Reklama

Thorium Space ma sposób na Starlink [WYWIAD]

Thorium Space, przemysł, Polska, terminal, łączność, Aurora
Terminal satelitarny Aurora na pasmo Ka został zaprezentowany podczas Międzynarodowego Salonu Przemysłu Obronnego w Kielcach w 2023 r.
Autor. Space24.pl

Kontrowersyjne wypowiedzi Elona Muska, groźba wyłączenia usługi Starlink w Ukrainie, odpowiedź ministra Radosława Sikorskiego i sugestia o możliwym zmianie dostawcy. W odpowiedzi na to swoją ofertę dla Wojska Polskiego przygotowała spółka Thorium Space. Prezes firmy Paweł Rymaszewski opowiedział o pakiecie polskiej technologii z gwarancją bezpieczeństwa i kontroli po stronie klienta.

Materiał sponsorowany

Wojciech Kaczanowski, redaktor Space24.pl: Jak Pan skomentuje sprawę z dostępem do sieci Starlink na Ukrainie i kontrowersyjnymi wypowiedziami Elona Muska, w tym w stronę ministra Sikorskiego?

Paweł Rymaszewski, prezes polskiej spółki Thorium Space: Polska pokazała, że jesteśmy świadomi, ostrożni i nie damy sobie niczego narzucić. Działania i wypowiedzi Elona Muska to nic nowego. Starlinki były wyłączane wcześniej na Ukrainie. To wszystko pokazuje, że jest to system, nad którym nie mamy żadnej kontroli bezpieczeństwa.

Po pierwsze dane idą przez ich serwery, przez ich urządzenia. Po drugie widzimy, że SpaceX może łatwo wyłączyć i włączyć dostęp. Nie mamy absolutnie żadnych gwarancji, czy to się zadzieje, czy nie. Te wypowiedzi, ale również inne z przeszłości, są dowodem na to, o czym jako Thorium Space mówimy od lat: Każdy powinien mieć pełną kontrolę nad systemem, nawet jeśli jest trochę mniej wydajny. W sytuacjach krytycznych bowiem, większe znaczenie ma fakt, czy jako państwo posiadamy niezależny dostęp do usługi, oraz czy możemy z niej korzystać bez przeszkód.

Thorium Space, Paweł Rymaszewski, Polska, przemysł
Paweł Rymaszewski, CEO Thorium Space
Autor. Thorium Space

Dlatego bardzo podobał mi się komentarz polskiej strony. W pełni popieram ministra Sikorskiego, który pokazał, że nie damy sobie nic narzucić. Jeśli nie mamy pełnego dostępu i kontroli nad danym systemem, to jaką ma to dla nas wartość? Powinniśmy rozwijać polski przemysł, który odnotował niezwykle duży postęp. Posiadamy takie możliwości, wykwalifikowaną kadrę oraz know-how.

Elon Musk zrobił dużą przysługę europejskiemu i polskiemu przemysłowi (śmiech). Widać to po notowaniach na giełdzie. Bardzo się z tego cieszę i myślę, że to jest odpowiedni moment do wspólnych rozmów z rządem i rozwijania krajowych kompetencji.

To jest podstawa, bo z drugiej strony nie możemy spaść z deszczu pod rynnę. W Europie trwają prace nad siecią IRIS², ale to wciąż będzie system zależny od kogoś. Teoretycznie będzie to rozwiązanie dla państw europejskich, ale najbardziej skorzysta na tym Francja i francuski przemysł.

Polska jest na pierwszej linii. Moim zdaniem powinniśmy mieć własny system, zrobiony przez polski przemysł, posiadając przy tym pełną kontrolę. Dlaczego? W sytuacji kryzysowej możemy zostać odcięci. Niestety tak to działa, każdy martwi się o siebie. Posiadając własne rozwiązanie nikt nam nie narzuci swojej narracji. Cieszę się, że polscy politycy też to widzą.

Na nas w Thorium ta sprawa również wymusiła nowe metody działania. Jesteśmy świadomi możliwości przerwania łańcucha dostaw ze Stanów Zjednoczonych. Na szczęście mamy zaufanych partnerów w Europie. Nasza strategia była słuszna od początku. Łączność jest krytyczna i zawsze będzie.

Reklama

Jaką ofertę Thorium Space przygotowało dla Wojska Polskiego?

