Technologie wojskowe
To już oficjalne! Siły Kosmiczne USA z siedzibą w Japonii
Japońskie ministerstwo obrony potwierdziło informację o utworzeniu siedziby Sił Kosmicznych USA na terytorium Japonii. Ministrowie potwierdzili również zaangażowanie we wzajemną współpracę w zakresie budowy zdolności na niskiej orbicie okołoziemskiej (LEO), które pomogłyby w niwelowaniu zagrożenia jakie stanowi broń hipersoniczna.
O możliwości utworzenia siedziby amerykańskich sił kosmicznych na terytorium Japonii pisaliśmy już rok temu. Przykładowo w lipcu 2023 r. Lt. Gen. Philip A. Garrant z Dowództwa Systemów Kosmicznych Sił Kosmicznych USA (ang. Space Systems Command) odbył rozmowy z przedstawicielami Japonii.
Celem spotkania było „usprawnienie połączonych operacji kosmicznych i przygotowanie dwustronnego planu działania dotyczącego przyszłej współpracy”. Wśród potencjalnych korzyści współpracy wymieniono wówczas zwiększenie świadomości sytuacyjnej w kosmosie, wzajemne szkolenia lub wsparcie z zakresu komunikacji satelitarnej.
Rozmowy na szczycie
Po lipcowych rozmowach na szczeblu wojskowym, w sierpniu miało miejsce spotkanie prezydentów USA, Japonii i Korei Południowej. Według źródeł rządowych głównym tematem rozmów miało być zagrożenia stwarzane przez Koreę Północną i jej program rakiet balistycznych, które wykorzystuje do wynoszenia satelitów szpiegowskich. Nie można jednak zapominać, że w regionie Indo-Pacyfiku dużym zagrożeniem dla wpływów amerykańskich pozostają Chiny. W 2023 r. miały miejsce również spotkania prezydenta Joe Bidena z ówczesnym premierem Japonii - Fumio Kishidą.
Jeszcze przed końcem roku w Internecie pojawiły się wypowiedzi oraz informacje amerykańskich wojskowych, wskazujących na stacjonowanie Guardians w Japonii oraz o możliwości utworzenia tam siedziby Sił Kosmicznych USA. 17 listopada 2024 r. Kraj Kwitnącej Wiśni rozwiał jednak wszelkie wątpliwości, a minister obrony Gen Nakatani potwierdził tę informację podczas spotkania z amerykańskim sekretarzem obrony Lloydem Austinem.
Japonia i USA współpracują przy zwalczaniu broni hipersonicznej
Siedziba będzie mieścić się w bazie Sił Powietrznych USA Yokota i rozpocznie działanie już w grudniu br. Według informacji podanych przez japońskie media na początku stacjonować będzie 10 Guardians. Ruch ten ma wzmocnić zdolności Japońskich Sił Samoobrony przed zagrożeniem stwarzanym w szczególności przez Chiny, Koreę Północną oraz Rosję.
W oficjalnym komunikacie Ministerstwa Oborny Japonii możemy ponadto przeczytać, że strony potwierdziły dalsze zaangażowanie w budowę konstelacji na niskiej orbicie okołoziemskiej, która stanowiłaby odpowiedź na zagrożenie stwarzane przez broń hipersoniczną.
Ruch ten to kolejne, znaczące wzmocnienie w regionie. Przypomnijmy bowiem, że amerykańskie space force posiadają już podobną jednostkę wojskową w Korei Południowej. Utworzona w grudniu 2022 r., zajmuje się przede wszystkim monitorowaniem, wykrywaniem i śledzeniem nadlatujących pocisków balistycznych.
Ma to także na celu ogólne wzmocnienie zdolności kosmicznych wojska oraz zwiększenie zdolność USA do zapewnienia pokoju i bezpieczeństwa na Półwyspie Koreańskim i w Azji Północno-Wschodniej.