Sondy
Misja na księżyc Saturna. Rakieta od SpaceX wyniesie drona Dragonfly
NASA poinformowała o wyborze amerykańskiej firmy SpaceX jako operatora systemu nośnego, który wyniesie misję Dragonfly w kierunku księżyca Tytan. Sonda zostanie wystrzelona na szczycie rakiety Falcon Heavy, a jej zadaniem będzie poszukiwanie środowiska, w którym mogłoby występować życie.
Falcon Heavy jest obecnie drugą najpotężniejszą i operacyjną rakietą na świecie, zaraz po Space Launch System (SLS), która jest jednak wykorzystywana typowo do misji księżycowych w ramach międzynarodowego programu Artemis. Wybór firmy Elona Muska wydaje się bezpiecznym posunięciem, stawiając na sprawdzonego lidera globalnego rynku kosmicznego. Łączna wartość kontraktu o stałej cenie (ang. firm-ficed-price contract) wynosi 256,6 mln USD.
Falcon Heavy
Na moment pisania artykuł rakieta od SpaceX wystartowała 11 razy. Konstrukcja systemu nośnego wydaje się względnie prosta, gdyż dolny segment złożony jest z trzech segmentów wielokrotnego użytku Falcona 9 - najbardziej niezawodnego systemu nośnego na świecie.
W każdym boosterze znajduje się 9 silników Merlin (łącznie 27) napędzanych mieszanką RP-1 oraz ciekły tlen, wykorzystujących cykl spalania z generatorem gazu. W górnym stopniu natomiast znajduje się pojedyncza jednostka przystosowana do działania w próżni kosmicznej.
Falcon Heavy posiada 70 m wysokości, 12,2 m szerokości oraz masę startową 1420 t. Rakieta jest zdolna wynieść na niską orbitę okołoziemską (LEO) do blisko 64 t ładunku oraz ponad 26 t na geostacjonarną orbitę transferową (GTO). SpaceX przewiduje również możliwość wystrzelenia ładunku w kierunku Marsa o dopuszczalnej masie blisko 17 t. Pod tym kątem jednak firma Elona Muska pracuje nad potężniejszą rakietą Starship/Super Heavy.
Misja Dragonfly na księżyc Saturna
Jak tłumaczy Artur Chmielewski z NASA Jet Propulsion Laboratory (JPL), celem misji Dragonfly na Tytan nie będzie poszukiwanie życia, a środowiska, gdzie mogłoby się rozwinąć.
„Na powierzchni Tytana są jeziora oraz rzeki metanu i etanu, ale jest też ocean wody pod skorupą. (…) Takie środowisko mogłoby być w tym oceanie. Tutaj jednak znowu pojawia się pytanie, co to jest życie. Co potrzeba, żeby życie mogło się rozwijać? Niezbędna jest woda w stanie płynnym, co widzimy po organizmie człowieka, węglowodory oraz energia.” - wyjaśnia ekspert w wywiadzie dla Space24.pl.
Dragonfly będzie dronem o masie blisko 900 kg, długości około 4 m, wyposażonym w 8 wirników o długości 1,35 m każdy. „Latanie będzie prostsze niż na Marsie, bo atmosfera Tytana jest 1,5-2 razy gęstsza niż Ziemi.” - dodał Artur Chmielewski.
Czytaj też
Okienko startowe otworzy się między 5 a 25 lipca 2028 r., a obecny koszt misji, według portalu Space.com, wynosi 3,35 mld USD. Dragonfly został wybrany w 2019 r. i wówczas zakładano wystrzelenie sondy w 2027 r. przy łącznym koszcie 1 mld USD. Tak wymagające misje wiążą się jednak z ryzykiem rosnących kosztów oraz opóźnień.