Korea Północna rozbudowuje kosmodrom Sohae

Północnokoreański kosmodrom Sohae jest zlokalizowany w prowincji P’yŏngan Północny, nad brzegiem Morza Żółtego (w Korei zwanego Morzem Zachodnim). Budowa obiektu rozpoczęła się już w latach 90., natomiast została ukończona w 2011 r. Z tego miejsca Korea Północna przeprowadza starty systemów nośnych, a także przeprowadza testy technologii rakietowych.

Widoczne postępy

W lipcu 2025 r. media oraz eksperci ds. bezpieczeństwa zwrócili uwagę na nowe zdjęcia satelitarne tego kompleksu, które zostały wykonane przez fińsko-polskiego operatora satelitarnego ICEYE. Widać na nich nowo wybudowany pirs, który służy do cumowania statków i przeładunku towarów. Co więcej - port wygląda już na w pełni operacyjny. Zdjęcia dostępne TUTAJ.

Eksperci oceniają, że nowy pirs otwiera tym samym Korei Północnej nową drogę do produkcji i testowania większych rakiet – takich, które mogą wynosić satelity, ale i głowice bojowe na międzykontynentalne dystanse. Dotychczas transport komponentów rakietowych był realizowany drogą lądową, głównie przez kolej. Jednak należy zaznaczyć, że infrastruktura drogowa i kolejowa jest w tym przypadku również rozbudowywana.

Warto pamiętać, że ambicje Kim Dzong Una zapewne nie są naukowe. W 2022 r. odwiedził kosmodrom Sohae, aby sprawdzić funkcjonowanie obiektu. Zlecił także modernizację i rozbudowę, aby umożliwić wystrzeliwanie rakiet o różnym przeznaczeniu. W 2023 r. Korea Północna ogłosiła, że z powodzeniem umieściła na orbicie okołoziemskiej pierwszego satelitę szpiegowskiego.

Militarne potrzeby

Władze Stanów Zjednoczonych potępiły wystrzelenie przez Koreę Północną rakiety nośnej, która korzysta z technologii balistycznej. Biały Dom określił start rakiety jako „rażące naruszenie licznych rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ”, które „wzmaga napięcia i grozi destabilizacją sytuacji bezpieczeństwa w regionie i poza nim”. Pjongjang wydał oświadczenie, że Korea Północna ma „suwerenne prawo” do rozwijania satelitów wojskowych.

W 2024 r. Korea Północna podjęła próbę wystrzelenia drugiego satelity do prowadzenia rozpoznania wojskowego. Tym razem misja zakończyła się niepowodzeniem, gdyż system nośny Chollima-1 zawiódł chwilę po starcie i zakończył swój lot eksplozją. Kim Dzong Un zarzekł się jednak, że jego kraj nigdy nie zrezygnuje z programu satelitarnego, który uważa za kluczowy dla samoobrony kraju przed zagrożeniami ze strony wroga.

„Posiadanie wojskowych satelitów rozpoznawczych to kluczowe zadanie mające na celu wzmocnienie odstraszania w ramach samoobrony narodowej oraz ochronę suwerenności i bezpieczeństwa narodowego przed potencjalnymi zagrożeniami wynikającymi z działań wojskowych i prowokacji Stanów Zjednoczonych*” - podkreślił Kim Dzong Un.

Pomoc Rosji

Korea Północna współpracuje z Federacją Rosyjską, wspierając jej działania militarne na Ukrainie. Obecna pomoc nie opiera się już jedynie na amunicji artyleryjskiej, czy pociskach balistycznych, ale także na dostarczaniu nowych oddziałów północnokoreańskich żołnierzy. W zamian za taką pomoc, Moskwa ma pomagać KRLD m.in. w rozwoju programu satelitarnego.

Dodatkowo, w czerwcu 2024 r. przywódcy Rosji i KRLD podpisali pakt o wzajemnej obronie. Dokument zakłada, że w razie ataku strony zapewnią sobie nawzajem natychmiastową pomoc wojskową.

Źródło: Reuters, Space24.pl