- WIADOMOŚCI
Starliner wraca do gry na nowych warunkach
Po ponad roku od słynnego debiutu statku kosmicznego Starliner NASA podjęła decyzję dotyczącą jego przyszłości. Agencja zrewidowała kontrakt z firmą Boeing.
Autor. Boeing
NASA poinformowała o zrewidowaniu umowy z producentem statku kosmicznego 24 listopada 2025 roku, a zatem ponad rok od głośnego debiutu. W czerwcu 2024 roku przeprowadzono załogowy debiut statku kosmicznego, podczas którego doszło do wycieku helu, a awarii uległo 5 z 28 silników.
Ostatecznie udało się uruchomić 2 z nich, a znajdująca się na pokładzie para astronautów dotarła do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Butch Wilmore i Suni Williams mieli pierwotnie przebywać w kosmosie tylko kilka dni, natomiast misja wydłużyła się do 286 dni. Astronauci wrócili na Ziemię 18 marca 2025 r.
O bezzałogowej misji Starlinera mówiło się już w sytuacji kryzysowej związanej z debiutem, ale wciąż bez konkretnej decyzji. Rozmowy między stronami toczyły się w kuluarach, co wydaje się słuszne w związku z falą krytyki wymierzoną w amerykański koncern oraz straty finansowe, jakie poniósł po nieudanym starcie programu.
W 2014 roku Boeing został nagrodzony kontraktem od NASA o wartości 4,2 miliarda dolarów na opracowanie komercyjnego systemu transportu kosmicznego. Pierwotnie firma była zobowiązana do przeprowadzenia sześciu misji do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej po udanej certyfikacji do lotów załogowych.
Nowe warunki zakładają przeprowadzenie czterech misji z opcją na dwie kolejne. Dodatkowo NASA podjęła decyzję, że pierwsza z nich, Starliner-1, będzie zakładać dostarczenie „niezbędnego ładunku” do placówki orbitalnej, co umożliwi walidację zmian wprowadzonych w statku kosmicznym przez producenta. Misja odbędzie się nie wcześniej niż w kwietniu 2026 roku. NASA nie poinformowała, czy modyfikacja kontraktu wpłynie również na jego wartość.
„NASA i Boeing nadal rygorystycznie testują system napędowy Starlinera, przygotowując się do dwóch potencjalnych lotów w przyszłym roku.” - powiedział Steve Stich, menedżer programu NASA Commercial Crew Program.
Za mało czasu dla Starlinera?
„Po certyfikacji Starlinera i udanej misji Starliner-1, Starliner będzie wykonywał do trzech rotacji załogowych na Międzynarodową Stację Kosmiczną.” - stwierdziła NASA w komunikacie. Mając na uwadze, że stacja kosmiczna zostanie zdeorbitowana około 2030 roku, a NASA korzysta równolegle z usług kapsuły Dragon od SpaceX, planując naprzemienne loty obu statków (po jednej misji rocznie każdy), Starliner najprawdopodobniej nie zdoła wykonać więcej niż czterech zaplanowanych w kontrakcie misji.
ISS zostanie zastąpiona przez komercyjne stacje kosmiczne, więc Starliner może zostać zakontraktowany do misji o zmiennej destynacji zarówno załogowych, jak i cargo. To jednak pieśń przyszłości - zanim to nastąpi, kluczowa okaże się certyfikacja i kolejne misje, które udowodnią działanie systemu.

