Świat
Trump chce stworzyć Kosmiczną Gwardię Narodową
W ostatnich dniach Donald Trump zapowiedział, że jeśli zostanie nowym prezydentem Stanów Zjednoczonych to utworzy Kosmiczną Gwardię Narodową (Space National Guard). Miałaby ona zostać główną rezerwę bojową Sił Kosmicznych USA (U.S. Space Force; USSF), które działają od 2019 r.
Kampania wyborcza w USA wchodzi na ostatnią prostą. Już w listopadzie br. obywatele Stanów Zjednoczonych wybiorą nowego prezydenta, którego jednym z najważniejszych zadań będzie wzmacnianie bezpieczeństwa narodowego oraz sojuszników. Amerykanie muszą wybrać między Kamalą Harris (Partia Demokratyczna) i Donaldem Trumpem (Partia Republikańska).
W ostatnich dniach kandydat Republikanów zapowiedział, że jeśli ponownie zostanie wybrany na prezydenta USA to stworzy Kosmiczną Gwardię Narodową (Space National Guard). Jego zdaniem jest to niezbędny krok w zapewnieniu Ameryce odpowiednich zdolności obronnych w kosmosie. Z dostępnych informacji wynika, że żołnierze nowej Gwardii mają stanowić główną rezerwę bojową amerykańskich sił kosmicznych.
Warto zauważyć, że Siły Kosmiczne USA zostały utworzone również przez Donalda Trumpa w 2019 r. Traktuje on powstanie tego rodzaju sił zbrojnych jako jedno ze swoich najważniejszych osiągnięć w czasie jego pierwszej kadencji. Obecnie ciężko wyobrazić sobie funkcjonowanie amerykańskiego wojska bez USSF. Rosnące znaczenie domeny kosmicznej i coraz większe inwestycje w ten obszar wymagają również odpowiedniej ochrony.
Siły Kosmiczne USA stoją przed dużym wyzwaniem zwiększenia swoich zdolności w najbliższym czasie. Ostatnie trzy lata działania, ze szczególnym uwzględnieniem trwającej wojny na Ukrainie, pokazały, jak dużą rolę odgrywa domena kosmiczna w zapewnianiu bezpieczeństwa w XXI w. Ze względu na obecną sytuację międzynarodową władze USA poszukują sposobów, aby zachować swoja przewagę w przestrzeni kosmicznej nad rywalami.
Koncepcja uruchomienia Kosmicznej Gwardii Narodowej pojawiła się już kilka lat temu. Urzędnicy Pentagonu oraz eksperci nieraz poruszali ten temat, jednak krytykowano każdą taką inicjatywę, twierdząc, że stworzy ona niepotrzebną biurokrację, komplikacje i koszty. Jakiś czas temu administracja Joe Bidena zaproponowała przeniesienie jednostek Powietrznej Gwardii Narodowej do Sił Kosmicznych. Prawie każdy gubernator był przeciwny temu pomysłowi, argumentując, że zmniejszy to mi.n. skuteczność operacyjną wojska.
Raport Kongresowego Biura Budżetowego (Congressional Budget Office) jeszcze z 2020 r. wskazywał, że utworzenie Kosmicznej Gwardii Narodowej, która składałaby się z 1500 wojskowych, potocznie nazywanych Strażnikami (z ang. Guardians) kosztowałoby co najmniej 120 mln USD. Obecnie ciężko ocenić wartość budżetu, który musiałby zostać w tym celu przeznaczony.
Opisywana zapowiedź Donalda Trumpa padła podczas podczas przemówienia do stowarzyszenia żołnierzy Gwardii Narodowej w Detroit. W trakcie wydarzenia podkreślił on również kwestię wydatków na obronność członków Sojuszu Północnoatlantyckiego (NATO). „Będę nalegał, żeby każdy kraj NATO musiał wydawać co najmniej 3%, trzeba przejść do 3%. 2% to kradzież stulecia, zwłaszcza biorąc pod uwagę, ile my płacimy” - podkreślił Trump. Więcej szczegółów znajdą państwo pod załączonym linkiem.