Reklama

Technologie wojskowe

Szybkie reagowanie Sił Kosmicznych USA. Wybrano partnerów do misji

Start rakiety nośnej Electron
Start rakiety nośnej Electron
Autor. Rocket Lab

Siły Kosmiczne USA ogłosiły dwa podmioty prywatne, które wezmą udział w planowanej na 2025 r. misji wojskowej Victus Haze. Celem projektu jest wyniesienie satelity na orbitę okołoziemską w ciągu 24 godzin od zgłoszenia potrzeby misji i zaprezentowanie zdolności zbliżenia i zbadania symulowanego zagrożenia.

Na łamach naszego portalu wielokrotnie opisywaliśmy misje wojskowe, przeprowadzone przez Siły Kosmiczne USA (US Space Force; USSF). W ubiegłym roku najmłodszy z amerykańskich rodzajów sił zbrojnych zrealizował zadanie Victus Nox, którego celem było wyniesienie na orbitę okołoziemską prototypowego satelity w zaledwie dobę. Cały proces od wydania rozkazu do startu trwał jednak 27 godzin.

Victus Nox to zaledwie jedna misja z amerykańskiego programu Taktycznego Reagowania w Przestrzeni Kosmicznej (Tactically Responsive Space; TacRS), którego celem jest zapewnienie połączonym siłom Stanów Zjednoczonych zdolności szybkiego reagowania na orbitach. Kolejnym krokiem będzie misja Victus Haze, do której w ostatnich dniach ogłoszono dwóch partnerów komercyjnych.

Reklama

W misji Victus Haze wezmą udział firmy Rocket Lab oraz True Anomaly. Pierwszy z podmiotów prywatnych otrzymał kontrakt o wartości 32 mln USD, w ramach którego zobowiązał się do zaprojektować, zbudować i wystrzelić satelitę, a następnie przeprowadzić manewr zbliżenia na orbicie do symulowanego, wrogiego satelity. Według portalu C4ISRNET, ładunek zostanie wyniesiony na szczycie rakiety Electron z Mahii w Nowej Zelandii lub z Wyspy Wallops w amerykańskim stanie Wirgina.

Podobne zadanie zostało przydzielone True Anomaly, natomiast kwestia finansowania wygląda nieco inaczej. Z komunikatu firmy wynika, że wartość kontraktu wynosi 30 mln USD, natomiast kolejne 30 mln USD kapitału prywatnego przekaże True Anomaly. Inicjatywa ma być swego rodzaju gwarancją i zmniejszeniem ryzyka.

Reklama

Po zbudowaniu satelity i przygotowaniu go do startu, firmy będą czekały na rozkaz do wystrzelenia, które podobnie jak w przypadku Victus Nox, powinno zostać wykonane w ciągu 24 godzin. Dodatkowym zadaniem będzie jednak próba manewrowania jednostką przed zagrożeniem w kosmosie w czasie rzeczywistym. Niebezpieczeństwo może wynikać z różnych przyczyn, np. zatłoczenia na orbicie lub kosmicznych śmieci.

Ćwiczenia w ramach Victus Nox i Victus Haza mają za zadanie przygotować amerykańskie siły kosmiczne do szybkiego reagowania w czasie konfliktu zbrojnego. Dostrzegamy znaczącą szansę wykorzystania innowacji komercyjnego przemysłu kosmicznego w celu przeciwstawienia się Chinom będącym głównym zagrożeniem dla Ameryki – powiedział w oświadczeniu pułkownik Bryon McClain, dyrektor wykonawczy programu ds. świadomości domeny kosmicznej i siły bojowej w Space Systems Command.

Reklama

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama

Komentarze

    Reklama