Dowództwo sił powietrznych USA poinformowało o przeprowadzeniu rutynowej próby wystrzelenia międzykontynentalnego pocisku balistycznego Minuteman III. Odpalenie przeprowadzono z podziemnego silosu rakietowego ulokowanego w kalifornijskiej bazie sił powietrznych, Vandenberg. Użyta do testu atrapa głowicy bez przeszkód dotarła do odległego o ponad 6700 km celu na Wyspach Marshalla w basenie Oceanu Spokojnego.
Rutynowy test pocisku Minuteman III został przeprowadzony 8 lutego br., z jednodniowym opóźnieniem spowodowanym bliżej nieokreślonym „sporem organizacyjnym” zaistniałym na miejscu testu w kalifornijskiej bazie sił powietrznych USA, Vandenberg. Nieuzbrojony pocisk międzykontynentalny wystrzelono z podziemnego silosu rakietowego w kierunku poligonu strategicznego na Atolu Kwajalein, przynależącym do archipelagu Wysp Marshalla na Pacyfiku. Jak potwierdziło przedstawicielstwo sił powietrznych USA, użyty do testu imitator głowicy bojowej pomyślnie przebył wyznaczony dystans ponad 6700 km i osiągnął wyznaczony cel.
Użyty podczas testu nosiciel pochodził z arsenału strategicznego składowanego na co dzień w bazie sił powietrznych Minot w Dakocie Północnej i wchodzącego w skład 91. Skrzydła Rakietowego "Roughriders". Poza wspomnianym ośrodkiem, pociski Minuteman III są rozlokowane jeszcze w dwóch innych bazach wojskowych: Malmstrom w Montanie i Francis E. Warren w Wyoming. Siły powietrzne USA regularnie prowadzą testy tego typu broni dla sprawdzenia dokładności i niezawodności własnego systemu ICBM. Jak podkreśla dowództwo US Air Force, jest to nadal filar stabilności i skuteczności ich doktryny nuklearnego odstraszania.
Na wyposażeniu Air Force Global Strike Command pozostaje wciąż 450 operacyjnych pocisków LGM-30G Minuteman III, które są podstawowym lądowym komponentem amerykańskiego arsenału jądrowego. Uzbrojenie tego typu znajduje się w arsenale amerykańskich sił strategicznych już od 1970 roku. Pociski mają dalej pozostawać w służbie - według aktualnego stanu wiedzy - co najmniej do 2030 roku. Siły powietrzne USA rozpoczęły już pierwsze prace na rzecz stworzenia godnego następcy pocisku balistycznego Minuteman III.
Czytaj też: Broń ostateczna NATO. Zapaść, czy modernizacja?