Reklama
  • Wiadomości

Samolot von der Leyen z problemem GPS. UE reaguje

Działanie systemu GPS samolotu, którym leciała przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, zostało zakłócone w niedzielę podczas jej lotu do Bułgarii. Spotkało się to z dosadnym stanowiskiem komisarza UE ds. obrony i przestrzeni kosmicznej, Andriusa Kubiliusa, który zapowiedział budowę nowej sieci satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej.

Za powodowanie zakłóceń systemu GPS samolotu oskarżono Rosję.
Za powodowanie zakłóceń systemu GPS samolotu oskarżono Rosję.
Autor. Ursula von der Leyen/Twitter

W niedzielę po południu Ursula von der Leyen udała się z Warszawy do Bułgarii, aby spotkać się z premierem Rosenem Żeliazkowem oraz odwiedzić fabrykę amunicji. Szefowa KE odwiedziła Polskę i Bułgarię, aby omówić działania mające na celu poprawę gotowości obronnej w odpowiedzi na wojnę Rosji przeciw Ukrainie.

Według źródeł, po godzinnym krążeniu nad lotniskiem pilot samolotu podjął decyzję o wylądowaniu z wykorzystaniem tradycyjnych map papierowych. Za powodowanie zakłóceń oskarżono Rosję. Głos w sprawie zabrał unijny komisarz ds. obrony i przestrzeni kosmicznej, Andrius Kubilius.

„Zakłócanie i podszywanie się pod systemy szkodzą naszym gospodarkom lotniczym, morskim i transportowym. Nasz europejski program Galileo może pomóc! Już teraz zapewniamy usługę uwierzytelniania w celu wykrywania podszywania się pod systemy. Zwiększymy liczbę satelitów na niskiej orbicie okołoziemskiej, aby zapewnić ich odporność, i udoskonalimy wykrywanie zakłóceń.” - napisał na platformie X Kubilius.

Reklama

Nowy system nawigacji satelitarnej

Wpis Kubiliusa obejmuje dwa wątki: istniejący program Galileo oraz planowana konstelacja na niskiej orbicie okołoziemskiej - LEO/PNT. Pierwszy z nich rozpoczął działanie w 2016 roku i dzisiaj jest uznawany za najlepszy cywilny system nawigacji satelitarnej.

Z Galileo korzysta obecnie ponad 4 mld smartfonów, a także jest niezbędny dla różnych gałęzi przemysłu – m.in. kolei, transportu morskiego, rolnictwa czy instytucji finansowych. Nadzór nad działaniem systemu oraz dopasowywaniem go do zapotrzebowań rynku sprawuje Agencja UE ds. Programu Kosmicznego (EUSPA).

LEO/PNT (Low Earth Orbit Positioning Navigation and Timing) to projekt, nad którym prace trwają już od 2022 roku. Unia Europejska we współpracy z Europejską Agencją Kosmiczną (ESA) chce zbudować konstelacje satelitów nawigacyjnych na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), a zatem niżej niż jednostki Galileo (średnia orbita okołoziemska; MEO). Celem projektu jest stworzenie systemu uzupełniającego i zwiększenie odporności UE na zakłócenia sygnału.

Reklama

Europejska Agencja Kosmiczna planuje wystrzelenie dwóch pierwszych satelitów LEO/PNT już w grudniu 2025 roku na szczycie rakiety Electron od firmy Rocket Lab. Misja demonstracyjna posłuży do walidacji technologii na orbicie. Projekt jest realizowany we współpracy z przemysłem - GMV (Hiszpania) oraz Thales Alenia Space (Francja). Każda z firm zbuduje po 5 satelitów (w tym jeden demonstrator). Pozostałe jednostki mają trafić na orbitę do 2027 roku.

Reklama
Reklama