Technologie wojskowe
Rosyjscy hakerzy włamali się do europejskich satelitów
Rosyjscy hakerzy zaczęli włamywać się do europejskich satelitów, blokując ich sygnały lub zastępując je propagandowymi filmami - poinformował w piątek portal Moscow Times powołując się na informacje przekazane przez holenderski kanał telewizyjny Nieuwsuur.
W ostatnich miesiącach Rosja zakłóciła pracę co najmniej czterech satelitów francuskiej firmy Eutelsat i jednego satelity luksemburskiej firmy SES. Informację tę potwierdzili urzędnicy z Holandii, Francji, Szwecji i Ukrainy.
Pierwsza awaria miała miejsce wiosną 2024 roku. Fale radiowe kanału dziecięcego BabyTV w Holandii i innych krajach europejskich zostały zablokowane przez rosyjskie materiały propagandowe. 16 marca sytuacja powtórzyła się na innych kanałach telewizyjnych. Tego samego dnia przerwano emisję ukraińskiego kanału telewizyjnego FreedomTV – zamiast zwykłej transmisji pojawiły się rosyjskie piosenki i materiały filmowe z działań wojennych na Ukrainie.
Ukraiński kanał telewizyjny i dziecięcy kanał holenderski korzystają z Eutelsatu. Rosyjscy hakerzy przechwycili sygnał z tego satelity, zastępując go znacznie silniejszym.
Za „poważne zagrożenie” uznał ten atak Patrick Bolder ekspert ds. operacji wojskowych w kosmosie i pracownik Haskiego Centrum Studiów Strategicznych. „To dowód, że nasza obrona jest za słaba. Nie jesteśmy wystarczająco świadomi naszych słabości” – powiedział. Według źródeł Nieuwsuur głównym celem Rosji jest przechwytywanie ukraińskiej telewizji; zakłócenia w BabyTV były prawdopodobnie efektem ubocznym.
Holenderskie Krajowe Centrum Cyberbezpieczeństwa przygotowało poufny raport, w którym wzywa holenderskich dostawców telewizji do przeanalizowania swojej zależności od satelitów. Władze państw europejskich postrzegają włamania do satelitów jako eskalację wojny hybrydowej między Moskwą a Zachodem.
„W rzeczywistości jesteśmy już w stanie wojny z Rosją, ale wielu tego nie rozumie. Rosja będzie iść dalej i dalej, dopóki nie zostanie powstrzymana. A w końcu powiemy dość” – powiedział Bolder.
Wcześniej Holandia i kilka innych państw, w tym Ukraina, złożyły skargę na działania Rosji do Międzynarodowego Związku Telekomunikacyjnego (ITU), agencji ONZ odpowiedzialnej za regulację łączności satelitarnej. Jednak ONZ nie jest w stanie powstrzymać rosyjskich ataków - oświadczyła była pracownica ITU Liliane Jeanty.
„W umowach jasno i wyraźnie stwierdza się: zakłócanie sygnałów satelitarnych jest niedopuszczalne. Na spotkaniach ITU inne kraje mogą publicznie potępiać Rosję. Ale nie ma żadnych sankcji” – wyjaśniła.
W odpowiedzi na skargi Moskwa stwierdziła, że Rosja nie była zaangażowana w ataki.