Europejska Agencja Kosmiczna (ESA) będzie w 2016 roku dysponować budżetem w wysokości 5,25 mld Euro. Jest to wzrost o 18,4% w stosunku do roku 2015. Zwiększenie budżetu to wpływ rosnących środków przeznaczonych na działalność agencji ze strony Komisji Europejskiej, a także wzrostu funduszy przekazywanych przez część krajów członkowskich, przede wszystkim przez Włochy. 

Komisja Europejska przeznaczy na działalność ESA 1,35 mld Euro, co stanowi wzrost o blisko 29%. Środki te posłużą do wsparcia dwóch sztandarowych, europejskich programów kosmicznych - systemu obserwacji Ziemi Copernicus i konstelacji satelitów nawigacyjnych Galileo, będącej europejską odpowiedzią na GPS. Oba programy są obecnie bardzo zaawansowane i weszły w fazę rozmieszczania satelitów w przestrzeni kosmicznej, co jest zdecydowanie najdroższą częścią obu przedsięwzięć. W 2016 roku należy spodziewać się kolejnych startów orbitalnych z satelitami Sentinel dla programu Copernicus i Galileo. 

Czytaj więcej: Galileo drugiej generacji zaprezentowany w CBK PAN

Środki na ESA zwiększają także państwa członkowskie. Największe wzrost można zauważyć w składce włoskiej, która w 2016 roku wyniesie aż 512 mln Euro, czyli o 55% więcej w stosunku do minionego roku. Głównym powodem tak dużego zainteresowania Rzymu finansowaniem Europejskiej Agencji Kosmicznej jest projekt rozwijanej głównie przez włoskie firmy rakiety nośnej Vega, służącej do wynoszenie względnie małych satelitów i innych ładunków o masie do 1430 kg na orbitę biegunową. Kolejne kraje, które zwiększyły finansowanie ESA, to m.in. Niemcy, które wydadzą na ten cel 873 mln Euro, czyli o 9% więcej w stosunku do roku 2015 i Francja, która zdecydowała się na zwiększenie składki do 845 mln Euro. Wzrost o 18% pozwoli Paryżowi na sfinansowanie rozwoju programu rakiety nośnej Ariane 6.

To zresztą właśnie na programy rakiet nośnych zanotowano największy wzrost finansowania w trwającym roku. ESA planuje wydać na ten cel aż 1,05 mld Euro, co stanowi wzrost o 72% i ok. 20% całego budżetu agencji. Na pierwszym miejscu znajdą się natomiast programy obserwacji Ziemi, które pochłoną kwotę 1,6 mld Euro, czyli 30,5% budżetu ESA. 

Czytaj więcej: Rok 2015 w ESA: Pod znakiem Galileo. "Rośnie udział polskich firm"