POLITYKA I PRAWO KOSMICZNE
Pomorski samorząd chce, by Polska Agencja Kosmiczna została w Gdańsku
Sejmik woj. pomorskiego jednogłośnie przyjął w czwartek 20 grudnia uchwałę, w której apeluje do rządu o pozostawienie w Gdańsku siedziby Polskiej Agencji Kosmicznej. Podobny apel przyjęła już przed kilkoma dniami Rada Miasta Gdańska.
Dnia 27 listopada Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o Polskiej Agencji Kosmicznej (PAK), który przewiduje przeniesienie siedziby centrali Agencji z Gdańska do Warszawy. Na czwartkową sesję sejmiku woj. pomorskiego Jerzy Kozdroń, szef klubu radnych Koalicji Obywatelskiej, zgłosił projekt uchwały z apelem do rządu o pozostawienie siedziby PAK w Gdańsku. Uchwała została przyjęta jednogłośnie przez wszystkich obecnych na sesji 31 radnych Koalicji Obywatelskiej, Prawa i Sprawiedliwości oraz PSL.
W uchwale podkreślono, że „zmiana siedziby PAK będzie miała negatywny wpływ na proces rozwoju innowacyjnych technologii kosmicznych i satelitarnych, nie tylko w północnej części kraju, ale także w całej Polsce”. Jak zaznaczono, „ulokowanie centrali Agencji w woj. pomorskim zadziałało mobilizująco na zainicjowanie wielu aktywności o zasięgu krajowym i międzynarodowym, zarówno w aspekcie badawczym, dydaktycznym, jak też gospodarczym”.
Radni przypomnieli, że na Pomorzu powstał "Inkubator Biznesu Europejskiej Agencji Kosmicznej - ESA BIC oraz Bałtycki Klaster Morski i Kosmiczny", działa też „największy klaster ICT w Polsce posiadający status Krajowego Klastra Kluczowego tj. Klaster Interizon zrzeszający ponad 150 podmiotów”. Przypomniano też, że trzy pomorskie uczelnie utworzyły wspólnie kierunek studiów technologie kosmiczne i satelitarne „zorientowany na sektor kosmiczny”. „Kierunek ten corocznie kończy 50 wysoko wykwalifikowanych specjalistów gotowych do pracy w polskiej branży kosmicznej” – podkreślono.
W uchwale przypomniano też, że „na Pomorzu powstało w ostatnich latach 30 aktywnie działających firm z branży kosmicznej". „Pomorskie firmy skutecznie pozyskują środki finansowe m.in. z kontraktów komercyjnych, Europejskiej Agencji Kosmicznej, programów Komisji Europejskiej np. Horyzont 2020. Szacuje się, że w najbliższych latach, dzięki działaniu inkubatorów i akceleratorów powiązanych z branżą kosmiczną na Pomorzu powstanie kilkadziesiąt nowych firm, które poszerzą platformy współpracy Inteligentnych Specjalizacji Pomorza, w szczególności powiązanych z technologiami morskimi oraz ICT” – czytamy w uchwale.
„W efekcie powyższych, konsekwentnie realizowanych działań, województwo pomorskie stało się kluczowym ośrodkiem polskiego przemysłu kosmicznego. Dlatego też pozostawienie, funkcjonującej od ok. 3 lat centrali Polskiej Agencji Kosmicznej w Gdańsku, wraz z nadaniem jej rzeczywistych cech instytucji centralnej państwa jest uzasadnione nie tylko ze względu na interes regionu, ale przede wszystkim na polski interes narodowy” – zaznaczono.
Podobne stanowisko, mające formę apelu, przyjęli na sesji 11 grudnia radni miasta Gdańska. Rajcy zdecydowali się przyjąć adresowany do rządu apel, mimo informacji przekazanej w czasie sesji przez szefa klubu radnych PiS Kacpra Płażyńskiego, że kilka dni wcześniej on oraz pomorski poseł PiS Janusz Śniadek i inny gdański radny Karol Rabenda spotkali się z minister przedsiębiorczości i technologii Jadwigą Emilewicz i uzyskali ustną obietnice zmiany stanowiska ws. PAK.
"Przedstawiliśmy argumenty środowiska naukowego, również pracowników Polskiej Agencji Kosmicznej, z którymi wielokrotnie w tej sprawie się widziałem" - powiedział Płażyński. "Udało nam się dojść do porozumienia i otrzymałem takie ustne zapewnienie, że na dniach zostanie przedstawiona poprawka poselska do tego projektu, która sprawi, że ta siedziba w Gdańsku zostanie, a co więcej - te kompetencje systematycznie do gdańskiej siedziby będą przekazywane" - poinformował na sesji Płażyński.
Argumentując nowelizację, która zakładała przeniesienie PAK z Gdańska do Warszawy, Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii wyjaśniało, że jest to usankcjonowanie stanu faktycznego, ponieważ większość pracowników PAK wykonuje swoją pracę w stolicy. Resort wskazywał też na "kwestie logistyczne związane z realizacją bieżących zadań, takich jak np. konieczność stałej współpracy agencji z ministerstwami i urzędami centralnymi, jak również utrzymywanie kontaktów międzynarodowych". "Również większość podmiotów polskiego sektora kosmicznego jest skupiona w województwie mazowieckim" - informowało MPiT.
Czytaj też: Siedziba PAK zostanie jednak w Gdańsku?