Spółka Airbus poinformowała o przetransportowaniu satelitów Pleiades Neo 5 i 6 do Europejskiego Centrum Kosmicznego Kourou w Gujanie Francuskiej. Urządzenia przybyły z zakładów firmy Airbus w Tuluzie, gdzie konstruktorzy przez ostatnie lata pracowali nad produkcją satelitów.

Start "Plejad" ma się odbyć 23 listopada bieżącego roku. Ładunek użyteczny zostanie wyniesiony przez system nośny Vega C produkcji Arianespace, który zaliczył debiut w lipcu bieżącego roku. Wówczas umieszczono na orbicie kilka naukowych satelitów z rozmaitych kontynentalnych agencji kosmicznych. Poprzednia partia Pleiades Neo (3 i 4) znalazła się w przestrzeni kosmicznej w kwietniu oraz sierpniu 2021 roku.

Wobec zbliżającego się rozruchu warto wspomnieć o zabiegach polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej w sprawie budowy polskiego orbitalnego systemu IMINT. Pojawiają się głosy mówiące, że to właśnie francuskie Pleiades Neo 5 i 6 mogłyby być głównym elementem składowym przyszłej konstelacji. Inną, równie prawdopodobnie opcją, jest zakup urządzeń zbliżonych pod względem konstrukcyjnym do istniejącego już Kosmicznego Komponentu Optycznego (CSO) o zbliżonych, względem komercyjnego systemu Pleiades, parametrach.

W marcu bieżącego roku Minister Obrony Narodowej i wicepremier Mariusz Błaszczak zapowiedział zakup dwóch optycznych satelitów IMINT w zakresie pasma fal światła widzialnego. Polska od dłuższego czasu myśli o posiadaniu własnego urządzenia lub konstelacji posiadających zdolności do pozyskiwania możliwie jak najlepszych (submetrowych) zobrazowań satelitarnych, najlepiej z rozdzielczością na poziomie nawet 30 centymetrów na piksel. Taka dokładność sensorów pozwoli na lepsze rozeznanie i ocenę zagrożenia.

W połowie października padły szybkie zapowiedzi zakupu urządzeń (niewskazanych z nazwy). W ostatnim czasie generał broni Piotr Błazeusz w Paryżu podczas organizowanego przez PISM i Ambasadę RP we Francji seminarium powiedział, że "w najbliższym czasie zostanie podpisane porozumienie w sprawie współpracy satelitarnej". Co ciekawsze - kooperacja ma zostać w późniejszym czasie rozwinięta o segment łączności satelitarnej SATCOM, a wychodząc jeszcze dalej - nawet o satelity SIGINT.