Reklama

Zagrożenia kosmiczne

Trump: północnokoreańska rakieta balistyczna nigdy nie doleci do USA

  • Fot. Ali Shaker/VOA, Wikipedia
    Fot. Ali Shaker/VOA, Wikipedia
  • Fot. Christiaan Colen/Flickr/CC 2.0
    Fot. Christiaan Colen/Flickr/CC 2.0

Amerykański prezydent elekt Donald Trump zapewnił na Twitterze, że północnokoreański pocisk balistyczny nigdy nie doleci do USA. 

"Korea Północna właśnie oświadczyła, że jest na ostatnim etapie opracowywania broni nuklearnej zdolnej do osiągnięcia części terytorium USA. To się nigdy nie zdarzy!" - napisał na Twitterze Donald Trump. Wpis był reakcją na noworoczne przemówienie przywódcy Korei Północnej Kim Dzong Una, w którym oświadczył, że przygotowania do wystrzelenia międzykontynentalnego pocisku balistycznego "weszły w ostatni etap". Kim nie sprecyzował jednak kiedy test się odbędzie.

Amerykańska agencja Associated Press zauważyła, że nie jest jasne czy Trump chciał powiedzieć, że zatrzyma Koreę Północną, czy wątpi w realny potencjał militarny tego kraju. Agencja AFP zauważyła z kolei, że Trump nigdy wyraźnie nie określił swojego stanowiska wobec północnokoreańskich zbrojeń nuklearnych i rakietowych. W grudniu ub. r. napisał natomiast na Twitterze, że Stany Zjednoczone powinny "znacznie wzmocnić swój potencjał nuklearny". Zirytował też Pekin oskarżając Chiny o ekspansjonizm militarny i rozmawiając telefonicznie z prezydent Tajwanu Caj Ing-wen.

 W kolejnym opublikowanym w poniedziałek wpisie na Twitterze Trump ponownie skrytykował Pekin pisząc, że "Chiny zabierają olbrzymie ilości pieniędzy i bogactw z USA poprzez totalnie jednostronny handel, ale nie chcą pomóc w kwestii Korei Północnej. Miłe!".

Unha-3
Północnokoreańska rakieta Unha-3 używana do wynoszenia satelitów. Fot. Sungwon Baik / VOA/Wikipedia

Eksperci nie są zgodni w ocenach realnego potencjału nuklearnego i rakietowego Pjongjangu, ale wszyscy podkreślają że Korea Północna osiągnęła bardzo znaczny postęp w tych dziedzinach od czasu objęcia władzy przez Kim Dzong Una w grudniu 2011 r. Prace nad międzykontynentalną rakietą Taepodong-2 są jednak prawdopodobnie wciąż dalekie od ukończenia. Wszystkie dotychczasowe znane próby tego pocisku miały się zakończyć niepowodzeniem.

Należy natomiast odnotować, że w lutym 2016 roku rakieta nośna typu Unha-3 umieściła jednak na orbicie okołoziemskiej satelitę Kwangmyŏngsŏng-4 i była to już druga udana demonstracja umieszczania obiektów na orbicie okołoziemskiej przez władze w Pjongjangu. Lot północnokoreańskiej rakiety w kosmos stanowczo potępiła wtedy Rada Bezpieczeństwa ONZ. Obawy budzi przede wszystkim to, że konstrukcja pocisku Unha-3 prawdopodobnie bazuje na rakiecie Taepodong-2, który wg. północnokoreańskiej propagandy ma być zdolny do rażenia celów w USA. 

We wrześniu zeszłego roku Korea Północna przetestowała z kolei silnik rakietowy dużej mocy dla rakiety kosmicznej, która ma pomóc reżimowi Kim Dzong Una w realizacji satelitarnych ambicji oraz projektu wysłania sondy na Księżyc w 2026 roku. Eksperci prognozują, że technologie rozwijane przy tych programach będą wykorzystane do budowy międzykontynentalnych rakiet balistycznych. 

Czytaj też: Korea Północna leci na Księżyc. „Osiągniemy cel w ciągu 10 lat”

PAP/AH

Reklama

Komentarze

    Reklama