Reklama

Technologie wojskowe

Rosja skutecznie zakłóca sieć Starlink na Ukrainie

Autor. Ross Helen/Envato Elements

Wraz z nową ofensywą Rosja zaczęła skutecznie zakłócać działanie Starlinków na Ukrainie; łączność internetowa, jaką zapewniają, dawała do tej pory siłom ukraińskim gwarancję sprawnej komunikacji i przewagę technologiczną - pisze w piątek „New York Times”.

Według ukraińskiego ministra transformacji Mychajły Fedorowa, który udzielił wywiadu nowojorskiemu dziennikowi, wszystko wskazuje na to, że wróg wykorzystuje w tym celu nową, bardziej zaawansowaną technologię. Rosjanie „testują różne mechanizmy, aby zakłócić jakość połączeń przez Starlinki, ponieważ wiedzą, że jest ona dla nas niezwykle ważna” - dodał minister.

Reklama

Firma Elona Muska nie odpowiedziała na prośbę dziennika o skomentowanie tych problemów. System Starlink od pierwszych dni rosyjskiej inwazji odgrywa niezwykle ważną rolę w komunikacji na ukraińskim polu walki, jest wykorzystywany do sterowania dronami, które pełnią funkcję zarówno broni, jak i instrumentów wywiadu wojskowego - wyjaśnia „NYT”.

Ostatnie ataki sił rosyjskich na Starlinki po raz pierwszy doprowadziły do zawieszenia systemu na dużą skalę. Jeśli wróg będzie je skutecznie kontynuować, to może to oznaczać dużą zmianę taktyczną, a zarazem stanowić dowód, że słabą stroną ukraińskiej obrony jest poleganie na jednym tylko systemie komunikacji satelitarnej, dostarczanym przez firmę Muska - pisze dziennik.

Reklama

Zważywszy, że USA i rządy innych krajów posługują się tym systemem, to zakłócanie jego sygnału przez Rosjan rodzi poważniejsze pytanie o to, czy Starlink jest odporny na atak zaawansowanego technologicznie wroga - podkreśla nowojorska gazeta. Tymczasem na froncie jeden z dowódców ukraińskich oddziałów walczących dronami, który posługuje się pseudonimem Ajax, powiedział dziennikowi: Przegrywamy walkę elektroniczną”.

Kari Bingen, była ekspertka amerykańskiego ministerstwa obrony ds. wojny elektronicznej, a obecnie dyrektor programu ds. bezpieczeństwa w think tanku Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych (CSIS), wyjaśnia, że sygnał Starlinków i innych satelitów komunikacyjnych może być zakłócony przez bardzo silną częstotliwość radiową. Zazwyczaj fale emitowane są ze specjalnych pojazdów wojskowych wyposażonych w wysokie wieże.

„NYT” ocenia, że system Starlink dał Muskowi zbyt dużą władzę i możliwość wpływania na przebieg wojny, ponieważ to on kontroluje, gdzie łączność jest dostępna, i może ją przerwać, jeśli tak postanowi. W pewnych sytuacjach ukraińscy dowódcy zwracali się bezpośrednio do miliardera, by włączył sygnał Starlinków podczas operacji wojskowej, a Musk nie zawsze reagował na te prośby. Czasem rząd USA włączał się w negocjacje w tej sprawie.

Reklama

Eksperci ostrzegają, że Ukraina w zbyt dużym stopniu zależna jest w niezwykle ważnej kwestii od jednej firmy, w dodatku „zarządzanej przez osobę tak nieprzewidywalną jak Musk”. To się jednak raczej nie zmieni, bo nie ma zbyt wielu alternatyw - podsumowuje dziennik.

Przypomnijmy, że Rosjanie również starają się korzystać z terminali sieci Starlink. Przez ostatnie miesiące SpaceX, rząd Ukrainy oraz Pentagon wspólnymi siłami starli się zapobiec tym działaniom. 9 maja br. amerykański Departament Obrony poinformował, że udało się uniemożliwić nieuprawnionemu korzystaniu przez rosyjskie wojsko z terminali internetowych Starlink.

Jak dotąd skutecznie przeciwstawialiśmy się rosyjskiemu wykorzystaniu, ale jestem pewien, że Rosja będzie w dalszym ciągu próbować znaleźć sposoby wykorzystania Starlink i innych komercyjnych systemów komunikacji” – powiedział John Plumb, szefa działu polityki kosmicznej Departamentu Obrony USA.

Źródło:PAP / Space24
Reklama

Komentarze (1)

  1. user_1065845

    Jak, to? Czym zakłócają? Przecież w TV mówią Polakom, że Ukraina wygrywa wojnę a Rosją to dzicz z karabinami na sznurkach..

Reklama