Reklama

Systemy Nośne

Problemy rakiety Falcon 9. SpaceX straciło satelity Starlink

Lód nagromadzony wokół silnika Merlin w drugim stopniu rakiety Falcon 9. Zrzut ekranu z transmisji SpaceX
Lód nagromadzony wokół silnika Merlin w drugim stopniu rakiety Falcon 9. Zrzut ekranu z transmisji SpaceX
Autor. SpaceX

Podczas ostatniego lotu rakiety nośnej Falcon 9 doszło do niespodziewanej anomalii w górnym stopniu, która spowodowała umieszczenie satelitów na niższej orbicie niż planowano. SpaceX spróbuje podwyższyć pozycję Starlinków przy pomocy ich silników pokładowych, ale jak sam przyznał Elon Musk, szanse są niewielkie.

W piątek, 12 lipca o godzinie 4:35 czasu polskiego z bazy Sił Kosmicznych USA w Vandenberg wystartowała rakieta nośna Falcon 9, która wyniosła w przestrzeń kosmiczną satelity Starlink w ramach misji Group 9-3. Początkowo start przebiegał pomyślnie, aż do momentu niespodziewanej anomalii w górnym stopniu systemu nośnego.

Z informacji przekazanych przez SpaceX wynika, że separacja stopni rakiety odbyła się bez problemów, a dolny segment z powodzeniem wylądował na barce „Of Course I Still Love You”. Górny stopień, transportujący 20 satelitów Starlink, kontynuował lot, aby około 52 minut po starcie ponownie uruchomić silnik Merlin w celu podwyższenia orbity.

Reklama

Już podczas pierwszego uruchomienia jednostki napędowej w górnym stopniu można było zaobserwować niespotykane zjawisko - nagromadzenie się lodu na pokrywie wokół silnika. Na moment pisania artykułu, SpaceX nie poinformowało, aby zdarzenie miało wpływ na działanie Merlina.

Po około 52 minutach od startu powinno odbyć się kolejne uruchomienie silnika w drugim stopniu w celu korekty orbity. W tym momencie jednak nastąpił awaria Merlina. Obecnie przyczyna wciąż jest analizowana przez SpaceX. Dobrą informacją jest fakt wyrzucenia satelitów, natomiast znajdują się one obecnie na niższej wysokości niż powinny.

Z informacji przekazanych przez Elona Muska wynika, że kontrolerzy misji spróbują podwyższyć orbitę Starlinków przy pomocy ich silników jonowych. Właściciel SpaceX stwierdził jednak, że szanse są bardzo małe.W przeciwieństwie do odcinka Star Trek prawdopodobnie to nie zadziała, ale warto spróbować.” - napisał Musk. Warto dodać, że SpaceX udało się nawiązać kontakt z zaledwie 5 satelitami.

Reklama

Falcon 9 jest obecnie uznawany za najbardziej niezawodny system nośny na świecie. Rakieta odbyła już ponad 350 lotów, notując 69 misji tylko w 2024 r. Oprócz imponujące liczby startów, warto odnotować, że ostatnie niepowodzenie podczas lotu Falcona 9 miało miejsce w czerwcu 2015 r. podczas misji wysłania cargo kapsułą Dragon do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS). Lot zakończył się wówczas eksplozją Falcona 9.

AKTUALIZACJA

SpaceX poinformowało, że nie było w stanie podwyższyć orbity przy pomocy silników jonowych satelitów Starlink, przez co satelity wejdą w atmosferę Ziemi, a następnie spłoną.

Reklama

Komentarze

    Reklama