Reklama

Oczekiwana od lat przez NASA nowa ciężka rakieta nośna Space Launch System (SLS) ma w połączeniu z kapsułą Orion znów umożliwić astronautom podróże kosmiczne poza niską orbitę okołoziemską. Dziewiczy, bezzałogowy lot tego zestawu zaplanowano na 2018 rok. Będzie to Exploration Mission 1 (EM-1). Lot potrwa łącznie około miesiąca i zakłada orbitowanie wokół Księżyca. W kierunku Srebrnego Globu poleci połączony z kapsułą Orion dostarczony przez Europejską Agencję Kosmiczną (ESA) Moduł Serwisowy.

Okazuje się, że współpraca amerykańskiej i europejskiej agencji kosmicznych zostanie rozszerzona także na pierwszy załogowy lot Oriona. Również do tej wyprawy ESA zapewni Moduł Serwisowy. Chodzi o Exploration Mission 2. W jej ramach prawdopodobnie czwórka astronautów pierwszy raz od czasów programu Apollo dokona okrążenia Księżyca, choć bez wchodzenia na orbitę wokół niego.

Moduł Serwisowy, za który odpowiada ESA, będzie podczas EM-2 zapewniał napęd, energię elektryczną, wodę oraz kontrolę temperatury i właściwy skład atmosfery wewnątrz całego statku. Urządzenie powstanie na bazie Automated Transfer Vehicle (ATV), wypróbowanego europejskiego pojazdu, który kilkakrotnie dostarczał zaopatrzenie na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS). Moduł zbuduje dla ESA konsorcjum pod kierownictwem Airbus Defence & Space. Będzie się ono składać z firm pochodzących z 11 państw.

ATV
Automated Transfer Vefhicle (ATV). Fot. Roscosmos - O. Artemyev

Jesteśmy poruszeni mogąc być częścią tej historycznej misji i doceniamy zaufanie jakie NASA pokłada w to, że pomożemy w dalszej eksploracji Układu Słonecznego przez ludzkość.

Dave Parker, dyrektor ds. lotów załogowych w ESA

Exploration Mission 2 będzie dla NASA sprawdzianem pierwszego załogowego użycia kapsuły Orion, zaś dla ESA okazją do przetestowania zupełnie nowego Modułu Serwisowego. Współdziałanie USA i Europy przy całym przedsięwzięciu ma odbywać się w duchu tej samej międzynarodowej współpracy, która przyświecała podmiotom z wielu krajów w trakcie budowy Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.

 

Reklama
Reklama

Komentarze