Statki Kosmiczne
Europejski Space Rider. Orbitalne laboratorium poddane testom
Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała o trwającej kampanii testowej na symulatorze masy samolotu kosmicznego Space Rider. Głównym celem jest zbadanie wytrzymałości spadochronów, które zostaną rozłożone po przejściu atmosfery Ziemi w fazie powrotnej.
Kampania testowa w Salto di Quirra na Sardynii we Włoszech rozpoczęła się w kwietniu br. i potrwa aż do jesieni. Głównym celem zespołu projektu Space Rider jest przeprowadzenie serii zrzutów symulatora o masie 3 t z helikoptera na wysokości 3,5 km. Kolejnym krokiem jest wypuszczenie spadochronu szybującego, posiadającego 27 m długości i 10 m szerokości, co pozwoliło miękkie lądowanie przy prędkości do 12 km/h.
Według informacji podanych przez Europejską Agencję Kosmiczną, po zakończonych testach zrzutu rozpoczną się kolejne próby lotne na wspomnianym symulatorze, tym razem obejmujące sprawdzenie algorytmu sterowania. Głównym celem będzie bowiem lądowanie w wybranym punkcie automatycznie, bez sterowania naziemnego. Agencja dodała, że pozytywnie zakończone testy systemu odzyskiwania Space Rider’a umożliwią rozpoczęcie produkcji modeli.
Space Rider nie będzie typowym statkiem kosmicznym, który znamy ze współczesnych misji na Międzynarodową Stację Kosmiczną. ESA określa pojazd jako „orbitalne laboratorium”, gdyż jego celem będzie pozostanie na orbicie okołoziemskiej do dwóch miesięcy, które będą okazją na przeprowadzenie szeregu badań z zakresu farmacji, fizyki lub biologii oraz szansą dla przemysłu na demonstrację swoich technologii.
Systemem nośnym przeznaczonym do wynoszenia „orbitalnego laboratorium” będzie Vega-C. Space Rider częściowo będzie nadawało się do ponownego użytku, gdyż składa się z dwóch segmentów: modułu orbitalnego AVUM oraz modułu powrotnego. Pierwszy z nich to zmodyfikowany czwarty stopień rakiety Vega-C, czyli AVUM+ z doczepionymi panelami słonecznymi, które będą pobierały energię na czas trwania misji. Podczas powrotu AOM oddzieli się do modułu powrotnego, a następnie spłonie w atmosferze.
Moduł powrotny będzie w stanie transportować łączną ilość ładunku o masie do 600 kg. Ładowania ma być wyposażona w otwierane drzwi, dzięki czemu niektóre ładunki będą mogły być poddane testom reagowania na warunki w kosmosie. Z drugiej strony projekt zakłada dwa osobne przedziały dla ładunku szczególnie wrażliwego na tego typu środowisko. Po wylądowaniu na Ziemi i wyładowaniu eksperymentów i technologii, pojazd będzie remontowany, aby wziąć udział w kolejnej misji. Po serwisie, moduł będzie w stanie wykonać do 6 lotów.