Reklama

Strona główna

Fot. Bill Ingalls/NASA

Ekspedycja 53. na pokładzie ISS po udanym starcie Sojuza [WIDEO]

W wtorek 12 września o godz. 23:17 czasu polskiego wystartowała rosyjska rakieta Sojuz FG ze statkiem Sojuz MS-06. Na jego pokładzie znajdowali się astronauci, którzy po ponad sześciu godzinach lotu z powodzeniem zadokowali do ISS i dołączyli do dotychczasowej załogi Stacji. Będą na niej przebywać do końca lutego 2018 roku.

W skład Ekspedycji 53. wchodzą dwaj amerykańscy astronauci i jeden rosyjski kosmonauta. Dowódcą misji jest Aleksander Misurkin, major oraz inżynier Rosyjskich Sił Powietrznych. Spędził w przestrzeni kosmicznej 166 dni w ramach wcześniejszej misji na ISS, która odbyła się w 2013 roku. Był wtedy członkiem 35. i 36. Ekspedycji. Niewiele mniej doświadczony jest Joseph Acaba, hydrogeolog oraz inżynier misji, który w kosmos leci po raz trzeci. W trakcie poprzednich lotów uczestniczył w misji STS-119 wahadłowca Discovery w 2009 roku. Trzy lata później został członkiem 31. i 32. Ekspedycji na ISS. Natomiast dla Marka Van De Hei, fizyka oraz oficera US Army, jest to pierwszy lot poza Linię Kármána. Wcześniej pracował w NASA jako aquanauta w podwodnym laboratorium Aquarius w pobliżu Florydy, w ramach misji NEEMO.

Po sześciogodzinnym locie i zadokowaniu do Stacji, załoga Sojuz MS-06 przebywała na statku kosmicznym jeszcze ponad półtorej godziny z powodu obowiązkowych testów technicznych i Sojuza. Po otworzeniu włazu zostali przywitani przez przebywającą przed nimi załogę - astronautę NASA Randy’ego Bresnika, astronautę ESA Paolo Nespoli oraz kosmonautę Roskosmosu Siergieja Razańskiego.

Lot Sojuza MS-06 jest wyjątkowy, gdyż pierwszy raz od blisko dekady, na trzyosobowym pokładzie rosyjskiego statku leciało dwóch Amerykanów. Jest to jeden z bezpośrednich skutków decyzji Roskosmosu o redukcji rosyjskiej załogi na ISS. Innym następstwem było przedłużenie pobytu Peggy Whitson, członkini poprzedniej ekspedycji, pobytu na ISS.

Warto także wspomnieć o symbolicznej grafice Sputnika na kabinie Sojuza MS-06. Został on namalowany z okazji zbliżającej się 60 rocznicy wystrzelenia pierwszego satelity w kosmos, a jego start odbył się z tej samej platformy, z której wystartowała Ekspedycja 53.

Czytaj też: Sojuz MS-04 wrócił z trzema astronautami na Ziemię

Maksymilian Augustyn

Reklama

Komentarze

    Reklama