- Wiadomości
Polski napęd satelitarny doceniony w Europie
Polski start-up Liftero podpisał umowę z Europejską Agencją Kosmiczną na dalszy rozwój napędu satelitarnego BOOSTER. To kolejny sukces na ścieżce rozwoju projektu po udanej demonstracji w kosmosie w marcu 2025 r.
Autor. Liftero via X
Informacja o podpisaniu nowej umowy została opublikowana przez krakowski start-up 16 czerwca 2025 r. Liftero we współpracy ze spółką Progresja rozpocznie 12-miesięczne prace, których celem będzie ulepszenie procesu produkcyjnego napędu satelitarnego BOOSTER. Projekt jest częściowo ufundowany w ramach programu Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA) General Support Technology Programme (GSTP).
Liftero signs a new contract with ESA! 🔥
— Liftero (@lifterospace) June 16, 2025
Over the next 12 months, together with Progresja SA, we’ll be improving advanced manufacturing process used in our BOOSTER propulsion. pic.twitter.com/T26jTLS9I4
GSTP to program, w ramach którego przez 30 lat od zainicjowania udało się podpisać tysiące umów z europejskimi firmami i instytucjami badawczymi. Pozyskane fundusze skupiają się zarówno na całych produktach, jak i podzespołach, których poziom gotowości technologicznej rozpoczyna się od TRL 3 w górę.
„W projekcie, który potrwa nie dłużej niż 9 miesięcy, udoskonalimy nasz proces wytwarzania komór spalania do napędów BOOSTER. W naszych silnikach wykorzystujemy komory spalania drukowane 3D ze stali nierdzewnej - materiału, który z założenia nie jest przeznaczony do pracy w temperaturach typowych dla napędów chemicznych (ponad 2500°C w produktach spalania). Nam się to jednak udało - opracowaliśmy unikalny sposób chłodzenia komory spalania poprzez odpowiednie sterowanie przepływem gazów wewnątrz komory, i to bez strat wydajności, co często jest problemem w innych silnikach.” - skomentował dla naszej redakcji Tomasz Palacz, CEO i CTO w Liftero.
Polski BOOSTER w misji kosmicznej
BOOSTER od Liftero został wystrzelony na orbitę synchroniczną ze Słońcem (SSO) w marcu 2025 r. po 15 miesiącach budowy, zaczynając praktycznie od zera. Tomasz Palacz wyjaśnia, że firma planuje stworzenie pełnej linii produktowej dla satelitów od 30 do 500 kg. Wszystko sprowadza się do skali produkcji, która jest zupełnie inna w przypadku kilku komór spalania dla prototypów niż dziesiątek czy setek do właściwych produktów.
„Druk 3D z metalu ma swoją specyfikę i bywa problematyczny, dlatego konieczne jest dalsze jego doskonalenie — stąd zainteresowanie ESA tym projektem. Choć wyniki prac nie wpłyną bezpośrednio na parametry techniczne BOOSTERa, z pewnością poprawią jego niezawodność i powtarzalność produkcji.” - twierdzi Tomasz Palacz, dodając, że Liftero nie planuje kolejnych misji demonstracyjnych poza trwającą RED5.
Przed misją RED5 - w perspektywie 2-3 miesięcy - planowana seria odpaleń, która dostarczy pełnych danych z działania systemu w kosmosie. „Do tej pory nie napotkaliśmy żadnych problemów ani niepokojących sygnałów - dane wskazują na pełną sprawność napędu.” - dodaje. Pierwsze dostawy BOOSTERa do klientów mogą nastąpić już w pierwszej połowie 2026 roku.
