Systemy Nośne
Rakieta Atlas V z tajną misją dla rządowej agencji USA
W niedzielę (10 września br.) amerykański system nośny Atlas V wyniósł na orbitę geostacjonarną satelity w ramach misji dla Narodowego Biura Rozpoznania (National Reconnaissance Office, NRO). Z uwagi na tajny charakter lotu nie mogliśmy poznać wielu szczegółów, natomiast według dyrektora NRO, urządzenia mają na celu obserwację zachowania satelitów należących do innych państw, w tym szczególnie Rosji i Chin.
W niedzielę (10 września br.) o godzinie 14:47 czasu polskiego Atlas V - amerykański system nośny należący do United Launch Alliance, wystartował z kompleksu startowego nr 41. w bazie amerykańskich Sił Kosmicznych na Przylądku Canaveral, wynosząc na orbitę geostacjonarną satelity w ramach misji NROL-107, lub inaczej Silent Barker, dla Narodowego Biura Rozpoznania (National Reconnaissance Office, NRO). Wynoszenia ładunków użytecznych dla NRO są tajne, a zatem nie mogliśmy poznać wielu szczegółów na temat urządzeń, które znalazły się na pokładzie Atlasa. Warto jednak przytoczyć słowa dyrektora NRO, Chrisa Scolese'a, który stwierdził, że "ładunek nie będzie patrzył w ziemię. Będzie patrzył w przestrzeń kosmiczną”.
Let's relive liftoff of the #AtlasV #SILENTBARKER/#NROL107 mission for the @NatReconOfc and @SpaceForceDoD! pic.twitter.com/AIBq0ZABxc
— ULA (@ulalaunch) September 10, 2023
Jak możemy przeczytać na portalu Spacenews.com , powołującym się na urzędników państwowych, NROL-107 ma chronić satelity amerykańskie znajdujące się w pasie GEO przed zagrożeniem stwarzanym przez satelity rosyjskie lub chińskie. Jak sama nazwa wskazuje, Silent Barker w tłumaczeniu na polski oznacza Cichego Szczekacza, a zatem zadaniem sensorów jest obserwacja i natychmiastowe poinformowanie strony amerykańskiej o ewentualnym zagrożeniu. Dodatkowo Silent Barker ma uświadomić Chiny i Rosję, że oczy Stanów Zjednoczonych są skierowane na orbitę geostacjonarną.
Czytaj też
NRO nie podało dokładnej liczby urządzeń, które zostały wyniesione 10 września, poza stwierdzeniem, że jest ich więcej niż jeden. Jak podał portal Nasaspaceflight.com , start Atlasa był pierwszym z dwóch lotów, który ma dostarczyć ładunki do początkowej konstelacji satelitarnej. Szacuje się, że system powinien osiągnąć pełną operacyjność do 2026 r.
Warto również zauważyć, że misja miała miejsce niedługo po uruchomieniu nowej i jak na razie jedynej jednostki US Space Force, która jest przeznaczona do namierzania oraz zwalczania satelitów i wspierających je stacji naziemnych, które zostaną sklasyfikowane jako zagrażające bezpieczeństwu kraju. Jednostka The 75th Intelligence, Surveillance and Reconnaissance Squadron (ISRS) jest częścią oddziału Space Delta 7, który odpowiada za wywiad, nadzór i rozpoznanie zdolności kosmicznych przeciwnika.
Jeśli chodzi o samą rakietę nośną, Atlas V poleciał w swojej najpotężniejszej konfiguracji, czyli Atlas V 551. W dolnym stopniu systemu znajduje się silnik produkcji rosyjskiej RD-180, napędzany naftą lotniczą (kerozyna RP-1) z dodatkiem ciekłego tlenu. Do pierwszego stopnia w misji NROL-107 wykorzystano 5 boosterów o długości 32,5 m na paliwo stałe. Warto zauważyć, że rosyjskie silniki RD-180 mają zostać zastąpione w przyszłości przez BE-4 należące do Blue Origin.
Drugi stopień o nazwie Centaur ma średnicę 3 m i długość 12,6 m i jest napędzany przez silnik RL10C-1-1, wykorzystujący mieszankę w postaci ciekłego wodoru i ciekłego tlenu. Zarówno Centaur, jak i ładunek użyteczny jest zamknięty w owiewce o średnicy 5,4 m. Łączną wysokość systemu nośnego to 59,7 m.
Misja NROL-107 miała odbyć się jeszcze w końcówce sierpnia, natomiast została przełożona przez nadciągający huragan Idalia, a następnie w wyniku problemu technicznego, wykrytego podczas kontroli przed startem. Silent Barker był dopiero drugim lotem rakiety od United Launch Alliance w tym roku i 98 startem dla systemu Atlas V.