Reklama

Świat

Księżycowe problemy Chin. Powodem Rosja

Autor. Pixabay

Chiny pracują nad projektem, którego celem jest stworzenie placówki badawczej na powierzchni Księżyca. Współpraca w tym zakresie prowadzona jest we współpracy z Rosją oraz innymi krajami. Obecność Federacji Rosyjskiej w ty przedsięwzięciu powoduje jednak problemy, przez które większość państw woli dołączać do księżycowego programu prowadzonego przez USA.

Kilka lat temu chińska agencja kosmiczna CNSA ogłosiła plany utworzenia na Księżycu stałej stacji badawczej, w której tajkonauci mieliby przebywać przez długie okresy. W późniejszym czasie zawarto porozumienie z Roskosmosem, czyli agencją kosmiczną Rosji w sprawie kooperacji, dzięki któremu placówka na powierzchni Srebrnego Globu powstanie do 2035 r. Jest to element umowy, która zobowiązuje obie strony do ścisłej współpracy w domenie kosmicznej do 2027 r.

Reklama

Pełna nazwa nazwa opisywanego projektu to Międzynarodowa Naukowa Stacja Księżycowa (z ang. International Lunar Research Station;ILRS). Jest to chińsko-rosyjska odpowiedź na prowadzony przez Stany Zjednoczone program Artemis, którego celem jest ustanowienie stałej obecności człowieka na Księżycu poprzez wybudowanie specjalnej placówki badawczej na jego powierzchni. W ostatnich miesiącach oba projekty poczyniły pewne postępy w pozyskiwaniu nowych partnerów, ale można zauważyć, że Chiny mają z tym znacznie większe problemy.

Autor. CASC/CAST

Najnowszym członkiem w chińskim projekcie jest Kolumbia, która zobowiązała się współpracy w tym zakresie w dniu 27 marca br. To jednak kolejny kraj, który pod względem technologiczny nie wnosi zbyt wiele. Eksperci zwracają uwagę, że większość z sygnatariuszy projektu ILRS ma charakter regionalny oraz nie posiada doświadczenia w projektach kosmicznych, co sugeruje większe trudności niż początkowo zakładano, nie tylko w kwestii przyciągania nowych partnerów.

Reklama

Dla porównania, amerykańskie porozumienia Artemis Accords liczą 36 krajów. Wśród nich są najwięksi gracze z Europy (w tym również Polska) oraz m.in. Japonia, Arabia Saudyjska, Izrael czy Indie. Państwa te wnoszą zdecydowanie wartość dodaną do projektu, w związku z czym to właśnie Artemis jest bliżej sukcesu. Dla Chin problemem jest także udział w projekcie Rosji, która od 2022 r. kontynuuje pełnoskalową agresję militarną na Ukrainie, co znacznie przeszkadza w pozyskiwaniu nowych partnerów.

Trudności nie są jedynie w sferze politycznej, gdyż Rosja jest drugim, głównym krajem w całym projekcie, który miał być kluczowym wsparciem dla Państwa Środka. Obecnie ze względu na działania wojenne rosyjski program kosmiczny doświadcza kryzysu, głównie przez brak dostępu do zachodnich części oraz braku odpowiedniego finansowania. W ubiegłym roku Rosja zaliczyła przez to porażkę na Księżycu, ponieważ sonda Łuna -25 rozbiła się o jego powierzchnie. Liczba realizowanych startów orbitalnych również znacząco spadła, nie wspominając o misjach eksploracyjnych.

Reklama

Rywalizacja o Księżyc nabiera tempa. Obecnie NASA planuje załogowy lot na Srebrny Glob w 2026 r., co tym samym zapoczątkuje budowanie stałej bazy. Chiny informowały, że planują zrealizować ten sam cel przed końcem 2030 r., więc terminy są podobne.To fakt: bierzemy udział w wyścigu kosmicznym i prawdą jest, że lepiej uważajmy, aby nie dotarli do miejsca na Księżycu pod pozorem badań naukowych. Nie jest też wykluczone, że powiedzą: Nie zbliżaj się, jesteśmy tutaj, to nasze terytorium” - mówił w 2023 r. Bill Nelson cytowany przez portal Space News

Autor. NASA

Myślę, że Chiny mają bardzo agresywny plan. Chcieliby wylądować przed nami, ponieważ mogłoby to dać im pewien przewrót PR-owy. Ale faktem jest, że nie sądzę, by to zrobili. Ogłaszana przez nich data jest coraz wcześniejsza. Ale konkretnie, gdy wylądujemy we wrześniu ’26, będzie to pierwsze lądowanie” - podkreślił szef NASA.

Źródło: Space24.pl / Space News

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama
Reklama

Komentarze