Przede wszystkim satelita geostacjonarny z technologią Software Defined. Umożliwia to elastyczność w przeprogramowaniu urządzenia w zależności od aktualnie wykonywanych zadań i obsługi każdego typu modulacji, szerokiego zakresu częstotliwości. W dzisiejszych czasach tego typu zdolność jest kluczowa. To jest dobry moment, ponieważ jesteśmy gotowi na zamówienie. Mamy podwykonawców niezbędnych elementów i praktycznie wszystkie pochodzą z Europy. Kluczowe komponenty są również produkowane w Polsce.

Oferujemy satelitę najnowszej generacji z łącznością radiową i szyfrowaniem najwyższej klasy. Dodatkiem jest łączność optyczna, którą trudno zagłuszyć i umożliwia znacznie wyższe prędkości przesyłu danych. W pakiecie znajduje się również segment naziemny, czyli terminale. Technologia Thorium Space jest w pełni bezpieczna i produkowana w Polsce.

Ważnym i krytycznym zagadnieniem jest dostawca platformy satelitarnej. Uważam, że to jest moment, aby zintensyfikować w Polsce rozmowy na temat wspólnych wysiłków nad tego typu technologią. Uważam, że nasz przemysł jest w stanie podołać takiemu projektowi. W Thorium Space prowadzimy rozmowy z różnymi podmiotami w naszym kraju i wspólnie to udźwigniemy.

Reklama

To absolutnie unikatowa sytuacja. Przez wiele lat nie było to możliwe, a Polska była stawiana w roli usera i klienta. Dzisiaj polski przemysł ma wszelkiego rodzaju narzędzia, aby tego typu projekty zrealizować wspólnie. Zaletą tego jest to, że nasze władze mają pełną kontrolę nad budową satelity.

Europejska sieć IRIS² częściowo pokryje zapotrzebowanie Polski, ale wciąż będziemy od kogoś zależni. Powinniśmy posiadać własne zdolności na orbicie okołoziemskiej, ponieważ tylko wtedy będziemy w pełni bezpieczni. Thorium Space jest gotowe. Sprawdziliśmy czego nam brakuje, z kim możemy współpracować nie tylko w Europie, ale i w Polsce. Będziemy ogłaszali nowe partnerstwa i jesteśmy gotowi do rozmów z rządem.

Łączność to nie tylko satelita, ale również terminale. Szacuje się, że na Ukrainie działa około 40 000 terminali Starlink od SpaceX. Europejski Eutelsat twierdzi, że byłby w stanie dogonić ten wynik w niedługim czasie w przypadku sieci OneWeb. Własną technologię mają również Polacy.

Thorium Space opracowało terminal AURORA, który jest przeznaczony do zapewnienia szerokopasmowej komunikacji z satelitami operującymi w paśmie Ka. Dzięki możliwości cyfrowego formowania dwóch niezależnych wiązek, zarówno nadawczych jak i odbiorczych, terminal jest w stanie nawiązać dwustronną komunikację jednocześnie z dwoma satelitami.

Z drugiej strony cały czas obserwujemy rynek i doskonalimy swoje produkty. Już na tegorocznym MSPO w Kielcach planujemy pokazać efekt naszej pracy, czyli mniejszy terminal dedykowany do działań na polu bitwy, dla satelitów operujących w paśmie Ku. Nie będzie to system zamknięty, w teorii mógłby pracować nawet z jednostkami europejskiego OneWeb.

Reklama

Już teraz prowadzimy rozmowy z operatorami, którzy posiadają satelity na orbicie geostacjonarnej i mają pokrycie w tej części Europy w paśmie Ku. Chcemy, aby nasze rozwiązanie było konkurencyjne cenowo, nawet w porównaniu we wspomnianym OneWeb, skierowane na rynek obronny. Dzięki temu, że terminal będzie obsługiwał pasmo Ku, większość elementów można zrobić w Polsce.

Obserwując pole walki w Ukrainie oraz zmieniający się rynek satelitarny doszliśmy do wniosku, że tego typu technologia w paśmie Ku, która gwarantuje bezpieczeństwo jest potrzebna na wczoraj. Dostaliśmy dużo sygnałów ze strony rynku, co pokazuje skalę zapotrzebowania. Thorium Space jest gotowe do rozmów z Ministerstwem Obrony Narodowej lub Ministerstwem Cyfryzacji.

Tak, jak wspomniałem planujemy prezentację podczas tegorocznego MSPO w Kielcach. Jeśli wojna będzie jeszcze trwać, chcemy wysłać terminal na Ukrainę i zobaczyć, jak się sprawdza. Pasmo Ku jest dzisiaj szczególnie pożądane przez wojsko z uwagi na większą odporność na warunki pogodowe, otoczenie. Satelity działające w paśmie Ku mają również pokrycie na Ukrainie i w tej części Europy.

