Reklama

NAUKA I EDUKACJA

Polacy włamali się do amerykańskiego satelity

Satelita systemu wczesnego ostrzegania SBIRS - koncepcja graficzna. Ilustracja: Lockheed Martin [lockheedmartin.com]
Satelita systemu wczesnego ostrzegania SBIRS - koncepcja graficzna. Ilustracja: Lockheed Martin [lockheedmartin.com]

Siły Kosmiczne oraz Siły Powietrzne Stanów Zjednoczonych zorganizowały konkurs polegający na konieczności zhakowania systemu amerykańskiego satelity. Główną nagrodą było 50 tys. USD - napisał w niedzielę The Insider.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Konkurs pod nazwą "Hack-a-Sat 4" został zorganizowany po to, aby amerykańskie dowództwo zdiagnozowało słabe punkty w oprogramowaniu systemów sterujących satelitami. W tym celu uczestnicy konkursu mieli za zadanie włamać się do administrowanego przez Siły Kosmiczne USA satelity Moonlighter.

Ma to na celu stworzenie lepszych systemów zapobiegających zagrożeniom dla cyberbezpieczeństwa ze strony innych mocarstw (głównie Rosja oraz Chiny). Dla zwycięskiej drużyny hakerów przewidziano 50 tys. USD nagrody, dla zdobywców drugiego miejsca - 30 tys., "brązowi medaliści" muszą zadowolić się kwotą 20 tys. USD - napisał The Insider.

Reklama

Czytaj też

Kapitan Sił Kosmicznych Kevin Bernert powiedział w piątek w wywiadzie udzielonym Politico, że władze mają nadzieję, iż konkurs ma przyciągnąć osoby o szczególnych umiejętnościach. "Długoterminowym jego celem jest uświadomienie, że cyberbezpieczeństwo trzeba tworzyć od podstaw".

Zgodnie z zasadami rozpoczętego w piątek konkursu, hakerzy pracowali nad włamaniem się do satelity Moonlighter, aby uzyskać dostęp do jego danych, jednocześnie walcząc z innymi zespołami przed atakowaniem ich własnych systemów. Do finału przeszło pięć zespołów, w tym zeszłoroczny zwycięzca - polski zespół "Poland Can Into Space", któremu ostatecznie udało się zdobyć drugie miejsce podczas tegorocznego wydarzenia.

Czytaj też

Źródło:PAP
Reklama

Komentarze

    Reklama