Reklama

Sondy

"Przełomowy moment dla polskiego sektora kosmicznego". Sonda JUICE wystartowała [RELACJA]

Wizualizacja misji JUpiter ICy moons Explorer. Ilustracja: ESA/AOES [esa.int]
Wizualizacja misji JUpiter ICy moons Explorer. Ilustracja: ESA/AOES [esa.int]

13 kwietnia na terenie europejskiego kosmodromu Korou, znajdującego się w Gujanie Francuskiej, miał zostać przeprowadzony start misji JUICE (Jupiter ICy moons Explorer), czyli flagowej misji Europejskiej Agencji Kosmicznej. Sonda ma na celu zbadanie księżyców Jowisza. Kluczowy wkład w misję wnieśli polscy naukowcy. Z tej okazji w warszawskiej siedzibie Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk została zorganizowana konferencja prasowa poświęcona wydarzeniu. Jednym z gości był prezes Polskiej Agencji Kosmicznej (POLSA), który podkreślił, że jest to niewątpliwie przełomowy projekt, który w dużym stopniu wpływa na rozwój polskiego sektora kosmicznego.

Reklama

Dosłownie kilka minut temu byliśmy świadkami pomyślnego rozpoczęcia misji ESA JUICE (Jupiter ICy moons Explorer), czyli sondy kosmicznej, której głównym zadaniem jest zbadanie księżyców Jowisza. Początkowa data startu przypadała na 13 kwietnia br. i właśnie tego dnia w warszawskiej siedzibie Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk odbyła się konferencja prasowa, w której udział wzięli m.in. Minister Wojciech Murdzek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, Iwona Stanisławska, Dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN, Prof. Grzegorz Wrochna, Prezes Polskiej Agencji Kosmicznej, Marta Kolibabska, Naczelnik Wydziału Polityki Kosmicznej, Ministerstwo Rozwoju i Technologii oraz Łukasz Wiśniewski z firmy Astronika.

Reklama
Autor. M.Mitkow/Space24.pl
Reklama

Iwona Stanisławska, Dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN, już na samym starcie podkreśliła, że misja JUICE to flagowa misja Europejskiej Agencji Kosmicznej, w której jako Polska bierzemy udział. Jak podkreśliła, dzięki temu zdobywamy cenne doświadczenie naukowe. W swojej wypowiedzi dyrektor CBK PAN, skupiła się przede wszystkim na podziękowaniu wszystkim zaangażowanym w projekt naukowcom, bez których przedsięwzięcie to byłoby niemożliwe. Dodała także, że na wyniki projektu będziemy musieli poczekać kilkanaście lat, ale to nic nowego w przypadku misji dotyczących eksploracji kosmosu i zdecydowanie się to opłaci.

Dziękuje za świetną pracę, cierpliwość i lojalność naszym naukowcom zaangażowanym w misję JUICE, na jej wyniki będziemy trochę czekać, ale wiemy że jest warto.
Iwona Stanisławska, Dyrektor Centrum Badań Kosmicznych PAN

Podczas konferencji głos zabrał też Minister Wojciech Murdzek, Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, który już na samym początku zaznaczył, że omawiany projekt jest olbrzymim osiągnięciem naukowym. Dodał też, że efekty pracy to "skok w zakresie świadomości i potencjału technologicznego w naszym kraju, który może służyć szerzej gospodarce". Pogratulował wszystkim badaczom oraz dodał, że jest to również kolejny dowód potwierdzający, że naukowcy z Polski są w stanie wziąć odpowiedzialność za najbardziej zaawansowane technologie. "Bycie zauważonym przez Europejską Agencję Kosmiczną, również przez NASA, to wyróżnienie". Zaznaczył również, że jest to efekt świadomej aktywności naszego kraju w ESA i wspólnie z Ministerstwem Rozwoju i Technologii dokonywane są kolejne kroki, aby Polska była jeszcze bardziej zauważalnym partnerem.

Czytaj też

Na konferencji nie mogło zabraknąć prof. Grzegorza Wrochny, pełniącego funkcję prezesa Polskiej Agencji Kosmicznej, który zaznaczył, że start misji ESA JUICE to "zdecydowanie przełomowy moment dla polskiego sektora kosmicznego", gdyż po raz pierwszy w historii w projekt zaangażowana jest tak duża liczba polskich firm i instytucji naukowych, a dodatkowo jesteśmy współodpowiedzialni za jeden z ważniejszych instrumentów, dzięki któremu możliwe będzie badanie plazmy i fal radiowych. Dodał, że polskie firmy miały w niej kluczowy udział i tym samym "pokazujemy swoje zdolności naukowe i technologiczne na arenie międzynarodowej" i przypomniał, że omawiana misja to nie tylko "bezcenna przygoda naukowa", ale także istotny wpływ na rozwój technologii, które ułatwiają nam codzienne życie. Ponownie oznajmił także, że wszystko wskazuje na to, że najbliższe lata udowodnią gotowość naszego kraju do samodzielnego realizowania kompletnych projektów o wysokim stopniu skomplikowania.

