Reklama

NAUKA I EDUKACJA

Drugie zejście japońskiej sondy na powierzchnię planetoidy Ryugu

Ilustracja: JAXA/Akihiro Ikeshita [hayabusa2.jaxa.jp]
Ilustracja: JAXA/Akihiro Ikeshita [hayabusa2.jaxa.jp]

Trwająca od 2014 roku misja sondy Hayabusa2, której celem jest zbadanie odległej asteroidy Ryugu, osiągnęła 10 lipca br. swój kolejny kamień milowy. W ramach precyzyjnego manewru pojazd kosmiczny zetknął się na krótki moment z powierzchnią planetoidy, by pobrać z niej ważne próbki gruntu i wzbitego pyłu. Wykonana operacja była drugą tego typu w trakcie dotychczasowej misji.

W wypowiedzi dla AFP rzecznik japońskiej agencji kosmicznej (JAXA), Takayuki Tomobe powiedział: "Wieża kontrolna odebrała dane świadczące o tym, że sonda Hayabusa2 (pol. Sokół2) dokonała udanego lądowania na Ryugu, wokół której krążyła od miesiąca". Dodał, że kolejne godziny przyniosą pełniejsze potwierdzenie tej informacji. Sygnał z Ryugu – planetoidy z grupy Apollona okrążającej Słońce w ciągu 1 roku i 109 dni – dociera na Ziemię po 14 minutach od wyemitowania.

Pierwszy taki manewr sonda Hayabusa2 wykonała pod koniec lutego 2019 roku. Powtórne lądowanie sondy Hayabusa2 nastąpiło w celu pobrania próbek pyłu i gruntu, po wstrzeleniu w głąb asteroidy pocisku. Próbki - podkreślają japońscy naukowcy - pozwolą dokładniej zbadać wnętrze asteroidy i uzyskać większą wiedzę na temat kształtowania się układu słonecznego.

Ryugu została odkryta 10 maja 1999 roku w ramach projektu LINEAR. Jej nazwa została wyłoniona w wyniku konkursu. Pochodzi od japońskiego słowa Ryūgū-jō, będącego nazwą podwodnego pałacu władcy mórz w japońskiej legendy o Tarō Urashimie. Tytułowy bohater otrzymał tam od księżniczki tajemnicze puzderko, którego nie wolno mu było otwierać. Nazwa ta nawiązuje do misji sondy, która ma się zakończyć sprowadzeniem próbek na Ziemię.

Sonda została wystrzelona w przestrzeń kosmiczną ze stacji Tanegashima na południu Japonii w 2014 roku. Dotarła w pobliże Ryugu 28 czerwca 2018 roku. Z kolei 22 lutego 2019 roku nastąpiło pierwsze lądowanie sondy na planetoidzie, zakończone pobraniem próbek z powierzchni. Dalej, 5 kwietnia 2019 sonda umieściła na powierzchni ciała niebieskiego impaktor z materiałem wybuchowym. Uznano, że obserwacja powstałego w wyniku eksplozji krateru pozwoli na lepsze poznanie właściwości powierzchni i wnętrza planetoid.

Ponowne lądowanie sondy Hayabusa2 na Ryugu było skoncentrowane właśnie na tych aspektach. Wybuch pocisku wystrzelonego przez sondę pozwolił na zebranie przez urządzenia ssące pyłu i cząsteczek gruntu. Naukowcy spodziewają się uzyskać próbki materiałów nienarażonych wcześniej na działanie m.in. promieniowania słonecznego.

Misja statku Hayabusa2 jest już drugą tego typu operacją japońskiej agencji kosmicznej JAXA. Pierwsza, również dotycząca badania asteroidy, rozpoczęła się w 2003 roku i zakończyła w 2010 roku. Obecna misja ma się zakończyć w 2020 roku.

Źródło:PAP
Reklama
Reklama

Komentarze