Nowy nabytek pozwoli zwiększyć ładowność pocisku, którego - zgodnie z początkowymi założeniami - na orbitę wystrzeliwać miał znacznie mniejszy samolot transportowy WhiteKnightTwo (WK2).
Jak twierdzi dyrektor generalny Virgin Galactic, George Whitesides, zakup nowego samolotu był wynikiem działań na rzecz wzrostu produktywności silnika LauncherOne, niezależnie od możliwości dotychczas służących marce WK2. Za najlepszą maszynę zdolną unieść powiększoną rakietę uznano Boeinga 747. Ostateczny wybór padł na „Cosmic Girl”, czyli samolot w wersji 747-400 używany dotąd przez linie lotnicze Virgin Atlantic Airways. Maszyna ma zostać dostosowana do przenoszenia rakiety do końca 2016 roku. Prace modernizacyjne obejmą, przede wszystkim, wzmocnienie lewego skrzydła i lewej części kadłuba, gdzie zamontowana zostanie rakieta. Pylon LauncheraOne znajdzie się pomiędzy kadłubem a silnikiem.
Virgin Galactic należy do brytyjskiego konglomeratu Virgin Group, należącego do charyzmatycznego przedsiębiorcy Richarda Bransona. Zaproponowane rozwiązanie, polegające na wystrzeliwaniu rakiet z małymi satelitami z samolotu zamiast z powierzchni Ziemi ma pozwolić na uzyskanie wyższego pułapu i większej prędkości początkowej. LauncherOne o masie ok. 25 ton odpalany z Boeinga 747 ma pozwolić na wynoszenie ładunku o masie do 200 kg na orbitę heliosynchroniczną. Pierwszy lot nowej rakiety nośnej ma się odbyć w 2017 roku.
Warto dodać, że niedawno z rozwijania podobnego rozwiązania, opartego na rakietach nośnych odpalanych przez myśliwce F-15E, zrezygnowała Amerykańska Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności (DARPA).
Czytaj więcej: Amerykanie rezygnują z wynoszenia satelitów przez F-15