Widziane z orbity: pogrom lotnictwa strategicznego Rosji

W ostatnich dniach Służba Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) przeprowadziła operację „Pajęczyna”, która okazała się bardzo dotkliwa dla rosyjskiego lotnictwa strategicznego. Zdjęcia satelitarne ukazały skalę zniszczeń.
Przygotowanie operacji „Pajęczyna” trwało 18 miesięcy. Autorem ataku były ukraińskie wojska dronowe współpracujące z wywiadami: cywilnym i wojskowym. Oficjalne źródła opisały, że do ataku wykorzystano aż 117 samobójczych bezzałogowców. Ich celem były cztery rosyjskie lotniska wojskowe w obwodach: iwanowskim, murmańskim, irkuckim i riazańskim.
Dotkliwe straty
Operacja okazała się bardzo dotkliwa dla Rosji. Strona ukraińska poinformowała, że w ataku zniszczonych zostało 41 samolotów rosyjskiego lotnictwa strategicznego, w tym rozpoznawczy A-50U (brakuje jednoznacznych dowodów), transportowy An-12 oraz bombowce strategiczne Tu-95MS (siedem lub osiem sztuk) i Tu-22 M3 (cztery sztuki). Szacuje się, że wartość rosyjskich strat sprzętowych to około 7 miliardów dolarów.
Today, Ukrainian intelligence reportedly launched 117 attack drones from trucks that had been placed near Russian air bases. I tasked several collects this morning via @umbraspace and my first images have already started processing. What a remarkable success in a well-executed… pic.twitter.com/LzXulw8jnK
— Chris Biggers (@CSBiggers) June 2, 2025
„Trafiono łącznie w 34% nosicieli strategicznych pocisków manewrujących na głównych lotniskach w Federacji Rosyjskiej. Był to nie tylko druzgocący cios dla samolotów wroga, ale także poważny policzek dla potęgi i terrorystycznej natury Federacji Rosyjskiej” - podkreślił szef SBU Wasyl Maluk. Dodał on także, że operacja „Pajęczyna” odbywała się jednocześnie w trzech strefach czasowych i była niezwykle skomplikowana z logistycznego punktu widzenia.
Warto zauważyć, że bombowce strategiczne są elementem triady nuklearnej Rosji. Niektóre źródła opisały, że drony miały trafić również bazę Floty Północnej w Siewieromorsku, gdzie doszło do „wielkiej eksplozji”. Obiekt jest miejscem bazowania rosyjskich atomowych okrętów podwodnych z pociskami balistycznymi. Porażony mógł więc zostać zarówno lotniczy, jak i morski element triady.
I can see that a lot of high-profile accounts are stubbornly misinterpreting this low-quality sat photo of Ivanovo Severny AB, writing wild things that these dark spots on planes are damage marks. But in reality they are just tires. Almost certainly none of these a/c were hit. pic.twitter.com/JTIgR4l6RX
— The Military Watch (@MarcinRogowsk14) June 3, 2025
Należy też nadmienić, że atak był wycelowany w konkretny typ samolotów, czyli bombowców, które są wykorzystywane do nalotów na Ukrainę. Eksperci zwracają uwagę na to, że po tym ataku Rosja nadal zachowuje zdolność odstraszania, ale nie ma już takiego komfortu, jak jeszcze kilka dni temu. Oczekuje się także odpowiedzi ze strony Kremla. Putin zapewne nie pozostawi takiego ataku bez reakcji.
Opis całej operacji znajdą Państwo w szczegółowej analizie, która została przygotowana przez Macieja Szopę, starszego redaktora portalu Defence24.pl. Link do publikacji znajduje się poniżej.
Czytaj też
Widok z orbity
Zdjęcia satelitarne, wykonane przez jednostki optyczne oraz radarowe, potwierdziły skuteczność ataku przeprowadzonego przez Ukrainę. To kolejny przykład przydatności informacji pozyskiwanych z orbity, szczególnie w trakcie konfliktu. Zdjęcia satelitarne to w dzisiejszych czasach nieodłączny element operacji wojskowych i prowadzenia działań wywiadowczych.
Warto jednak pamiętać, że wykorzystanie satelitów podczas konfliktów zbrojnych nie jest niczym nowym. Już w przeszłości mogliśmy się spotkać z wykorzystaniem tej technologii w konfliktach w Zatoce Perskiej w 1991 r., czy w Afganistanie.
Jednak obecnie skala ich użycia jest niespotykana. Głównie poprzez dostępność komercyjnych usług obrazujących, z których korzystać mogą nawet cywilne podmioty. Najlepiej widzimy to na przykładzie wojny na Ukrainie, a także poprzez wydarzenia na Bliskim Wschodzie. W związku z tym, coraz więcej państw decyduje się zwiększać inwestycje w prywatny sektor kosmiczny.
Źródła: Defence24.pl, PAP, Space24.pl
Zbyszek
Nie jest dla mnie jasną konkluzją: czy zdjęcia satelitarne potwierdziły zniszczenie 41 maszyn? W innych artykułach czytam o potwierdzeniu ok 15 trafien
1stLogisticBrigadeBydgoszcz
41? Ale jakoś do danych dodano 12 zniszczonych