Europa buduje satelity nawigacyjne nowej generacji
![Ilustracja: ESA – P. Carril [esa.int]](https://cdn.defence24.pl/2021/04/30/800x450px/RWBpbMDP8xlvVoVW0hbMpvgqqmyehnVcYANl7NDW.9slq.jpg)
Wkrótce na orbitę trafią satelity drugiej generacji europejskiego systemu Galileo. Ulepszone jednostki przyniosą wiele korzyści użytkownikom w Europie i na całym świecie.
Europejski system nawigacji satelitarnej Galileo wkracza w nową erę. Już niebawem na orbicie okołoziemskiej pojawią się nowe jednostki, które mają odpowiedzieć na stale rosnące potrzeby użytkowników. Będą to satelity drugiej generacji (Galileo Second Generation; G2). Ich produkcja rozpoczęła się już w 2023 r., natomiast w ostatnim czasie osiągnięto w tym zakresie kluczowe postępy.
Intensywne przygotowania
Obecnie prace skupiają się na dostarczeniu dwunastu jednostek Galileo drugiej generacji. Są one opracowywane przez zespoły inżynierów firm Thales Alenia Space i Airbus Defence and Space. Europejska Agencja Kosmiczna poinformowała, że ostatnio przeprowadzono testy kompatybilności tych satelitów z infrastrukturą naziemną, które zakończyły się pomyślnie. Pozwala to przejść do kolejnych etapów przygotowań.
„Pierwsza runda testów potwierdziła, że satelity prawidłowo odbierają, interpretują i wykonują polecenia, a segment naziemny jest w stanie odbierać i dekodować dane telemetryczne odzwierciedlające stan operacyjny satelitów” – wyjaśniła Andrea Cotellessa, szefowa segmentu kosmicznego Galileo w Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).

Autor. ESA
Z informacji przekazanych przez ESA wynika, że testy kompatybilności będą kontynuowane w nadchodzących miesiącach, a ich kulminacją będzie końcowa faza w przyszłym roku. Obecny plan przewiduje, że pierwsze satelity Galileo drugiej generacji trafią na orbitę w 2027 r. ESA podkreśla, że nowe jednostki będą bezproblemowo integrować się z obecną flotą.
Nowe możliwości
Do tej pory na orbitę trafiły 34 satelity programu Galileo, z czego większość ma dalej status operacyjny. Do końca 2026 r. na orbitę ma trafić sześć nowych jednostek pierwszej generacji. Będzie to zrealizowane w ramach trzech osobnych startów systemu nośnego Ariane 6. Prawdziwym przełomem będzie jednak rozwinięcie konstelacji o satelity drugiej generacji.
Satelity G2 będą wyposażone w szereg innowacyjnych technologii. Przede wszystkim, po raz pierwszy w historii programu Galileo, zastosowano napęd elektryczny, co pozwoli na bardziej efektywne manewrowanie satelitami. Oprócz tego, będą one posiadały w pełni cyfrowe ładunki użyteczne, umożliwiające ich rekonfigurację w locie. Dzięki temu będzie można dostosować usługi do zmieniających się potrzeb użytkowników.
Warto także zauważyć, że satelity drugiej generacji będą wyposażone w łącza międzysatelitarne, dzięki czemu jednostki będą mogły komunikować się ze sobą, co zwiększy odporność systemu na zakłócenia i awarie. Dodatkowo każdy satelita będzie wyposażony w sześć zegarów atomowych, czyli o dwa więcej w porównaniu z pierwszą generacją. Pozwoli to uzyskać większą precyzję pomiarów.
Ważnym aspektem jest także wydłużenie czasu żywotności satelitów. Jednostki nowej generacji będą mogły świadczyć swoje usługi na orbicie przez 15 lat.
Niezależność i bezpieczeństwo
Galileo to europejski, uznawany za obecnie najdokładniejszy na świecie, system nawigacji satelitarnej, który został uruchomiony w grudniu 2016 r. Od tego czasu stał się ważną alternatywą dla amerykańskiego systemu GPS, rosyjskiego GLONASS oraz chińskiego Beidou. Galileo został stworzony przez Unię Europejską i wdrożony dzięki możliwościom technologicznym członków Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA).
Z systemu Galileo korzysta obecnie ponad 4 mld smartfonów, a także jest niezbędny dla różnych gałęzi przemysłu – m.in. kolei, transportu morskiego, rolnictwa czy instytucji finansowych. Nadzór nad działaniem systemu oraz dopasowywaniem go do zapotrzebowań rynku sprawuje Agencja UE ds. Programu Kosmicznego (EUSPA).
Obecna sytuacja międzynarodowa i poczynania wojenne Rosji zmusiły Unię Europejską do wzmocnienia odporności systemu Galileo. W marcu br. hiszpańska firma GMV otrzymała kontrakt na modernizację systemu wykorzystywanego przez Galileo Reference Centre do monitorowania usługi nawigacji z satelitów tejże sieci. Usprawnienia mają zwiększyć odporność na zakłócenia pochodzące ze strony Rosji.