Komunikacja
Kolejny satelita telekomunikacyjny poleci rakietą Falcon z odzysku
Operatorzy SES i EchoStar współdzielą koszty budowy nowego satelity telekomunikacyjnego. Urządzenie ma szanse zostać wyniesione na orbitę pod koniec września. Poleci rakietą Falcon 9, której pierwszy człon już raz był wystrzeliwany.
Satelita SES-11, znany też jako EchoStar-105, został wyprodukowany przez Airbus Defense and Space. W najbliższych tygodniach będzie transportowany z francuskiej Tuluzy na przylądek Canaveral. Stamtąd wystartuje w przestrzeń kosmiczną, najprawdopodobniej około 27 września br.
Jak dowiedział się portal spaceflightnow.com, firmy SpaceX, SES i EchoStar zawarły porozumienie, w efekcie którego, rakieta Falcon 9, która wyniesie nowego satelitę komunikacyjnego, wykorzysta dolny stopień już wcześniej użyty. Prawdopodobnie będzie to pierwszy człon Falcona, który 19 lutego 2017 r. wystartował z towarową kapsułą Dragon, wiozącą zaopatrzenia dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
Dla SpaceX będzie to już trzecie podejście do wystrzelenia rakiety z „używanym” dolnym stopniem. Dwie pierwsze próby, przy okazji startu satelity SES-10 31 marca br. oraz BulgariaSat-1 23 czerwca zakończyły się powodzeniem. Najprawdopodobniej, wysyłając w kosmos SES-11 przedsiębiorstwo Elona Muska znów podejmie próbę odzyskania pierwszego członu i miękkiego posadzenia go na platformie zakotwiczonej na wodach Oceanu Atlantyckiego.
Podjęcie tego typu próby umożliwia fakt, że masa nowego satelity to jedynie 5 400 kg, co oznacza, że po wykonaniu zadania dolny stopień rakiety zachowa wystarczający zapas paliwa na podjęcie próby lądowania.
Na swojej części wspólnego satelity firma EchoStar będzie mieć 24 transpondery sygnału w paśmie Ku. SES będzie natomiast wykorzystywać transpondery działające w paśmie C do przesyłania sygnału telewizyjnego i transmisji danych. Przewidywany okres eksploatacji urządzenia wynosi 15 lat.