NAUKA I EDUKACJA
ERC 2022: drużyna z Krakowa zwycięzcą międzynarodowych zawodów łazików marsjańskich
Zwycięzcą ósmej edycji rozgrywanych w Kielcach międzynarodowych zawodów robotów marsjańskich ERC został zespół AGH Space Systems. Konstruktorzy z Krakowa zwyciężyli w rywalizacji stacjonarnej. W formule zdalnej najlepsza była drużyna DJS Antariksh z Indii.
European Rover Challenge (ERC) to prestiżowe zawody robotów marsjańskich, skonstruowanych przez studenckie zespoły. Od piątku 30 drużyn z dziesięciu państw rywalizowało na specjalnie przygotowanym torze na terenie kampusu Politechniki Świętokrzyskiej w Kielcach. Zwycięzców zawodów ogłoszono w niedzielę.
Pierwsze miejsce w formule stacjonarnej zajął zespół AGH Space Systems z Krakowa. Na podium znalazła się też szwajcarska drużyna EPFL Xplore z Politechniki Federalnej w Lozannie, a brązowy medal zdobył ITU Rover Team z Uniwersytetu Technicznego w Stambule.
Czytaj też
"Każde zawody są ciężkie, poprzedzają je setki godzin spędzonych w warsztacie, tak było też w tym wypadku" - powiedział po zakończeniu zawodów Adam Zagrajek z AGH Space Systems. "W tym roku daliśmy z siebie wszystko. Projekt naszego łazika +Kalman+ rozwijamy od pięciu lat. Najważniejszą zmianą w tym roku było wykorzystanie nowego manipulatora (ramię robotyczne), nad którym pracowaliśmy od dwóch lat, zadziałał perfekcyjnie" – zaznaczył młody konstruktor.
Przez trzy dni zawodnicy rywalizowali na torze inspirowany fragmentem równiny wulkanicznej Marsa o nazwie Elysium Planitia. Drużyny konkurowały w dwóch formułach - stacjonarnej i zdalnej. Zespoły rywalizujące zdalnie łączyły się z robotem mobilnym Leo Rover, zlokalizowanym na terenie Politechniki Świętokrzyskiej. Łazikiem sterowały ze swoich krajów. W tej rywalizacji najlepszy okazał się zespół DJS Antariksh z Indii.
"Corocznie to wydarzenie przyciąga tłumy i niesamowite postacie z całego świata. Cieszymy się, że przyjeżdża do nas coraz więcej zespołów z najlepszych uczelni" – powiedział PAP Łukasz Wilczyński, prezes Europejskiej Fundacji Kosmicznej, a zarazem główny organizator imprezy.
Czytaj też
W tym roku zawody utrudniła pogoda. Ze względu na intensywne opady deszczu jedną z konkurencji rozegrano w budynku. "Spodziewaliśmy się deszczu, ale nie aż takiego. Udało nam się jednak wprowadzić plan B, dzięki czemu przebieg imprezy nie był zakłócony. Było to możliwe, ponieważ jedna z konkurencji wymagała precyzyjnego dojechania do panelu, który symulował reaktor i obsługi manipulatora przy tym panelu, dlatego mogliśmy ją rozegrać pod dachem" – wyjaśnił.
Celem organizatorów było odwzorowanie misji NASA czy ESA, które są realizowane na Marsie. Oprócz naprawy reaktora zespoły miały za zadanie nawigowanie łazikiem po torze oraz pobieranie z niego próbek ziemi. "Pięknem sektora kosmicznego jest to, że choć uczestnicy konkurowali w różnych drużynach, niedługo być może będą współpracować przy jednym dużym projekcie" – dodał Wilczyński.
European Rover Challenge to największe w Europie wydarzenie kosmiczne łączące międzynarodowe zawody łazików marsjańskich z pokazami naukowo-technologicznymi. W Kielcach można było spotkać się z ekspertami od robotyki oraz technologii kosmicznych. Projekt dofinansowany został z programu "Społeczna odpowiedzialność nauki" ustanowionego przez ministra edukacji i nauki.
Współorganizatorami tegorocznej edycji ERC byli Europejska Fundacja Kosmiczna, Politechnika Świętokrzyska oraz Urząd Marszałkowski Województwa Świętokrzyskiego. Serwis Nauka w Polsce - PAP jest jednym z patronów medialnych wydarzenia.