Sektor krajowy
ARP do 2027 r. chce objąć wsparciem ponad 40 start-upów kosmicznych
Do 2027 r. Agencja Rozwoju Przemysłu chce objąć procesem wsparcia 41 start-upów działających w obszarze technologii kosmicznych - poinformował wiceprezes ARP Łukasz Kotapski. Dodał, że agencja dofinansowała już 9 takich firm; każda otrzymała po 50 tys. EUR.
Wiceprezes Kotapski poinformował w czwartek (12 września br.) podczas konferencji prasowej, że z 25 podmiotów zgłoszonych do procesu inkubacyjnego (wsparcia), wybranych zostało dziewięć; każdy z nich otrzymał po 50 tys. EUR bezzwrotnej pomocy de minimis. „W kolejnych latach do 2027 r. chcemy jeszcze wyinkubować 41 startupów” - zapowiedział Kotapski. Chodzi o start-upy wykorzystujące innowacyjne pomysły z obszaru technologii kosmicznych.
ARP odpowiada za wdrożenie i zarządzanie European Space Agency Business Incubation Centers (ESA BIC). To koordynowana i współfinansowana przez Europejską Agencję Kosmiczną sieć centrów inkubacji biznesowej, oferująca pomoc w stworzeniu biznesplanu, założeniu firmy i pozyskaniu dodatkowych środków finansowych zarówno ze źródeł publicznych, jak i prywatnych.
Kotapski poinformował również, że ARP otrzymuje „zapytania od dużych grup kapitałowych polskich i zagranicznych, które chcą lokować hale produkcyjne w naszych strefach ekonomicznych na wschodzie Polski z myślą o odbudowie Ukrainy”.
Jak wyjaśnił, chodzi o budowę hal produkcyjnych, które wpasowałby się w łańcuch dostaw towarów potrzebnych do odbudowy Ukrainy. Kotapski dodał, że są to inwestorzy polscy i zagraniczni. ARP zarządza Tarnobrzeską Specjalną Strefą Ekonomiczną (TSSE) Euro-Park Wisłosan oraz SSE Euro-Park Mielec, ma większościowe udziały w SSE Starachowice.
Prezes ARP Michał Dąbrowski dodał, że w związku z tym, że inwestycje związane z transformacją energetyczną koncentrują się na północy Polski, konieczne jest zabezpieczenie miejsca pracy na południu kraju.
”Mamy tereny Spółki Restrukturyzacji Kopalń. Technologia poszła tak do przodu, że możemy te obszary przekształcić w inne” - wskazał Dąbrowski. We wcześniejszym wywiadzie dla PAP prezes ARP zapowiedział, że na tych terenach będą lokowane m.in. odnawialne źródła energii - np. panele fotowoltaiczne, ale nie tylko.
”Spróbujemy nieużytkowane kopalnie wykorzystać jako kawerny na gaz lub CO2, z szybów - zamiast zasypywać je za grube pieniądze - zrobić elektrownie szczytowo-pompowe” - wskazał Dąbrowski. Dodał, że być może uda na się zrobić pierwsze kompleksy wodorowe, w których z jednej strony wodór będzie wytwarzany, z drugie spalany, i zamieniany w energię. „Takie projekty robi już Caterpillar. Jesteśmy w trakcie rozmów, są na wstępnym etapie” - zaznaczył Dąbrowski.
ARP to spółka Skarbu Państwa, która oferuje usługi dla firm, m.in.: dofinansowanie inwestycji, doradztwo, pomoc w pozyskiwaniu kapitału i ekspansji na rynki zagraniczne. Zarządza też grupą spółek z różnych branż.
