PRZEMYSŁ KOSMICZNY
Kolej próżniowa powstanie na Słowacji?
Kolej próżniowa czyli system kapsuł pasażerskich poruszających się z prędkością zbliżoną do prędkości dźwięku wewnątrz specjalnej rury może powstać na Słowacji. Rząd naszego południowego sąsiada chciałby wybudować już za 4 lata pierwszą linię łączącą Bratysławę z Wiedniem i Budapesztem. Podróż pomiędzy naddunajskimi stolicami z wykorzystaniem innowacyjnego środka transportu zajęłaby zaledwie ok. 10 minut. Hyperloop bo tak nazywa się ta technologia początkowo rozwijany był przez Elona Muska właściciela m.in. SpaceX. Jego wizję kontynuuje firma Hyperloop Transportation Technologies.
Kolej próżniowa czyli system kapsuł pasażerskich poruszających się z prędkością dźwięku wewnątrz specjalnej rury może powstać na Słowacji. Jak informuje Dirk Ahlborn CEO Hyperloop Transportation Technologies (HTT) rząd w Bratysławie podpisał z jego firmą umowę na budowę linii łączącej stolicę Słowacji z Wiedniem i Budapesztem. Czas podróży w poruszającej się z prędkością ponad 1200 km/kapsule ma wynieść z Bratysławy do stolicy Austrii 8 minut, a do stolicy Węgier 10 minut. W dalszej przyszłości kolejna linia miałaby połączyć dwa największe miast naszego południowego sąsiada: Bratysławe i Koszyce.
Termin realizacji pierwszej nitki przewidziany jest na 2020 rok choć sceptycy wskazują, że jest on raczej niemożliwy do realizacji z uwagi na innowacyjność i poziom skomplikowania konstrukcji, a także problemy z wykupem gruntów na których miałyby stanąć pylony kolejki. Koszt inwestycji szacowany jest na ok. 230 mln Euro. Firma HTT wybrała Słowację na miejsce inwestycji biorąc pod uwagę potencjał kraju w takich dziedzinach jak motoryzacja, inżynieria materiałowa i energetyka. Linia ma powstać na specjalnych naziemnych pylonach i być zasilana panelami słonecznymi. Jedna kapsuła będzie mogła pomieścić od kilku do kilkunastu pasażerów.
Hyperloop Transportation Technologies (HTT) już teraz pracuje nad budową pierwszego odcinka eksperymentalnej kolei przy autostradzie międzystanowej nr.5 łączącej San Francisco i Los Angeles. Linia ma być gotowa w 2018 roku, a koszt inwestycji ma wynieść 150 mln USD. W przyszłości to właśnie dwa największe miasta stanu Kalifornia mają szanse na otrzymanie pierwszego połączenia z użyciem Hyperloop. Ma ono skrócić czas podróży pomiędzy kalifornijskimi aglomeracjami do ok. 30 minut. Budowa linii kolei próżniowej ma być jednak łatwiejsza w Europie niż w Kalifornii biorąc pod uwagę ukształtowanie terenu, a także to, że na Słowacji i w sąsiednich krajach nie ma ryzyka wystąpienia trzęsień Ziemi.
Projekt kolei próżniowej został zaprezentowany przez Elona Muska, założyciela SpaceX, Tesli i PayPala w maju 2013 roku. Określił on wtedy hyperloop jako skrzyżowanie samolotu Concorde, działa elektromagnetycznego i air hockeya. Elon Musk poinformował również, że linia kolejki może być zbudowana zarówno pod ziemią tak jak metro, jak i na powierzchni gruntu. Wizja rozwijana jest przez kilka firm, z których najbardziej zaawansowaną jest Hyperloop Transportation Technologies. W jej ramach nad kolejką pracują m.in. inżynierowie SpaceX, Boeing czy NASA w zamian za akcje firmy i udział w przyszłych zyskach.
Projekt budzi zainteresowanie także w Polsce. Grupa Hyper Poland złożona ze studentów i pracowników Politechniki Warszawskiej, Politechniki Wrocławskiej, a także warszawskich start-upów i firm brała udział w organizowanych przez SpaceX zawodach Hyperloop Pod Competition. Na platformie crowdfundingowej Hyper Poland zebrał kwotę 65000 zł, co ma pozwolić na budowę prototypu systemu w skali 1:24. Model kapsuły ma natomiast zostać niebawem zaprezentowany na Politechnice Warszawskiej. Członkowie zespołu zwracają uwagę, że dzięki zastosowaniu kolei próżniowej podróż z Krakowa do Gdańska mogłaby się skrócić do ok. 35 minut.
Kolej próżniowa hyperloop, jeśli tylko wejdzie do użytku może zrewolucjonizować transport pomiędzy głównymi europejskimi miastami skutecznie konkurując z samolotami. Podróż ma być szybsza, tańsza, łączyć centra miast, a także nie zabierać tyle czasu na formalności lotniskowe, co lot samolotem. W przyszłości może więc skutecznie zastąpić transport lotniczy na krótszych dystansach wewnątrz Europy lub USA.