Reklama

Technologie wojskowe

Widziane z orbity: USA zbombardowały cele w Syrii

B-1B Lancer z pociskiem JASSM na pylonie stosowanym do przenoszenia zasobnika Sniper. Fot. US Air Force
B-1B Lancer z pociskiem JASSM na pylonie stosowanym do przenoszenia zasobnika Sniper. Fot. US Air Force

Stany Zjednoczone przeprowadziły uderzenia na oddziały Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej oraz związane z nimi bojówki w Syrii i Iraku - podało w piątek, 2 lutego br. Dowództwo Centralne USA (USCENTCOM). Zbombardowano 85 celów, w tym ośrodki dowodzenia, centra wywiadowcze, składy rakiet i dronów. Skutki ataku zostały ukazane na zdjęciach satelitarnych, czego przykładem jest zniszczony magazyn amunicji we wschodniej Syrii.

W komunikacie Dowództwa Centralnego USA (USCENTCOM) czytamy, że Siły Zbrojne Stanów Zjednoczonych uderzyły w ponad 85 celów, za pomocą wielu samolotów, w tym bombowców dalekiego zasięgu. W ramach ataku użyto ponad 125 precyzyjnych pocisków, a wśród celów były „centra operacji dowodzenia, ośrodki wywiadowcze, składy rakiet, pocisków i pojazdów bezzałogowych, obiekty logistyki i łańcucha dostaw amunicji” związane z bojówkami i ich irańskimi sponsorami.

Bombardowania zostały przeprowadzone w wyniku w odwecie za atak wspieranych przez Iran bojówek na bazę Tower 22 w Jordanii, który zabił trójkę amerykańskich żołnierzy i ranił co najmniej 40 innych. Działanie zostało wymierzone w oddziały Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej oraz związane z nimi bojówki w Syrii i Iraku. Na dostępnych zdjęciach satelitarnych jesteśmy w stanie zobaczyć przykładowe zniszczenia.

Powyższe zobrazowania ukazują skład amunicji przed i po nalocie amerykańskich bombowców. Portal The Warzone wskazał na obiekt w pobliżu miejscowości Ayyash. Obszar ten był już bombardowany w przeszłości przez amerykańskie lotnictwo, w tym w 2022 r. Wówczas, wskazuje The Warzone, twierdzono, że obiekt był użytkowany przez Brygadę Fatemiyoun, czyli afgańską milicję działającą w Syrii po stronie rządu.

Czytaj też

Jak powiedział CNN wysoki rangą przedstawiciel administracji USA, mimo że Waszyngton uznaje Teheran za ostatecznie odpowiedzialnego za serię ponad 160 ataków na siły USA w regionie, to nie zamierza uderzać na terytorium Iranu. Stacja Voice of America (VOA) cytuje z kolei urzędnika Pentagonu, który po przeprowadzeniu bombardowania stwierdził, że choć analiza skutków trwa, to amerykańskie siły „trafiły w to, co zamierzały trafić”, a uderzenie było „rozważne i celowe”.

Przypomnijmy, że w styczniu 2024 r. informowaliśmy również o amerykańskich i brytyjskich bombardowaniach na cele Huti w Jemenie, którzy wcześniej atakowali międzynarodową żeglugę na Morzu Czerwonym. Wówczas na zdjęciach satelitarnych mogliśmy zaobserwować zniszczoną infrastrukturę i budynki, w których składowana miała być broń rebeliantów oraz prowadzone ich szkolenia.

Czytaj też

Wywiad satelitarny jest nieodłącznym elementem realizowanych działań operacyjnych. Zobrazowania satelitarne dostarczają informacji m.in. z zakresu ruchów wojsk przeciwnika, czy też skali zniszczeń w danym miejscu. Dane obrazowe wysokiej rozdzielczości od różnych firm są integralną częścią mapowania, planowania i wsparcia operacyjnego, pomagając dzięki temu użytkownikom końcowym podejmować szybsze i lepsze decyzje oraz oszczędzać życie ludzkie, zasoby i czas.

Źródło: PAP / The Warzone / Space24.pl

Interesujesz się kosmosem i chciałbyś wiedzieć więcej na temat eksploracji, przemysłu, wojska i nowych technologii? Dołącz do grona naszej społeczności zapisując się do newsletterazaobserwuj nas na social mediach, aby zawsze być na bieżąco!

Reklama

Komentarze

    Reklama