Reklama

KOSMONAUTYKA

Grzyby z Czarnobyla na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej

  • Ruiny nieukończonych reaktorów nr. 5 i 6 Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej, Fot. Andrzej Hładij/Space24.pl
    Ruiny nieukończonych reaktorów nr. 5 i 6 Czarnobylskiej Elektrowni Atomowej, Fot. Andrzej Hładij/Space24.pl

Kapsuła towarowa Dragon dostarczyła na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) ładunek grzybów zebranych ze strefy skażonej podczas katastrofy elektrowni jądrowej w Czarnobylu. NASA chce przeprowadzić na nich liczne eksperymenty związanie z promieniowaniem i dowiedzieć się, jak grzyby mogą przeżyć w środowisku silnie napromieniowanym. 

W dniu 26 kwietnia 1986 roku doszło do katastrofy elektrowni atomowej w Czarnobylu na Ukrainie. 30 lat później w Strefie Wykluczenia (trzydziestokilometrowej zamkniętej strefie wokół elektrowni najmocniej dotkniętej skutkami katastrofy), znajdowane są w dużych ilościach „czarne grzybki”, które odporne są na wysokie poziomy promieniowania. Grzybów tych nie obserwowano w tym rejonie przed katastrofą w Czarnobylu, a ich populacja znacznie wzrosła po roku 1986.

Aby dowiedzieć się, co sprawia że te grzyby są nie tylko odporne na promieniowanie ale też pobudza je ono do większego wzrostu, NASA Jet Propulsion Laboratory zaproponowała eksperyment z grzybami w kosmosie. W tym celu 8 gatunków grzybów (siedem z Czarnobyla i jeden wcześniej obecny na stacji) będą hodowane w warunkach mikrograwitacji na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej przez 14 dni, po czym powrócą na Ziemię, gdzie zostaną zbadane. Naukowcy z JPL porównają ich z identycznymi szczepami grzybów rosnącymi na planecie.

Już teraz wiemy, że grzyby mogą wykorzystywać melaninę (pigment znajdujący się w skórze, który chroni ją przed uszkodzeniami UV) w dwojaki sposób: do ochrony przed szkodliwym promieniowaniem poprzez niwelację jego skutków oraz zamianę promieniowania na źródło pożywienia. Celem badań jest odkrycie tego mechanizmu, co pozwoliłoby na opracowanie nowych gatunków roślin, które będą mogły żyć w ekstremalnych warunkach na Ziemi oraz na innych planetach, np. na Marsie.

Czarnobyl Prypeć
Opuszczone miasto Prypeć, fot. Andrzej Hładij/Space24.pl

Ponieważ „czarne grzybki” są w stanie wykorzystać promieniowanie do wzrostu, liczne organizacje rządowe, w tym NASA zastanawiają się, czy nie dałoby się wykorzystać podobnego mechanizmu do karmienia astronautów podczas długich podróży kosmicznych lubi kolonizacji innych planet. Być może dzięki poznaniu mechanizmu wysokiej odporność grzybków na promieniowanie, naukowcy NASA mogliby opracować specyfiki chroniące astronautów przed promieniowaniem w trakcie długich podróży na Czerwoną Planetę.

Naukowcy wierzą, że grzyby te mogą mieć także kluczowe znaczenie m.in. dla rozwijania nowych technik radioterapii pomocnych w zwalczaniu chorób nowotworowych. 

Czytaj też: Rakieta SpaceX odzyskana po udanej misji zaopatrzeniowej. Lądowanie na stałym gruncie

(PG)

Reklama

Komentarze

    Reklama