Wspomniany terminal AURORA obsługuje satelity w paśmie Ka, które nie mają pokrycie na Ukrainie. Jeśli mają, w grę wchodzi polityka i trudne negocjacje z operatorami. AURORA została zrobiona zgodnie z wymaganiami przyszłej, europejskiej sieci IRIS². Można powiedzieć, że znacznie wyprzedziliśmy (śmiech). Różnica to rozmiar, ponieważ nowy terminal będzie znacznie mniejszy. AURORA oraz jest rozwinięcie do wersji PRO jest dedykowana do pojazdów lub nawet okrętów.

Wojna w Ukrainie charakteryzuje się również masowym użyciem dronów. Tutaj również niezbędna jest łączność.

Trochę jest to powiązane z tym, o czym już mówiłem – terminale. Technologia płaskich aktywnych anten działających w paśmie Ku będzie wykorzystana do budowy terminali oraz będzie „sercem” systemu, zapewniającym łączność dla pojazdów bezzałogowych.

Reklama

Rozmawiamy z czołowymi operatorami satelitarnymi z Europy, aby dopasować specyfikacje techniczną. Wychodzimy zatem z ofertą modułu, który może zostać zainstalowany w dronie lub pojeździe, połączyć się z docelowym systemem, a całe zabezpieczenie jest po stronie klienta. Oferujemy technologię, która będzie w stanie pokryć cały obszar zainteresowania, czyli od Bałtyku po bliższe nam rejony zapalne.

Współpracujemy z polskim przemysłem, czego przykładem jest podpisana umowa ze spółką Radmor, wchodzącą w skład gupy EB. Oferuje ona rozwiązania z zakresu cyber i szyfrowania. Grupa WB jest czołowym producentem dronów w Europie i na ten rynek, jako Thorium Space chcemy się kierować.

Nasza technologia gwarantuje bezpieczną łączność dla dronów, również nawodnych, dla której jamming nie jest straszny. W tym przypadku również mówimy o dwóch wiązkach, czyli możliwości nawiązania dwustronnej komunikacji jednocześnie z dwoma satelitami. Thorium Space oferuje serce całego systemu skierowane nie tylko na rynek polski, ale i europejski.

Satelita geostacjonarny z technologią Software Defined, terminale w różnej skali i łączność dla systemów bezzałogowych to bogata oferta ze strony polskiej spółki.

Zgadza się. Pracujemy nad budową satelity, ale to jeszcze trochę potrwa. Dzisiaj jesteśmy w stanie zaoferować terminale działające w paśmie, które ma pokrycie w tej części Europy, a tym samym zastąpić Starlink. Nie zapewni bardzo niskiego opóźnienia, bo mówimy o innej orbicie okołoziemskiej. Warto jednak zadać sobie pytanie, czy aż takie low latency jest nam rzeczywiście potrzebne? Starlink nie jest idealny i również ma wady. Posiadanie własnej technologii gwarantuje jednak kontrolę, która jest kluczowa.

Reklama

Europa może zapewnić technologię alternatywną dla Starlink, natomiast tutaj wrócę znów do tego, o czym mówiłem na początku. Świadomie dokonujmy wyborów, a nie zafascynowani chwilą postawimy na technologię, którą ktoś nam narzuci. Rozumiem, że w momencie wybuchu wojny Starlink był dobrą opcją z uwagi na szybką dostawę i zapewnienie łączności.

Dzisiaj w Polsce powinniśmy myśleć o przyszłości. Jeśli w Thorium Space otrzymamy zamówienie na 20 tysięcy terminali, nie będziemy w stanie dostarczyć ich tak szybko, ale za 2-3 lata będziemy mieli całkowicie polski system. Zwrócę uwagę na potrzebę przemyślanych zakupów i kontynuowania ich. Koniec wojny nie oznacza całkowitego bezpieczeństwa.

Tak, jak wspomniałem Elon Musk i Donald Trump wyświadczyli poniekąd przysługę polskiemu i europejskiemu przemysłowi kosmicznemu. Mówi się o możliwym zmianie dostawcy, ale taki wybór musi być przemyślany. Thorium Space gwarantuje polską technologię w pełnym pakiecie, nad którym klient będzie miał całkowitą kontrolę.

Dziękuję za rozmowę!

Materiał sponsorowany

Reklama

Komentarze

    Reklama