Reklama

W kontekście pomyślnego wyniku negocjacji z Europejską Agencją Kosmiczną i dwuletniego wydłużenia Programu Wsparcia Polskiego Przemysłu rodzime firmy będą miały dostęp do środków na finansowanie projektów, które będą wydzielone dla nich na wyłączność. Jadwiga Emilewicz, Wiceminister Rozwoju w randze podsekretarza stanu przedstawiła w pierwszej kolejności skalę wsparcia, jakie będzie przysługiwało polskiej branży kosmicznej w perspektywie do końca 2019 roku. To będzie około 9 mln euro rocznie - podkreśliła, wskazując zarazem, że przez kolejne dwa lata cała ta pula z budżetu ESA będzie sztywno przysługiwała wyłącznie przedstawicielom polskiego przemysłu. Ministerstwo Rozwoju chce, by w tym czasie prywatne podmioty skupiły się na realizacji projektów publicznych i zaangażowały się w budowę państwowego potencjału absorbowania nowych technologii. 

Zdaniem Wiceminister Emilewicz, istotny w obecnej sytuacji jest fakt, że to właśnie branża kształtuje sposób, w jaki dostępne środki mają być wykorzystywane. Jak podkreśliła, ujawniało się to już na przestrzeni minionych kilku lat od wstąpienia Polski do ESA, które w polskiej branży kosmicznej przyniosły postęp w technologiach obserwacji Ziemi i budowie platform repozytorium danych. Kolejny krok, który chcielibyśmy w ciągu tych 2 lat wykonać i inspirować przemysł do tego, by te dane były jak najszerzej udostępniane i to w formacie przyjaznym zastosowaniu np. przez administrację, aby to właśnie administracja – coś, co zapisaliśmy w założeniach Polskiej Strategii Kosmicznej – zaczęła aktywnie wykorzystywać dane, które pochodzą z kosmosu - podkreśliła Wiceminister. Chcielibyśmy, aby rzeczywiście tutaj przemysł był służebny dla administracji przez te dwa lata.

Jak zaznaczyła, chodzi w tym zakresie nie tylko o dostarczanie i modelowanie oprogramowania tworzonego na bazie danych kosmicznych, ale również dostawy rozwiązań sprzętowych w wymiarze „upstream”, czyli użytkowo stosowanych w instrumentach satelitarnych na orbicie. Minister Emilewicz podała tutaj jako przykład technologie optoelektroniczne, powołując się na istniejące już w tej materii polskie doświadczenie przemysłowe. Mamy swój udział, jeżeli chodzi na przykład o elementy optyczne do kamer i tutaj też żywimy nadzieję, że optoelektronika będzie mogła dzięki temu programowi się rozwijać – podkreśliła.

Po pierwsze, chcemy stworzyć realnie dobre warunki rozwoju tego sektora w Polsce – to znaczy, dostęp do kadr i rozbudowa tego rezerwuaru kadr, systemy wsparcia finansowego projektów. Chcielibyśmy, aby polskie programy i polskie środki były swego rodzaju inkubatorem dla tworzenia projektów, które będą mogły jeszcze lepiej konkurować na europejskim rynku. Chcielibyśmy, aby rozproszone dotychczas środki rzeczywiście spięły się w jasny strumień finansowania.

Jadwiga Emilewicz, Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju

Wśród obszarów aktywnego wykorzystania danych kosmicznych dla sprawnego funkcjonowania administracji publicznej Wiceminister Emilewicz wskazała kilka najważniejszych. Tutaj interesuje nas monitoring powietrza, monitoring jakości wód, obsługa dużych inwestycji, ale także wszystko, co wiąże się z monitoringiem transportu publicznego. Podkreśliła zarazem, że skupienie na projektach administracyjnych wcale nie wyklucza inwestycji w inicjatywy prywatne, a rodzima branża może we własnym zakresie czerpać z korzystnej koniunktury w perspektywie dwuletniego okresu preferencyjnego traktowania w ESA.

Skorzystać na tym ma również sfera bezpieczeństwa i obronności. „Chcielibyśmy, aby te elementy, które zapisaliśmy w Strategii [Polskiej Strategii Kosmicznej – przyp. red.], aby ten potencjał bezpieczeństwa kraju rósł dzięki technologii. Dzisiejsze zagrożenia, jakie przed nami stoją – wojny hybrydowe - toczą się m.in. w cyberprzestrzeni, a ta przestrzeń jest w dużej mierze sterowana z kosmosu. Tutaj mamy też pewne cele, jasno zdefiniowane przez Ministerstwo Obrony Narodowej, Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i temu podporządkowujemy nasze wysiłki – podsumowała swoją wypowiedź Minister Emilewicz.

Reklama
Reklama

Komentarze