Reklama

KOSMONAUTYKA

Lockheed Martin dostarczy dwa kolejne satelity GPS trzeciej generacji

  • Satelita systemu GPS 3. Fot. Lockheed Martin / lockheedmartin.com

Departament Obrony USA udzielił firmie Lockheed Martin nowego zamówienia w zakresie dostaw satelitów GPS trzeciej generacji. Amerykański koncern pracuje już nad wcześniejszym zleceniem Pentagonu dotyczącym budowy ośmiu pierwszych satelitów nawigacyjnych tego typu. Teraz wiadomo, że Lockheed będzie również odpowiedzialny za produkcję egzemplarzy nr 9 i 10 w nowo tworzonej konstelacji.

Departament Obrony USA udzielił firmie Lockheed Martin nowego zamówienia w zakresie dostaw satelitów GPS trzeciej generacji. Amerykański koncern pracuje już nad wcześniejszym zleceniem Pentagonu dotyczacym budowy ośmiu pierwszych satelitów nawigacyjnych tego typu. Teraz wiadomo, że Lockheed będzie również odpowiedzialny za produkcję egzemplarzy nr 9 i 10 w nowo tworzonej konstelacji.

Wartość kontraktu na budowę dwóch kolejnych urządzeń opiewa na 395 mln USD. Satelity mają być gotowe do umieszczenia na orbicie do roku 2022. Warte 3,6 mld USD zamówienie na dostawę ośmiu pierwszych satelitów GPS 3 firma Lockheed Martin Space Systems z Denver zdobyła w 2008 roku.

Satelita systemu GPS 3
Satelita systemu GPS 3. Fot. Lockheed Martin / lockheedmartin.com

Niedawno Lockheed obwieścił, że pierwszy satelita GPS 3, który miał trafić do Amerykańskich Sił Powietrznych w sierpniu br., zostanie dostarczony dopiero w grudniu. W rezultacie urządzenie wystartuje na orbitę w pierwszej połowie 2017 roku, z dwuletnim opóźnieniem w stosunku do pierwotnego planu. Władze firmy tłumaczą, że opóźnienie wynika z problemów z zaawansowaną aparaturą nawigacyjną, której wytwórcą jest Exelis Geospatial Systems.

O zdobycie zamówienia na dostawę dla Sił Powietrznych USA kolejnych 22 satelitów GPS, począwszy od numeru 11, będą ubiegać się Lockheed Martin, Boeing i Northrop Grumman. Być może kontrakt ten będzie podzielony na mniejsze partie. Satelity GPS 3 będą w stanie dostarczać sygnał o trzykrotnie większej precyzji od obecnie używanych, a ich oczekiwany okres pracy to ponad 15 lat, ponad 25 procent dłużej od najnowszych urządzeń drugiej generacji.

Paweł Ziemnicki

Reklama

Komentarze

    Reklama