Przypomnijmy, że trzy z dziesięciu instrumentów zostały zrealizowane dzięki udziałowi polskich podmiotów, w tym Centrum Badań Kosmicznych PAN, firmy Astronika Sp. z o.o, a także innych krajowych podwykonawców takich jak firmy Worktech, Creotech Instruments S.A., Space Forest, Politechnika Warszawska, Politechnika Koszalińska, ELPOD, Gutronic, Wareluk S.C., Instytut Technologii Elektronowej, Powłoka S.C., Instytut Lotnictwa. Instrumenty pomiarowe i komponenty funkcjonalne dla misji JUICE opracowały zespoły naukowe łącznie z 16 krajów europejskich oraz USA (NASA), Japonii (JAXA) i Izraela (ISA). Podkreśla się przy tym, że udział naukowców i inżynierów z Polski był kluczowy dla całego przedsięwzięcia.

Czytaj też

Głos zabrała również Marta Kolibabska, Naczelnik Wydziału Polityki Kosmicznej, Ministerstwo Rozwoju i Technologii, która podkreśliła kluczowy udział polskich naukowców w misji oraz to, że "inwestycje w naukę przynoszą najwyższe odsetki". Przypomniała, że projekty mające na celu badanie kosmosu wymagają odpowiedniego finansowania oraz przede wszystkim czasu i cierpliwości. Obecny był także Łukasz Wiśniewski, czyli przedstawiciel firmy Astronika oraz inżynierowie odpowiedzialni za poszczególne instrumenty badawcze. Przypomnijmy, że inżynierowie z polskiej firmy Astronika, znanej z wcześniejszego udziału w marsjańskiej misji NASA InSight, wspólnie z CBK PAN przygotowali dwa rodzaje urządzeń. Są to anteny RWI (Radio Wave Instrument) oraz wysięgniki LP-PWI (Langmuir Probe - Plasma Wave Instrument) w ramach instrumentu RPWI.

Modele lotne wysięgników Integracja wysięgników LP-PWI oraz anten RWI w firmie Astronika
Modele lotne wysięgników Integracja wysięgników LP-PWI oraz anten RWI w firmie Astronika
Autor. Astronika

RPWI pozwala na pomiary pola elektrycznego aż do częstotliwości 1,6 MHz oraz scharakteryzowania plazmy termicznej. Anteny i odbiorniki średniej i wysokiej częstotliwości posłużą do pomiarów pól elektrycznych i magnetycznych w emisjach radiowych w zakresie częstotliwości 80 kHz-45 MHz. Drugi z instrumentów, LP-PWI, który waży zaledwie 1,3 kg, ma za zadanie pozycjonować czujniki pomiarowe w odległości trzech metrów od sondy. Poinformowano przy tym, że w ramach prac inżynieryjnych przy instrumentach JUICE'a trzeba było stworzyć kilka nowych technologii, z których jedna została opatentowana.

Czytaj też

Wydarzenie miało zakończyć się wspólnym oglądaniem transmisji startu, który miał zostać przeprowadzony o godz. 14:15 czasu polskiego z europejskiego kosmodromu Korou, znajdującym się w Gujanie Francuskiej, natomiast wszystko pokrzyżowały warunki atmosferyczne. Europejska Agencja Kosmiczna zdecydowała się przełożyć start na kolejny dzień, gdyż ryzyko wyładowań atmosferycznych zagrażających bezpieczeństwu misji było niestety zbyt wysokie. Finalnie start odbył się 14 kwietnia i tym razem system nośny Ariane 5 rozpoczął misję sondy JUICE, wynosząc ją - z powodzeniem - w przestrzeń kosmiczną.

Misja JUICE (Jupiter Icy Moon Explorer) zbada cechy fizykochemiczne satelitów Jowisza, a w tym, czy na lodowych księżycach gazowych gigantów mogą powstać warunki do powstania i podtrzymania życia. Wcześniejsze badania wykazały, że pod grubymi lodowymi skorupami tych księżyców znajdują się oceany płynnej słonej wody. Możliwe jest więc, że powstały w nich związki organiczne, szczególnie jeśli istnieją tam wyziewy hydrotermalne, które znamy z ziemskich głębin oceanicznych. Zainteresowanie astrobiologów budzi przede wszystkim Europa. Naukowcy zamierzają także dogłębnie zbadać unikalne i złożone środowisko Jowisza, będącego przykładem rozpowszechnionych we wszechświecie gazowych olbrzymów. Skupią się m.in. na badaniu jego atmosfery, magnetosfery i pierścieni.

Czytaj też

Prace naukowe podczas misji JUICE zaczną się około sześć miesięcy po dotarciu do Jowisza. Pierwsze rezultaty badań będą możliwe do osiągnięcia około 2032 roku. Pewne dane będą także zbierane wcześniej, podczas podróży sondy w kierunku gazowej planety. Wtedy także otrzymamy pierwsze wykonane w trakcie misji obrazy. JUICE będzie pierwszą sondą kosmiczną w historii, która wejdzie na orbitę księżyca innego niż ziemski. Mowa o Ganimedesie – największym księżycu Jowisza, a zarazem największym księżycu w Układzie Słonecznym, przewyższającym rozmiarami Merkurego. Będzie też ostatnią misją wyniesioną przy użyciu Ariane 5, europejskiej ciężkiej rakiety nośnej, pracującej od 1996 roku.

Reklama

Komentarze

    Reklama