Reklama

KOSMONAUTYKA

"Otwarcie przed Chinami nowego horyzontu". Przywódca ChRL dziękuje tajkonautom

Fot. CNSA/China Manned Space [cmse.gov.cn]
Fot. CNSA/China Manned Space [cmse.gov.cn]

Tajkonauci Nie Haisheng, Liu Boming i Tang Hongbo dotarli w ubiegłym tygodniu do modułu trzonowego przyszłej stacji kosmicznej Tiangong (w tłum. „niebiański pałac”). Ma ona zostać ukończona do 2022 roku - po serii jedenastu startów kosmicznych, wśród których będą zarówno misje dostawcze czy zaopatrzeniowe, jak i załogowe. Jeśli plan się powiedzie, Chiny staną się de facto pierwszym państwem w posiadaniu własnej dużej stacji kosmicznej (stworzonej niezależnie, własnym sumptem).

Otwieracie „nowe horyzonty” badań kosmosu – powiedział w środę 23 czerwca br. przywódca ChRL, Xi Jinping w czasie połączenia z trzema kosmonautami zasiedlającymi już zalążek przyszłej chińskiej stacji kosmicznej z prawdziwego zdarzenia. Rozmowa miała podkreślić rangę misji, realizowanej u zbiegu ważnej rocznicy: 100-lecia istnienia Komunistycznej Partii Chin (KPCh).

„Spędzicie w przestrzeni kosmicznej trzy miesiące, a w tym czasie wasza praca i życie tam będzie w sercach chińskiego społeczeństwa. Budowa naszej własnej stacji kosmicznej to ważny kamień milowy i znaczący wkład w pokojowe wykorzystanie przestrzeni kosmicznej przez człowieka” – powiedział Xi, pytając kosmonautów o zdrowie i warunki pracy. „Czujemy się dobrze. Praca przebiega gładko. My, chińscy tajkonauci, mamy teraz stały dom na orbicie. W przestrzeni kosmicznej jesteśmy dumni z partii i ojczyzny” – odparł kierujący misją Nie Haisheng, generał sił powietrznych chińskiej Armii Ludowo-Wyzwoleńczej (ALW).

Członkowie załogi powiedzieli również chińskiemu przywódcy, że w ciągu najbliższych trzech miesięcy zamierzają przeprowadzić szereg eksperymentów i spacerów kosmicznych. Podkreślono, że od momentu ich wejścia na orbitę, chińscy obywatele będą tama obecni już trwale, w ramach przewidywanych kolejnych misji.

Pierwsza od dawna (czyli 2016 r.) załogowa misja kosmiczna Chin wpisuje się dobrze w przygotowania do obchodów 100. rocznicy KPCh, które rozpoczną się 1 lipca. Na konferencji prasowej przed startem Nie Haisheng powiedział, że chiński program kosmiczny „dopisał heroiczny rozdział do 100-letniej historii wysiłków partii”.

Chińskie media podkreślają, że stacja Tiangong będzie największym obiektem zbudowanym i utrzymywanym przez pojedynczy kraj na orbicie okołoziemskiej. Wskazuje się, że chińscy kosmonauci dotychczas pozostawali bez możliwości włączenia się w program użytkowania międzynarodowej stacji kosmicznej ISS - z powodu sprzeciwu USA.

Opracowanie: PAP/S24

Reklama

Komentarze

    Reklama