Reklama

SATELITY

Misja SpaceX z tureckim satelitą na początek 2021 roku. W tle protesty

Fot. SpaceX [spacex.com]
Fot. SpaceX [spacex.com]

Nad ranem 8 stycznia czasu polskiego doszedł do skutku pierwszy w 2021 roku start kosmiczny - przeprowadzone z użyciem rakiety Falcon 9 wyniesienie na orbitę tureckiego satelity telekomunikacyjnego Türksat 5A. Planowany początkowo na 30 listopada 2020 r., lot skupił na sobie powszechną uwagę społeczności ormiańskiej na całym świecie, niezadowolonej z zaangażowania spółki Elona Muska we współpracę z tureckim rządem i państwowym operatorem satelitarnym.

Pierwsze w tym roku odpalenie rakiety nośnej do lotu kosmicznego nastąpiło w nocy z 7 na 8 stycznia (o godz. 21:15 czasu wschodnioamerykańskiego - czyli o 03:15 dnia kolejnego wg. czasu polskiego, CET). Falcon 9 wystartował z platformy SLC-40 w centrum lotów kosmicznych Cape Canaveral na Florydzie, pomyślnie wynosząc satelitę telekomunikacyjnego Türksat 5A na wyznaczoną orbitę transferową (GTO - Geostationary transfer orbit), między niską orbitą okołoziemską a geostacjonarną.

Dysponujący masą blisko 3500 kg ładunek powstał w zakładach spółki Airbus Defence and Space i jest pierwszym z dwóch satelitów tej serii (Türksat 5A i 5B) ujętych w datowanym na listopad 2017 roku zamówieniu tureckiego operatora, firmy Türksat AS. Rządowi tureckiemu zależało wówczas, aby co najmniej jeden z tych instrumentów powstał z zaangażowaniem 25 proc. krajowego wkładu przemysłowego. Całe przedsięwzięcie, czyli wyprodukowanie satelitów wraz z kosztem wykonania dwóch osobnych startów orbitalnych przez SpaceX wyceniono na blisko 500 mln USD.

Deklarowanym przeznaczeniem obu obiektów ma być przede wszystkim obsługa cywilnego rynku telekomunikacji i telewizji satelitarnej w regionie Bliskiego Wschodu, Azji Środkowej oraz częściowo Europy i Afryki. Należy przy tym nadmienić, że wyniesienie Türksat 5A wzbudziło wiele kontrowersji w obliczu protestów społeczności ormiańskiej na całym świecie, wobec domniemanego szerszego przeznaczenia tego satelity jako systemu umożliwiającego zwiększony zasięg kontroli nad bojowymi dronami. Kontrowersje narosły szczególnie w obliczu niedawnego zaognienia konfliktu zbrojnego między Armenią a Azerbejdżanem o Górski Karabach (a ściślej, o obszar zajmowany przez separatystyczną Republikę Arcachu kontrolowaną przez tamtejszych Ormian).

image
Reklama - z oferty Sklepu Defence24.pl

Wystrzelony na początku stycznia br. Türksat 5A działa w oparciu o platformę Eurostar-3000EOR. Na orbicie geostacjonarnej (GEO) zajmie stanowisko odpowiadające długości geograficznej 31°E i będzie obsługiwać transmisję sygnału w paśmie Ku. Z kolei bardziej masywny Türksat 5B (blisko 4500 kg) ma zostać wprowadzony na pozycję 42°E jako instrument obsługujący wysoko przepustowe transmisje w pasmach Ku oraz Ka. W obu przypadkach spodziewany okres pełnienia służby to minimum 15 lat.

W trakcie samego wystrzelenia firma SpaceX dokonała kolejnego udanego odzyskania zużytego korpusu rakietowego. Był to kilkukrotnie już odświeżany segment główny, który brał wcześniej udział w trzech innych misjach: GPS III SV03 w czerwcu 2020 r., Starlink-12 we wrześniu 2020 r. i Starlink-15 w październiku 2020 r. Po wypełnieniu swojego kolejnego zadania korpus z silnikami pierwszego stopnia bezpiecznie osiadł na barce oceanicznej umieszczonej na Oceanie Atlantyckim. W podobny sposób postąpiono z osłoną aerodynamiczną ładunku, którą także wykorzystywano wcześniej - jedna połowa sprawdziła się w trakcie misji GPS III SV03 w czerwcu 2020 r., podczas gdy druga zabezpieczała ładunek ANASIS-II w lipcu 2020 roku.

W poprzednim, niedawno zakończonym 2020 roku SpaceX wykonał 25 orbitalnych startów, wszystkie przy użyciu pojazdów Falcon 9 - nie licząc dodatkowego Falcona umyślnie zniszczonego podczas lotu suborbitalnego obejmującego próbę awaryjnej ewakuacji kapsuły załogowej Crew Dragon. SpaceX nie ujawnił przy tym konkretnej liczby wyniesień przewidzianych na 2021 r., ale nieoficjalne schematy lotów sugerują, że firma może wykonać ponad 30 startów Falcona 9 i Falcona Heavy w ciągu tego roku - dla klientów rządowych i komercyjnych (jak również na potrzeby własne).

Kolejny planowany start SpaceX wyznaczono na termin nie wcześniejszy niż 14 stycznia, kiedy Falcon 9 wystartuje z Florydy z ładunkiem obejmującym wyłącznie lekkie satelity. To pierwsza taka misja SpaceX, która zamiast ciężkiego ładunku głównego lub pakietu satelitów Starlink obejmie kilkadziesiąt składników zestaw pomniejszych instrumentów (kod wywoławczy lotu: Transporter-1). Wskazuje się przy tym, że obok zapowiadanych 77 lekkich satelitów powinno się znaleźć też 10 składników własnej konstelacji SpaceX (wspomniany Starlink).

Reklama
Reklama

Komentarze