Reklama

SATELITY

Satelita GOES-16 pomoże prognozować zagrożenia dla sieci energetycznych

Satelita GOES-16. Ilustracja: Lockheed Martin
Satelita GOES-16. Ilustracja: Lockheed Martin

Amerykańska agencja kosmiczna NASA zaprezentowała pierwsze obrazy Słońca uzyskane przy pomocy satelity GOES-16, który został umieszczony na orbicie pod koniec ubiegłego roku. Instrument pozwala prognozować kosmiczną pogodę. Jego praca ma istotne znacznie dla operatorów telekomunikacyjnych i koncernów energetycznych. 

Zdjęcia zostały wykonane 29 stycznia 2017 r. przy użyciu teleskopu SUVI na pokładzie satelity GOES-16. Teleskop ten będzie monitorował Słońce w zakresie fal ultrafioletowych. Jest w stanie monitorować całą tarczę słoneczną i obszar wokół niej. SUVI pracuje w zakresie skrajnych fal ultrafioletowych (w stronę na granicy z promieniowaniem rentgenowskim). Zastąpi instrument Solar X-ray Imager (SXI) stosowany w poprzednich satelitach z serii GOES.

Uzyskiwane dane pozwolą na określanie temperatury plazmy w koronie słonecznej i pomiary emisji ważnych dla przewidywania kosmicznej pogody. Naukowcy będą mogli lepiej zrozumieć aktywne obszary na Słońcu, wybuchy i rozbłyski słoneczne, które mogą prowadzić do tzw. koronalnych wyrzutów masy. Wyrzucane w ten sposób obłoki plazmy po dotarciu do Ziemi mogą powodować burze geomagnetyczne.

Ponieważ szczególnie silne zjawiska mogą skutkować zakłóceniami w sieciach energetycznych, komunikacji i działaniach satelitów, istotne jest przewidywanie z wyprzedzeniem potencjalnych zagrożeń. Z usług prognozowania kosmicznej pogody korzystają firmy energetyczne, operatorzy telekomunikacyjni czy operatorzy satelitów.

Satelita GOES-R został wystrzelony 19 listopada 2016 r. z Cape Canaveral Air Force Station na Florydzie. Po wejściu na orbitę zmieniono mu nazwę na GOES-16. Satelitą zarządza inna amerykańska agencja, National Oceanic and Atmospheric Administration (NOAA). Na stronie internetowej prowadzonej przez NOAA: http://www.swpc.noaa.gov/ można znaleźć aktualny stan pogody kosmicznej i prognozy na kolejne dni.

Czytaj też: Pierwsze efekty pracy nowego meteosatelity NASA. „Niespotykana precyzja”

PAP - mini

Reklama
Reklama

Komentarze