Systemy Nośne
Rakiety Sojuz nie startują z Gujany. Roskosmos zawiesza współpracę
Rosyjskie państwowe przedsiębiorstwo Roskosmos, działające w roli federalnej agencji kosmicznej Rosji, podjęło decyzję o wstrzymaniu zaplanowanych dotąd lotów z kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. To rosyjska odpowiedź na zachodnie sankcje zakładające m.in. odcięcie Rosji od zagranicznych zaawansowanych technologii - także tych z segmentu systemów rakietowych i satelitarnych. Restrykcje nałożono w obliczu rosyjskiej pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, którą władze na Kremlu rozpoczęły 24 lutego br.
Dyrekcja korporacji Roskosmos podjęła decyzję o bezterminowym zawieszeniu swojego zaangażowania w operacje startowe na kosmodromie w Gujanie Francuskiej (Kourou). Centrum kosmiczne obsługiwane jest przez europejskie konsorcjum Arianespace, które obok rakiet Ariane oraz Vega wykorzystywało dotąd także systemy Sojuz-ST w realizowanych tam misjach satelitarnych. Obsługę rosyjskich rakiet zapewniano we współpracy z inżynierami przedsiębiorstwa NPO Ławoczkin.
Zgodnie z tym, co zadeklarował 25 lutego Roskosmos, zawieszenie współpracy z europejskimi partnerami oznacza, że liczący 87 pracowników skład rosyjskiego personelu technicznego zostanie całkowicie wycofany z ośrodka. Potwierdził to w swoim wpisie na platformach społecznościowych szef Roskosmos, Dmitrij Rogozin. Podkreślił przy tym, że jest to reakcja na sankcje nałożone przez państwa europejskie na Rosję.
Czytaj też
В ответ на санкции Евросоюза в отношении наших предприятий Роскосмос приостанавливает сотрудничество с европейскими партнерами по организации космических запусков с космодрома Куру и отзывает свой технический персонал, включая сводный стартовый расчёт, из Французской Гвианы. pic.twitter.com/w05KACb9nI
— РОГОЗИН (@Rogozin) February 26, 2022
W odpowiedzi na europejskie sankcje przeciwko naszym przedsiębiorstwom, Roskosmos zawiesza współpracę z europejskimi partnerami przy organizacji lotów kosmicznych z kosmodromu w Kourou i wycofuje swój personel techniczny z Gujany Francuskiej.
Dyrektor Roskosmos - Dmitrij Rogozin
Jak podkreślają branżowe media, do zawieszenia współpracy doszło na nieco ponad miesiąc przed planowanym ważnym wystrzeleniem dwóch kolejnych satelitów europejskiego systemu nawigacji Galileo. Instrumenty te miały zostać wyniesione 5 kwietnia br. z wykorzystaniem rakiety Sojuz. Jak jednak uspokajają przedstawiciele Komisji Europejskiej (która sprawuje pieczę nad systemem), zmiana ta nie spowoduje kłopotów z rozmieszczeniem ładunku.
Czytaj też
Rosyjskie rakiety Sojuz wykonywały regularne starty z Gujany Francuskiej co najmniej od października 2011 roku, notując od tamtej pory 27 przeprowadzonych lotów (z czego tylko jeden nie w pełni udany).
Równolegle trwała też współpraca Arianespace z rosyjskimi partnerami (w tym przypadku ze spółką Starstem) na zagranicznych kosmodromach - Bajkonur oraz Wostocznyj, z których wystrzeliwano wspólnie m.in. satelity superkonstelacji OneWeb. Podstawowym udziałowcem w tym przedsięwzięciu jest obecnie rząd brytyjski, co rodzi dodatkowe pytania w kontekście krytycznie złych relacji wzajemnych. Jak dotąd Sojuzy pozwoliły wynieść na niską orbitę okołoziemską 428 satelitów OneWeb (spośród 648 planowanych).
Rok dronów, po co Apache, Ukraina i Syria - Defence24Week 104