Przedstawiciele firmy Rocket Lab poinformowali o zakończeniu testów podstawowych swojego zespołu napędowego w dniu 21 marca br. Silnik Rutherford został tym samym uznany za gotowy do przeprowadzenia z jego użyciem pierwszych samodzielnych lotów rakietowych. Stanie się on podstawowym elementem napędowym pierwszego segmentu lekkiej rakiety kosmicznej Electron, która w całości konstruowana jest przez firmę Rocket Lab. Zmodyfikowana wersja Rutherforda, zdolna do pracy w warunkach ograniczonego dostępu tlenu, wejdzie również w skład drugiego członu wspomnianego pojazdu kosmicznego. Rakieta Electron ma być z założenia zdolna do wyniesienia 150 kilogramów ładunku na wysokość 500 kilometrów nad Ziemią.
Silnik Rutherford przechodził w trakcie ostatnich dwóch lat przez cykl rygorystycznych prób obciążeniowych. Uznanie gotowości do zastosowania w pełnowymiarowych startach rakiet wymagało przeprowadzenia ponad dwustu prób rozruchowych. Silniki mają zostać wykorzystane po raz pierwszy do przeprowadzenia lotów zaplanowanych na drugą połowę 2016 roku.
Dopuszczenie silnika Rutherford do startów uznawane jest za znaczące osiągnięcie, głównie ze względu na szerokie zastosowanie technologii addytywnego wytwarzania (druku 3D). Metodą tą stworzono wszystkie kluczowe podzespoły jednostki napędowej, począwszy od komory spalania, aż po elementy układu paliwowego. Silnik działa w oparciu o specyficzny cykl rozruchowy, z użyciem wysokowydajnych akumulatorów litowo-polimerowych i bezszczotkowych mechanizmów elektrycznego zasilania turbopomp prądem stałym.
Czytaj też: Nowozelandzka rakieta nośna wyniesie małe satelity na orbitę