Reklama

Technologie wojskowe

Pentagon zamierza odtajnić część programów kosmicznych

Fot. Wikipedia
Fot. Wikipedia

Z ostatnich informacji wynika, że Departament Obrony Stanów Zjednoczonych dąży do odtajnienia części swoich programów kosmicznych. Nowa polityka ma zagwarantować zwiększenie przewagi militarnej kraju w kosmosie.

Stany Zjednoczone to w dalszym ciągu niekwestionowany hegemon w domenie kosmicznej. Jednak z każdym kolejnym rokiem kraj ten coraz bardziej odczuwa, że musi zmierzyć się z rosnącą siłą Chińskiej Republiki Ludowej, która ma ambicje do prześcignięcia USA w technologicznym wyścigu mocarstw. Państwo Środka to obecnie jedyne państwo, które może mierzyć się w tym zakresie z Amerykanami, ale władze w Waszyngtonie starają się robić wszystko, aby zwiększać swoją dominację.

Reklama

Zdaniem przedstawicieli Pentagonu zmiany wymaga polityka, która zabrania dzielić się informacjami, dotyczącymi realizowanych programów kosmicznych z sojusznikami, wieloma partnerami branżowymi, a często nawet pomiędzy różnymi organizacjami w samym Departamencie. Nowoczesne podejście ma zapewnić prywatnemu przemysłowi i międzynarodowym sojusznikom wsparcie w budowaniu przewagi, której Chiny, ani Rosja nigdy nie będą w stanie dorównać.

W związku z tym, zastępczyni sekretarza obrony USA - Kathleen Hicks - zatwierdziła nową politykę, która obniży poziom tajności niektórych ściśle tajnych programów i technologii kosmicznych. Należy podkreślić, że nie oznacza to pełnego odtajnienia i ujawnienia ich publicznie, natomiast celem jest obniżenie ich poziomu klasyfikacji. Każda z gałęzi amerykańskich służb zbrojnych będzie mogła decydować o własnych poziomach klasyfikacji swoich programów.

Czytaj też

Część urzędników Pentagonu od lat podkreślała, że niebotyczny poziom tajności projektów, związanych przede wszystkim z wojskiem, utrudnia realizację celów. Często przytaczanym przykładem jest to, że dokładne możliwości i specyfikacje wielu amerykańskich satelitów wojskowych i wywiadowczych pozostają nieznane. „W niektórych przypadkach mamy do czynienia z nadmiernym klasyfikowaniem, do tego stopnia, że utrudnia to naszą zdolność do wykonania pracy lub utrudnia żołnierzowi wykonywanie swojej misji” - oznajmił zastępca sekretarza obrony ds. polityki kosmicznej John Plumb.

Reklama

Przestrzeń kosmiczna stała się w kluczową domeną operacyjną, która wykorzystana w odpowiedni sposób stwarza przewagę nad potencjalnym przeciwnikiem. Światowe mocarstwa od lat przeznaczają znaczne środki finansowe na rozwój własnych zdolności w przestrzeni okołoziemskiej, co skutkuje coraz większą militaryzacją kosmosu. W związku z tym dokonywane są kolejne zmiany w podejściu do realizowanych działań w tym zakresie oraz podejmowane są kolejne kroki w celu opracowywania nowych zdolności.

Czytaj też

Celem Stanów Zjednoczonych jest zapobieganie konfliktom w przestrzeni kosmicznej i w innych obszarach poprzez odstraszanie” - podkreśliła w jednym ze swoim ostatnich wystąpień zastępczyni sekretarza obrony USA Kathleen Hicks. Dodała także, że konflikt na orbicie okołoziemskiej nie jest nieunikniony i należy dać do zrozumienia konkurentom, że koszty agresji przewyższają wszelkie korzyści.

Źródło: Breaking Defense/Space24.pl

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newslettera i zaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama
Reklama

Komentarze

    Reklama