KOSMONAUTYKA
Powiększony silnik polskiej rakiety ponownie w akcji [WIDEO]
48 sekund - tyle trwała praca silnika rakietowego SF1000 polskiej firmy SpaceForest podczas udanego testu statycznego przeprowadzonego 28 stycznia br. na poligonie w Strzepczu. Przebieg testu zaprezentowano w opublikowanym dwa dni później nagraniu wideo. Pomimo zadeklarowania próby jako „Test #3”, był to drugi z dotychczas zademonstrowanych rozruchów tej hybrydowej jednostki napędowej - poprzedni zrealizowany test przypadł na listopad 2020 roku.
„28 stycznia 2021 roku, na poligonie wojskowym w Strzepczu, osiągnęliśmy kamień milowy w projekcie SIR (Suborbital Inexpensive Rocket)” - wskazali przedstawiciele spółki SpaceForest w opisie materiału wideo przedstawiającego udaną próbę statyczną hybrydowego silnika rakietowego SF1000. Rozruch przeprowadzono na umieszczonej tam kontenerowej hamowni - w jego wyniku, najnowszy i najbardziej zaawansowany silnik gdyńskiej spółki utrzymywał swoją pracę przez blisko 48 sekund. Pozytywnemu wynikowi testu towarzyszyła entuzjastyczna reakcja zespołu doglądającego przebiegu całej próby na miejscu.
Zgodnie z komentarzami do nagrania upublicznionego przez SpaceForest w sobotę 30 stycznia, zrealizowany pomyślnie test był trzecim podejściem do statycznego rozruchu SF1000, przy czym drugą w kolejności próbę zakwalifikowano jako niebyłą. „Wyjaśniając, drugi test się tak naprawdę do końca nie odbył, gdyż został przerwany na samym początku. Ta sama komora spalania została użyta w teście nr 3” - stwierdzili przedstawiciele SpaceForest w odpowiedzi na pytania dotyczące nagrania (zatytułowanego „Test #3”).
Potwierdzając rezultat zrealizowanej styczniowej próby, firma ujawniła zarejestrowane podczas niej parametry pracy silnika SF1000. Jak podkreślono, okazały się one lepsze od zakładanych - osiągnięty impuls całkowity wyniósł (według zapewnień) 1260 kNs, natomiast impuls właściwy: 211,9 s.
Rozwijany przez SpaceForest silnik hybrydowym SF1000, działający w oparciu o ekologiczny materiał pędny (parafina w postaci stałej, podtlenek azotu jako ciekły utleniacz) ma niebawem stać się częścią rakiety suborbitalnej PERUN. System ten tworzony jest przez gdyńską spółkę w ramach projektu SIR (Suborbital Inexpensive Rocket), dofinansowanego z Programu Operacyjnego Inteligentny Rozwój 2014-2020 (współfinansowanego ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego). Pełna nazwa inicjatywy to „Sterowalna i odzyskiwalna rakieta suborbitalna z silnikiem hybrydowym SF1000 bazującym na ekologicznych materiałach pędnych” - dofinansowana jest w 80 proc. środkami publicznymi w ramach programu PO IR 1.1.1., przydzielonymi przez Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Projekt jest w realizacji od kwietnia 2018 roku i ma trwać co najmniej do kwietnia 2023 roku.
Wspomniany SIR (PERUN) ma być rakietą w pełni wielokrotnego użytku, umożliwiającą przeprowadzenie co najmniej 5 lotów z wykorzystaniem pojedynczego egzemplarza. Konstruowana jest z myślą o stworzeniu opłacalnej platformy do badań w środowisku mikrograwitacyjnym. Zgodnie z założeniami, mierzący 11 m długości system będzie w stanie unieść do 50 kg ładunku handlowego na wysokość do 150 km (przy blisko 1 tonie masy startowej całego układu). „Rakieta będzie wyposażona w kontrolowany system odzyskiwania, umożliwiający bezpieczne lądowanie we wcześniej określonym obszarze, minimalizując koszty i operacje odzyskiwania” - deklarują autorzy projektu.
Jak zapewniają dalej przedstawiciele SpaceForest, w tym roku przeprowadzone będzie jeszcze kilka testów omawianego silnika. Sprawdzone zostanie m.in. sterowanie, trwać ma poza tym integracja poszczególnych elementów rakiety. Starty rakiety PERUN z właściwym układem napędowym są planowane na 2022 rok - najpierw tzw. podskok, czyli niski wzlot, a następnie lot naddźwiękowy na kilkadziesiąt kilometrów nad Ziemią. Finalnie odbyć ma się lot na wysokość powyżej 100km.
W ostatnich latach SpaceForest wykonywał serię testów kolejnych wersji rozwojowych swoich silników rakietowych. Próby w latach 2018-2019 dotyczyły przede wszystkim lżejszego silnika SF200, a także lotów demonstratora rakiety PERUN. Pomyślne wystrzelenie takiej konstrukcji zrealizowano na początku 2020 roku (koniec stycznia) - nastąpił z mobilnego stanowiska ustawionego na poligonie w Drawsku Pomorskim. W trakcie wystrzelenia udało się osiągnąć pułap 9750 metrów.
Pierwszy test silnika SF1000 nastąpił w listopadzie 2020 roku. Niezakłócona statyczna praca napędu trwała wówczas ok. 9 sekund.
Po spodziewanym wprowadzeniu rakiety PERUN do użytku, jej komercyjne wystrzelenia zadeklarowano jako możliwe do realizowania ze skandynawskich kosmodromów - wspomina się zarówno o szwedzkim Esrange, jak również norweskim Andøya Space Center. Obie lokalizacje są od pewnego czasu przedmiotem zaawansowanych prac rozwojowych nad zapewnieniem możliwości realizowania pełnoprawnych startów satelitarnych.