Reklama

KOSMONAUTYKA

Odzyskany stopień rakiety SpaceX wystartuje w 2016 roku

  • Fot. SpaceX
    Fot. SpaceX
  • Fot. SpaceX via Facebook
    Fot. SpaceX via Facebook

Operator satelitarny SES S.A. z Luksemburga będzie pierwszym klientem, który zdecydował się na wystrzelenie instrumentu orbitalnego z wykorzystaniem odzyskanego pierwszego stopnia rakiety Falcon 9 firmy SpaceX. Do lotu ma dojść jeszcze w tym roku. Do tej pory spółka Elona Muska zgromadziła już sześć członów gotowych do ponownego wykorzystania. 

Zgodnie z ujawniony przez SES S.A. planami odzyskany pierwszy człon rakiety nośnymi Falcon 9 full thrust zostanie wykorzystany jeszcze w tym roku do wyniesienia na orbitę satelity SES-10. SpaceX dysponuje obecnie sześcioma stopniami, które mają za sobą udane lądowanie na platformie morskiej (cztery jednostki) lub na stanowisku lądowym (dwie jednostki). jak potwierdziła firma Elona Muska do przełomowego startu zostanie wykorzystany człon użyty w dniu 8 kwietnia br. do wyniesienia na orbitę statku kosmicznego Dragon CRS-8 nadmuchiwanym modułem Bigelow Expandable Activity Module (BEAM) i zaopatrzeniem przeznaczonym dla Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Po wykonaniu tej misji doszło do pierwszego udanego lądowanie rakiety SpaceX na bezzałogowej barce"Of Course I Still Love You"

Satelita SES-10 ma zostać wyniesiony przez rakietę Falcon 9 full thrust na geostacjonarną orbitę transferową. Start zaplanowany jest z Centrum Kosmicznego im. Johna F. Kennedy’ego na Florydzie przed końcem 2016 roku. Ponowne wykorzystanie już raz użytego pierwszego stopnia ma umożliwić obniżenie ceny startu o ok. 30%, w stosunku do regularnych stawek SpaceX. 

SES-10
Ilustracja: SES S.A.

SES-10 to zbudowany przez Airbus Defence & Space na platformie Eurostar E3000 pięciotonowy satelita telekomunikacyjny. Sprzęt wyposażony jest w 60 transponderów pracujących w paśmie Ku. Sprzęt zastąpi wysłużone instrumenty AMC-3 i AMC-4, a swoim zasięgiem obejmie Amerykę Łacińską, w tym Meksyk i Karaiby. 

Reklama

Komentarze

    Reklama