Reklama

Statki Kosmiczne

Wyciek z Sojuza na ISS

Autor. NASA

15 grudnia 2022 r. miał miejsce wyciek z rosyjskiego statku kosmicznego Sojuz MS-22, zadokowanego do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Awaria zmusiła kosmonautów do odwołania spaceru kosmicznego, a zespół zaangażowany w misję podjął próbę rozwiązania problemu z Ziemi.

Reklama

Najprawdopodobniej wyciek miał miejsce z systemu chłodzenia statku Sojuz MS-22. Awaria została wykryta 15 grudnia br., około godziny 1:45 w nocy czasu polskiego, blisko 2 godziny przed planowanym spacerem kosmicznym w wykonaniu dwóch członków załogi Ekspedycji 68 - Siergieja Prokopiewa oraz Dmitrija Petelina. Wyjście poza statek kosmiczny czyli tzw. EVA (Extra-vehicular activity) miało potrwać ponad 6 godzin, ale zostało odwołane po tym, jak obaj kosmonauci założyli już swoje skafandry i byli w trakcie dekompresji śluzy, aby rozpocząć spacer.

Reklama
Reklama

Zdarzenie zostało zaobserwowane przez zewnętrzne kamery stacji kosmicznej, które pokazały stały strumień zamarzniętych drobin wyrzucanych ze statku kosmicznego Sojuz w przestrzeń kosmiczną. Przyczyna awarii nie jest jeszcze potwierdzona, natomiast głównym winowajcą wydaje się być system chłodzenia.

Czytaj też

NASA donosi, że moskiewscy eksperci wciąż pracują nad oceną wycieku wykrytego w rufowej części statku i jego potencjalnego wpływu na integralność statku kosmicznego Sojuz, który wyniósł dwóch rosyjskich kosmonautów i astronautę NASA Franka Rubio w przestrzeń kosmiczną po wystrzeleniu z kosmodromu Bajkonur w Kazachstanie 21 września br. Po wykryciu awarii kosmonautka Anna Kikina dokonała przeglądu statku załogowego przy użyciu europejskiego manipulatora robotycznego ERA, natomiast kontrolerzy zapewnili kosmonautów o bezpieczeństwie na stacji kosmicznej, pomimo tego, że wyciek trwał jeszcze około trzy godziny.

Autor. NASA

Według planu, Siergiej Prokopiew oraz Dmitrij Petelin mieli otworzyć właz do małego modułu badawczego Poisk i spędzić ponad 6 godzin poza Międzynarodową Stacją Kosmiczną. Podczas spaceru kosmicznego załoga miała przy pomocy ramienia ERA dokonać prac montażowo- naprawczych. To już druga sytuacja, gdy kosmonauci Roskosmos musieli odwołać swój spacer kosmiczny. Pierwsza awaria miała miejsce w listopadzie br., kiedy to został wykryty problem z pompą systemu chłodzenia w skafandrze Orłan Siergieja Prokopiewa.

Statek kosmiczny Sojuz MS-22, który został wysłany na Międzynarodową Stację Kosmiczną we wrześniu br., pełni dwie funkcje. Po pierwsze, w marcu 2023 r. planowany jest powrót trzech osób z załogi na Ziemię przy jego użyciu. Z drugiej strony natomiast, statek kosmiczny pełni obowiązek "łodzi ratunkowej" w przypadku koniecznej ewakuacji załogi. Status Sojuza, który ma bezpiecznie zabrać członków załogi na Ziemię, nie jest zatem na ten moment dokładnie znany. Ewentualnym rozwiązaniem jest wysłanie bezzałogowego statku kosmicznego, który mógłby zadokować do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej i stanowić zastępstwo dla uszkodzonego Sojuza MS-22.

Reklama

Komentarze (1)

  1. Wania

    Wszystko co rosyjskie jest sprawne inaczej. Ostatni satelita szpiegowski też wrócił jakby za szybko na Ziemię. Poprzedni też. Rosjanie jak zawsze nie widzą problemów i piszą o planach zbudowania stacji kosmicznej. Są coraz bardziej śmieszni.

Reklama