Sondy
Tania misja na Marsa? Rocket Lab z propozycją dla NASA
Niedługo po zakończeniu konferencji NASA w sprawie misji sprowadzenia próbek z Marsa na Ziemię, firma Rocket Lab opublikowała własną koncepcję. Alternatywa ma być znacznie tańsza i szybsza w realizacji od dostępnych opcji.
Wokół programu Mars Sample Return narosło wiele kontrowersji. Koszt sprowadzenia próbek z Marsa na Ziemię według obecnego planu NASA szacuje się na 11 mld USD, a kapsuła powrotna nie trafiłaby w ręce naukowców do 2040 r. Kilka miesięcy temu amerykańska agencja zdecydowała o rozpoczęciu konsultacji z przemysłem i ekspertami zewnętrznymi, aby znaleźć rozwiązanie problemu.
Dwie opcje, mało czasu i brak decyzji
Obecny plan misji jest nie do przyjęcia, więc NASA potrzebuje innego pomysłu. To w zasadzie jedyne informacje, które dzisiaj są pewne. 7 stycznia 2025 r. odbyła się konferencja prasowa z udziałem administratora NASA Billa Nelsona oraz jego zastępcy w Dyrekcji Misji Naukowych - Nicky Fox. Podczas spotkania podano nowe informacje w sprawie programu Mars Sample Return.
NASA rozważa wybór między 2 opcjami. Pierwsza z nich to wykorzystanie metody sky crane, która została wykorzystana w przypadku lądowania marsjańskich łazików Perseverance i Curiosity. Druga zakłada współpracę z przemysłem przy tzw. „ciężkim lądowniku” (Bill Nelson użył sformułowaniaheavy lander). Szczegóły dostępne są TUTAJ.
Decyzja powinna zapaść w 2026 r. W obu przypadkach koszt programu zmniejszyłby się o około 4-5 mld USD. Amerykańska agencja została jednak skrytykowana przez część społeczności, w tym firmę Rocket Lab, za zwlekanie i brak konkretów. Oczekiwano decyzji, a otrzymano kolejny rok analiz.
Rocket Lab z własną propozycją
Pomimo redukcji i przyśpieszenia powrotu próbek na Ziemię, cena wciąż pozostaje wysoka. Chwilę po zakończeniu konferencji z możliwym rozwiązaniem przyszła firma Rocket Lab, która zaproponowała metodę o koszcie niższym niż 4 mld USD, dzięki której próbki trafiłyby w ręce naukowców w 2031 r.
Propozycja Rocket Lab jest zbliżona do obecnego planu NASA i zakłada wykorzystanie lądownika do przejęcia próbek, rakiety Mars Ascent Vehicle i europejskiego statku kosmicznego Earth Return Orbiter, który po przejęciu, przetransportuje ładunek z orbity Marsa na Ziemię. Firma stwierdziła, że różnicą jest zdolność do zrobienia tego szybciej i taniej.
Szczegółów jednak brak. Rocket Lab skrytykowało NASA za brak wnikliwej analizy ich propozycji. „To było dość frustrujące. Otrzymaliśmy bardzo mało lub wcale nie otrzymaliśmy informacji zwrotnych na temat naszych danych wejściowych”. - powiedział Richard French, wiceprezes ds. rozwoju biznesu i strategii systemów kosmicznych w Rocket Lab, cytowany przez portal Spacenews.com.
Rocket Lab słynie z lekkiej rakiety nośnej Electron oraz projektu cięższego systemu Neutron. Zapewnia jednak o swojej skuteczności i doświadczeniu w misjach marsjańskich. Przykładem są bliźniacze sondy Escape and Plasma Acceleration and Dynamics Explorers (ESCAPADE), które zostały stworzone dla amerykańskiej agencji kosmicznej NASA przez prywatną firmę Rocket Lab i obecnie oczekują na start.