Reklama

Sektor krajowy

Pierwszy polski satelita radarowy. Zawarto ważne porozumienie [RELACJA]

Autor. Eycore

Polska spółka kosmiczna Eycore zaprezentowała swojego pierwszego satelitę do radarowego obrazowania geoprzestrzennego ziemi SAR (Synthetic Aperture Radar), którego wyniesienie zaplanowane jest na czwarty kwartał 2025 r. W trakcie konferencji firma Eycore oraz Creotech Instruments podpisały również list intencyjny o współpracy przy projektowaniu i budowie platform satelitarnych wyposażonych w instrumenty radarowe SAR. Pierwszym efektem kooperacji ma być satelita radarowy Seagull, którego wyniesienie jest planowane na 2026 r.

Radary z syntetyczną aperturą (SAR) to przełomowa technologia, która pozwala na obserwację powierzchni Ziemi w trybie ciągłym, niezależnie od warunków pogodowych i pory dnia. Umożliwiają prowadzenie obrazowania również w nocy i w warunkach dużego zachmurzenia czy zadymienia, co odróżnia je zasadniczo od instrumentów optycznych.Ma to ogromne znaczenie zważywszy na fakt, że 70 proc. powierzchni Ziemi jest zawsze przykryte chmurami. Polska jest jednym z krajów leżących na terenach, które przez większą część roku są przesłonięte chmurami i niedostępne dla instrumentów optycznych umieszczonych na orbicie okołoziemskiej.

Reklama

19 czerwca br. w Warszawie polska firma z branży kosmicznej o nazwie Eycore zaprezentowała swojego pierwszego satelitę, wyposażonego w radar z syntetyczną aperturą (SAR). Firma planuje wynieść ww. satelitę Eycore-1 na niską orbitę okołoziemską w czwartym kwartale 2025 r. Wyniesienie zostanie zrealizowane za pomocą rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Z przekazanych informacji wynika, że satelita powstanie przy wykorzystaniu platformy satelitarnej dostarczonej przez renomowanego, europejskiego producenta.

Wychodzimy z cienia. Chcemy się pochwalić tym, czym zajmowaliśmy się przez ostatnie dwa lata. Radar z syntetyczną aperturą, który opracowaliśmy, jest efektem polskiej myśli technicznej – pracy, wiedzy i doświadczenia naszych inżynierów” - podkreślił dr Maciej Klemm, współzałożyciel i prezes zarządu Eycore.

Zaznaczył też, że obrazowanie radarowe jest obecnie kluczową zdolnością dla zapewnienia bezpieczeństwa Polski. „W przypadku naszego kraju niebo jest zachmurzone przez większość czasu w roku. Technologia SAR naszej firmy pozwoli na obserwacje w dowolnych warunkach pogodowych oraz w nocy” - dodał Maciej Klemm.

Od lewej Tomasz Kusowski wiceprezes firmy Eycore, dr Maciej Klemm prezes firmy Eycore oraz Jacek Kosiec wiceprezes zarządu Creotech Instruments S.A.
Od lewej Tomasz Kusowski wiceprezes firmy Eycore, dr Maciej Klemm prezes firmy Eycore oraz Jacek Kosiec wiceprezes zarządu Creotech Instruments S.A.
Autor. Eycore

Prezes firmy Eycore podkreślił również, że obecne prace skupiają się na opracowywaniu i komercjalizacji sensora radarowego, który będzie mógł zostać umieszczony na dowolnej platformie satelitarnej. „Jesteśmy na etapie, w którym udało nam się zbudować pełnoskalowy model satelitarnego sensora SAR, potwierdzić jego prawidłowe funkcjonowanie poprzez próby obrazowania a do września br. chcemy zakończyć jego formalną kwalifikację . Do końca 2024 r. zostanie zbudowany model lotny naszego satelity co pozwoli nam formalnie osiągnąć TRL8. W kolejnym kroku radar zostanie zintegrowany z platformą satelitarną oraz wyniesiony na orbitę, co obecnie planujemy osiągnąć w czwartym kwartale 2025 r.” - opisał dr Maciej Klemm.

Reklama

Rozpoznanie satelitarne z wykorzystaniem technologii radarowych jest również niezwykle ważne dla Wojska Polskiego. Podkreślił to podczas konferencji Tomasz Kusowski, współzałożyciel i wiceprezes firmy Eycore: „Każda armia świata w realizacji swoich zadań od zarania bazuje na posiadanej wiedzy o przeciwniku, jego składzie, potencjale, manewrach czy rozmieszczeniu. Polska ze swoim położeniem geograficznym tym bardziej powinna zadbać o wyposażenie sił zbrojnych w najlepsze narzędzia do rozpoznania i wsparcia planowania działań. Dzisiaj jednymi z najlepszych do tego typu narzędzi są bez wątpienia satelity do rozpoznania geoprzestrzennego

Własna konstelacja satelitów SAR ze wszystkimi swoimi zaletami czyli niezależność od warunków pogodowych i pory dnia zapewni dostęp do danych wtedy kiedy nasze wojsko będzie ich potrzebować. posiadając natomiast aktualne dane możemy dzielić się nimi ze wszystkimi sojusznikami w regionie, zagrożonymi z tego samego źródła co Polska. W obecnej sytuacji międzynarodowej takie zdolności są szczególnie potrzebne. Od ponad dwóch lat za nasza granicą toczy się wojna, zatem niezbędny jest dostęp do niezależnych, polskich danych obrazowania geoprzestrzennego SAR” – zaznaczył Tomasz Kusowski.

