Reklama

Obserwacja Ziemi

Widziane z orbity: płoną rosyjskie bazy paliwowe

Pożar bazy paliwowej w Proletarsku, zdjęcie satelitarne
Pożar bazy paliwowej w Proletarsku, zdjęcie satelitarne
Autor. Copernicus Sentinel data 2024 for Sentinel data

W ostatnich dniach ukraińskie wojsko zaatakowało kolejne cele w Rosji. Uderzenia były ponownie wycelowane w składowiska paliw, w tym m.in. w kompleksy znajdujące się w miastach Engels oraz Liski. Niektóre z zaatakowanych obiektów zaopatrują w paliwo rosyjską armię.

Drony ukraińskiej armii ponownie zaatakowały rafinerię oraz ważne obiekty wojskowe w Rosji. Wśród nich znalazły się składy paliw w mieście Engels oraz Liski, a także Smoleńskie Zakłady Lotnicze, gdzie produkowane są i obsługiwane samoloty bojowe. Szczególnie ucierpiała rosyjska rafineria, co potwierdzają nowe zdjęcia satelitarne, dostarczone przez komercyjne podmioty.

Reklama

Liczne straty Rosjan

W ciągu ostatniego tygodnia w ogniu stanęły aż cztery składy ropy Rosji. Jest to efekt skutecznych uderzeń ukraińskiej armii w krótkim czasie. Wpierw zaatakowano magazyny ropy naftowej w Tule, który zaopatruje armię Federacji Rosyjskiej. Oprócz tego uderzono w bazę paliwową w obwodzie kałuskim, która również jest istotna dla armii Rosji. Później w ogniu stanęły także składy ropy w Engels oraz Liskach.

W przypadku miasta Engels, w strefie ataku odnotowano liczne eksplozje, które spowodowały wybuch pożaru na dużą skalę. Należy zauważyć, że ten obiekt dostarczał paliwo na lotnisko wojskowe, gdzie bazuje rosyjskie lotnictwo strategiczne. Zniszczenie magazynu paliw stwarza poważne problemy logistyczne dla rosyjskich okupantów. Skutki ataku widać na poniższych zobrazowaniach.

W przypadku drugiej lokalizacji potwierdzono, że zniszczeniu uległo sześć dużych zbiorników i co najmniej dwa małe zbiorniki paliwowe po wschodniej stronie kompleksu. Wynika to ze zdjęć satelitarnych, które zostały wykonane 21 stycznia br., a następnie porównane ze zdjęciami otrzymanymi we wrześniu ubiegłego roku. Na najnowszych zobrazowaniach widać także wiele pojazdów gaśniczych oraz w kłębiący się dym.

„W wyniku uderzenia (…) płoną zbiorniki z paliwem i smarami, używanymi przez okupantów do zaopatrywania rosyjskich wojsk. Przedsiębiorstwo należy do jednej z największych rosyjskich korporacji państwowych, Rosnieftu” – podkreślono w raporcie Sztabu Generalnego w Kijowie. Wcześniej Rosjanie zainstalowali metalowe zabezpieczenia, które miały ochraniać kompleks, natomiast jak widać, nie spełniły one swojego zadania.

Reklama

Jasny cel

Przedstawiciele ukraińskiego wojska przekazali, że zaatakowano również punkty kontrolne rosyjskiej armii okupacyjnej. „Ukierunkowana i systematyczna praca bojowa, mająca na celu wzmocnienie presji sankcyjnej na ważne obiekty rosyjskiego najeźdźcy, będzie kontynuowana do czasu zakończenia zbrojnej agresji Federacji Rosyjskiej na nasz kraj” - podkreślił Sztab Generalny.

Należy podkreślić, że operacje, które poważnie ograniczają zdolność Rosji do przetwarzania ropy są kluczowe zarówno w kwestii sprzedaży surowca, jak i dla produkcji w przemyśle zbrojeniowym. „Uderzając w rosyjskie rafinerie, Ukraina chce ograniczyć możliwość szybkiego dostarczania paliwa na front, a także zmniejszyć zyski Kremla z dostaw ropy naftowej” - zaznaczają eksperci.

Opisywane sytuacje to kolejne przykłady przydatności informacji pozyskiwanych z orbity w trakcie konfliktu. Zdjęcia satelitarne to w dzisiejszych czasach nieodłączny element operacji wojskowych, co najlepiej widzimy na przykładzie wojny na Ukrainie oraz Bliskim Wschodzie.  Zachęcamy zatem do śledzenia naszej serii „Widziane z orbity”, aby być na bieżąco z kolejnymi stratami Rosjan, uwiecznionymi na zdjęciach satelitarnych.

Źródło:PAP / Space24
Reklama

Komentarze

    Reklama
    Reklama