Reklama

Polska

Sonda Trace Gas Orbiter, ilustracja: ESA/ATG medialab

PARP przygotował film o polskim członkostwie w ESA [Wideo]

W listopadzie 2012 r. Polska stała się członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA). Od tego czasu rozwój technologii kosmicznej i wykorzystania usług satelitarnych nabrał nowej dynamiki. Od momentu przystąpienia Polski do ESA mówi się o Polskim sektorze kosmicznym. O tym co Polsce dały te 4 lata udziału w europejskich programach kosmicznych opowiadają w filmie przygotowanym przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości przedstawiciele kluczowych instytucji instytucji odpowiedzialnych za rozwój branży. 

Polska została członkiem Europejskiej Agencji Kosmicznej 19 listopada 2012 roku. Ponieważ właśnie minęły 4 lata naszego członkostwa w tej organizacji Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości (PARP) opublikowała specjalny, trwający blisko 10 minut film podsumowujący ten niezwykle ważny okres dla polskiej branży kosmicznej. 

W materiale, który opowiada o tym jak rozwija się polski sektor kosmiczny i jakie są efekty naszego członkostwa wypowiadają się przedstawiciele najważniejszych instytucji zaangażowanych w działania branży. "To lata tłuste dla naszego sektora"  - mówi w filmie Wiceminister Rozwoju Jadwiga Emilewicz i stwierdza, że polskie firmy oraz instytuty naukowo-badawcze są już gotowe do konkurowania z największymi firmami europejskiego sektora kosmicznego. "Jesteśmy bardzo usatysfakcjonowani rezultatami. Przez te cztery lata przeznaczyliśmy 21 mln Euro na 95 różnych projektów. Było to rezultatem złożenia ponad 200 wniosków przez polskie przedsiębiorstwa z sektora kosmicznego" - podsumowuje  Petro Baptista z Europejskiej Agencji Kosmicznej. 

"Podczas tych czterech lat mógł stworzyć się w Polsce fundament silnego sektora kosmicznego. Na tym fundamencie przez kolejne lata będą mogły powstawać ciekawe projekty" - opowiada Prezes Związku Pracodawców Sektora Kosmicznego Paweł Wojtkiewicz, .

W filmie wypowiada się również Wiceminister Nauki i Szkolnictwa Wyższego Piotr Dardziński, który mówi m.in.: "Naszą główną troską jest to, żeby składka, którą płacimy do ESA wróciła następnie do Polski" oraz: "My płacimy na projekty ale jeśli konstruujemy jakiegoś satelitę albo wysyłamy misję na Marsa i ta misja ma jakieś urządzenie, które będzie np. badało wilgotność, promieniowanie, skład atmosfery to tą część wykonuje jakaś jednostka w Polsce, a ESA za to płaci".

"Opierając się tylko na liczbach chciałbym podkreślić, że na początku w 2012 roku mieliśmy mniej więcej ok. 75 podmiotów, które ubiegały się w zakresie przetargów do Europejskiej Agencji Kosmicznej,w tym roku mamy ich 330" - informuje Marcin Szyguła, zastępca prezesa PARP. 

Kolejnym ekspertem, który wypowiada się w filmie stworzonym przez PARP jest Marta Wachowicz, Dyrektor Departamentu Strategii i Współpracy Międzynarodowej Polskiej Agencji Kosmicznej, która podsumowuje, co dały 4 lata polskiego członkostwa w ESA: "Dla partnerów zagranicznych jesteśmy atrakcyjnym partnerem w obszarze badawczo-rozwojowym, w obszarze naukowym. Osiągnęliśmy znaczące sukcesy w kontekście tworzenia instrumentów kosmicznych, podnoszenia gotowości technologicznej i w kilku obszarach technologicznych."

Film przygotowany przez Polską Agencję Rozwoju Przemysłu w atrakcyjny sposób podsumowuje polskie członkostwo w ESA, które ma kluczowe znaczenie dla rozwoju sektora kosmicznego w naszym kraju. Wartość materiału zdecydowanie podnoszą wypowiedzi przedstawicieli najważniejszych podmiotów odpowiedzialnych za budowę tej innowacyjnej branży nad Wisłą, którzy zgodnie podkreślają, że członkostwo w europejskiej agencji przynosi nam liczne korzyści. 

 

 

 

 

Reklama
Reklama

Komentarze