Jesteśmy w stanie dostarczać technologie najwyższej jakości dla Wojska Polskiego. Teraz koncentrujemy się na rozwoju i komercjalizacji, ponieważ wiemy, jakie są braki w obecnie użytkowanych satelitach SAR. Walczymy o polski rynek. Chcemy wesprzeć polski rząd oraz wojsko i mamy nadzieję, że już niedługo będziemy mieć taką możliwość” – dodał.

Reklama

Ambitne plany spółki Eycore są związane z dużą wiedzą oraz doświadczeniem założycieli firmy Advanced Protection Systems (APS) – największego polskiego producenta systemów antydronowych oraz sensorów radarowych. Dr Maciej Klemm pełni funkcję prezesa w obu firmach. Eycore założył wspólnie z partnerami z APS – dr Radosławem Piesiewiczem oraz Tomaszem Kusowskim.

Skupiamy się na opracowaniu światowej klasy produktów. Istniejące już produkty na rynku są w porównaniu do rozwiązań wojskowych, można powiedzieć, relatywnie proste. Jesteśmy zatem dopiero na początku wyścigu opracowywania zaawansowanych, w pełni funkcjonalnych i zarazem komercyjnych satelitów SAR. Jako specjaliści od radarów obraliśmy pewne cele i już teraz pracujemy nad kolejnymi projektami, również we współpracy z innymi podmiotami” - zapowiedział prezes Eycore.

Autor. W. Kaczanowski/Space24.pl

W tym kontekście głos zabrał dr Jakub Bochiński, zastępca dyrektora ds. produktów kosmicznych w Creotech Instruments S.A. Zapowiedział on kooperacje obu podmiotów w zakresie stworzenia polskiego mikrosatelity SAR opartego na platformie satelitarnej HyperSat. Co ciekawe, spółki rozpoczęły wspólne działania w tym zakresie już w 2021 r. Przedstawiciel firmy Creotech Instruments podkreślił, że zarówno własność intelektualna, jak i linia produkcyjna są w całości polskie.

Podczas prezentacji zapowiedziano, że pierwszy w pełni operacyjny satelita radarowy oparty na platformie HyperSat będzie gotowy do wyniesienia na orbitę okołoziemską w 2026 r.Jest to przełomowy projekt dla Polski” - zaznaczył Jakub Bochiński. „Do tej pory była to można powiedzieć tajna współpraca, ale teraz możemy to oficjalne powiedzieć. Wraz z firmą Creotech chcemy oferować polskiemu rządowi oraz wojsku w pełni polskie satelity radarowe” - dodał prezes firmy Eycore.

Z dostępnych informacji wynika zatem, że prowadzone są obecnie dwa projekty satelitów. Pierwszy to Eycore-1 realizowany przez firmę Eycore oraz europejskiego partnera. Drugi natomiast powstanie w ramach programu Seagull, we współpracy z Creotech Instruments.

Od lewej Tomasz Kusowski wiceprezes firmy Eycore, dr Maciej Klemm prezes firmy Eycore oraz Jacek Kosiec wiceprezes zarządu Creotech Instruments S.A.
Od lewej Tomasz Kusowski wiceprezes firmy Eycore, dr Maciej Klemm prezes firmy Eycore oraz Jacek Kosiec wiceprezes zarządu Creotech Instruments S.A.
Autor. Eycore

W dłuższej perspektywie możliwe jest, aby spółki stworzyły wspólną konstelację hybrydową, czyli składającą się z jednostek radarowych oraz optoelektronicznych. Jako przykład podano układ składający się z łącznie 12 jednostek, co miałoby umożliwić osiągnięcie czasu rewizyty nad krajami Europy Środkowo-Wschodniej poniżej 10 godzin niezależenie od warunków pogodowych oraz pory dnia. „To nie jest projekt przyszłości, bowiem tego rodzaju misje hybrydowe opracowujemy już dzisiaj” - zaznaczył zastępca dyrektora ds. produktów kosmicznych Creotech Instruments S.A.

Nie ma wątpliwości, że zaprezentowane plany mogą być interesujące dla Wojska Polskiego, a także klientów cywilnych. Już teraz polska armia korzysta z systemu antydronowego siostrzanej dla Eycore spółki APS, umożliwiającego wykrywanie, śledzenie, klasyfikację oraz neutralizację małych obiektów latających SKYctrl, a firma Creotech Instruments realizuje wojskowe programy satelitarne, dla których odbiorcą końcowym jest wojsko, takie jak MikroGlob czy PIAST. Dla obu spółek projekt Seagull to kolejne wyzwanie, które znacząco rozwinie kompetencje i know-how polskich firm.

Warto pamiętać, że oprócz zastosowań wojskowych obrazowanie radarowe przy użyciu technologii SAR znajduje zastosowanie również w takich dziedzinach jak: rolnictwo, klimat, leśnictwo, obronność, infrastruktura. Szczególnie przydatne okazuje się w obserwowaniu skutków zmian klimatycznych, przewidywaniu katastrof naturalnych i monitorowaniu ich przebiegu oraz oceny skutków, planowaniu wydobycia surowców naturalnych, kontroli i planowaniu zagospodarowania przestrzennego

MATERIAŁ SPONSOROWANY

Reklama
Reklama

Komentarze (1)

  1. Dudley

    Panowie, jaki pierwszy? Od paru lat czytam na tym portalu, że ICYEYE to polska firma, a zdaje się że ta firma umieściła na robicie ponad 20 satelitów radarowych. To znaczy że mamy na robicie całą konstelację.🤣🤣🤣🤣