Technologie wojskowe
Siły Kosmiczne USA zdolne do wynoszenia satelitów na żądanie?
W czwartek, 20 kwietnia br. przedstawiciel amerykańskich Sił Kosmicznych (USSF) ogłosił plany osiągnięcia zdolności wynoszenia satelitów praktycznie na żądanie, w ciągu 24 godzin od zgłoszenia zapotrzebowania. USSF aktywnie działają do osiągnięcia tego typu zdolności, czego potwierdzeniem jest planowana, tegoroczna misja Victus Nox, która zakłada zademonstrowanie zdolności do zbudowania satelity i zintegrowanie go z systemem nośnym w bardzo krótkim czasie.
17-20 kwietnia br. w Colorado Springs w stanie Kolorado miało miejsce Sympozjum Kosmiczne, czyli konferencja poświęcona szeroko pojętemu sektorowi kosmicznemu ze szczególnym uwzględnieniem zagadnień, tj. działalność firm prywatnych, bezpieczeństwo, nauka lub rozwój, w której corocznie biorą udział przedstawiciele instytucji publicznych oraz prywatnych. Podczas jednego z paneli głos zabrał ppłk MacKenzie Birchenough, która kieruje pracami nad osiągnięciem przez Siły Kosmiczne zdolności taktycznej odpowiedzi na zaistniałe zagrożenia w przestrzeni kosmicznej, co jest równoznaczne z wynoszeniem danej liczby satelitów w krótkim czasie.
Ppłk Birchenough uważa, że idealną sytuacją byłaby realizacja tego typu misji w ciągu 24 godzin od zgłoszenia zapotrzebowania. Zdaniem przedstawicielki USSF, zdolność ta byłaby wykorzystywana w dwóch rodzajach misji. W pierwszym przypadku chodzi o reagowanie na wszystkie zagrożenia na orbitach okołoziemskich. Z drugiej strony natomiast, zapewniłoby to możliwość zastąpienie danej jednostki satelitarnej w przypadku, gdyby została uszkodzona lub całkowicie zniszczona.
Czytaj też
Omówiona wyżej koncepcja jest brana pod uwagę przez dowództwo Sił Kosmicznych już od dłuższego czasu, czego przykładem był test TacRL-2, przeprowadzony w czerwcu 2021 r. Wówczas amerykański koncern technologiczny i obronny Northrop Grumman miał za zadanie szybko zintegrować satelitę z rakietą i przygotować ją do startu. Projekt ten podsumował były szef operacji kosmicznych gen. Jay Raymond, który stwierdził wówczas, że to, co normalnie wymagałoby od 2 do 5 lat, zajęło 11 miesięcy". USSF uznało to zatem za sukces, ale wciąż daleki od osiągnięcia zdolności do wynoszenia satelitów w ciągu 24 godzin.
Osiągnięcie zdolności taktycznej odpowiedzi na zagrożenia kosmiczne może zakładać nie tylko szybkie wynoszenie satelitów, ale również korzystanie z obecnie znajdujących się na orbicie jednostek satelitarnych, należących do różnego rodzaju organizacji lub prywatnych firm, jeśli 24 godziny okażą się zbyt długim okresem. Kluczową kwestią jest zatem czas, który jest również istotny w opracowaniu technologii. Temat ten poruszył podczas panelu Jason Kim, dyrektor generalny Millennium Space Systems, spółki zależnej Boeinga, który powiedział, że jedną z kluczowych cech będzie proces budowy satelitów, które powinny składać się wówczas z różnych komponentów, dostępnych w danym momencie.
Czytaj też
W tym roku amerykańskie Siły Kosmiczne planują przeprowadzić misję o nazwie Victus Nox (po łacinie "Zdobyć Noc"), która zakłada zademonstrowanie zdolności do zbudowania satelity i zintegrowanie go z systemem nośnym w bardzo krótkim czasie. W projekcie udział wezmą firma Firefly Aerospace, której USSF przyznały we wrześniu 2022 r. kontrakt o wartości 17,6 mln USD na świadczenie usług startowych, natomiast wspomniane Millennium Space Systems będzie odpowiedzialne za opracowanie w ciągu zaledwie 8 miesięcy małego satelity, który zostanie wyniesiony na orbitę. Zgodnie wypowiedzią prezesa Firefly Aerospace, w pewnym momencie firma dostanie sygnał na wykonanie startu w ciągu 24 godzin, natomiast spółka zależna od Boeinga w ciągu 60 godzin będzie musiała wysłać ładunek użyteczny do bazy sił kosmicznych w Vandenberg i zintegrować go z systemem nośnym.
Z powyższego wynika zatem, że dowództwo USSF zamierz odejść od systemu ciągłego kupowania satelitów i czekania na dostawę, aby przejść na pozyskiwanie części z linii produkcyjnych i szybkie skonstruowanie danej technologii. Wyniesienia satelitów w ciągu 24 godzin wydaje się niezwykle ambitnym planem, natomiast obecne pole walki jasno wskazuje na potrzebę szybkiego rozwoju swoich zdolności kosmicznych.